Białołęka - dzielnica dziwnych ulic?

Przypomnijmy, że nazwy nadawane są przez stołeczny ratusz po zaopiniowaniu przez Komisję Nazewnictwa Miejskiego Rady Warszawy. I choć mieszkańcy mogą wnioskować o konkretną nazwę - urzędnicy nie zawsze idą im na rękę. Tak było np. w przypadku Małopolskiej, która mogła się nazywać Bezradności Mieszkańców Białołęki. Cztery lata temu głośna była akcja właścicieli okolicznych domów, którzy napisali do ratusza, że mają dość błota, braku oświetlenia i kradzieży na swojej ulicy. Wpadli więc na pomysł "uhonorowania wszystkich dotkniętych zapaścią cywilizacyjną tej części stolicy". Ostatecznie nie przeszła długa nazwa, nie znalazła uznania także krótka wersja - "ulica Bezradna". Została Małopolska.

Jakie jeszcze nazwy ulic - a jest ich ponad pięćset! - można znaleźć w naszej dzielnicy? Jest Aluzyjna, z jednym z najdziwniejszych przebiegów w mieście (biegnie od Modlińskiej, zwąc się "Aluzyjna - wjazd" w stronę Wisły, po drodze rozgałęziając się w stronę Sprawnej). Jest Ambaras, podzielny na dwa równoległe odcinki oddalone od siebie o jakieś dwieście metrów. Z nazw lirycznych: Brzozowy Zagajnik, Cichy Zakątek, Polnego Wiatru, Jesiennych Liści, Małej Brzozy, Echa Leśne czy nasz cichy faworyt Cudne Manowce - rozsiane po całej dzielnicy. Mają swoje ulice także postacie bajkowe: Calineczka, Miś Uszatek czy Mały Książę. Urzędnicy nie zawsze idą nam na rękę. Tak było np. w przypadku Małopolskiej, która mogła się nazywać Bezradności Mieszkańców Białołęki.

Zdarzają się też nazwy, które na pierwszy rzut ucha nie mówią nic. Bo kto z marszu wie, kto to był Rajgrasow, że ma swoją ulicę? Dopiero po spojrzeniu do słowników można się dowiedzieć, że nazwa "Rajgrasowa" pochodzi od rajgrasu, rośliny z rodziny wiechlinowatych. Albo taka Jagmina - nazwę wzięła od Stanisława Jagmina, ceramika, założyciela fabryki ceramiki w Nieborowie, który mieszkał i pracował w tej okolicy. To do jego zawodu nawiązują też sąsiednie ulice: Kaflowa, Ceramiczna, Ćmielowska czy Majolikowa.

Co jeszcze ciekawego znajdziemy w ulicznym nazewnictwie? Są nazwy piłkarskie - Bramka i Okienko na Anecinie, jest Chlubna, Cuda, Fajna (o którą też toczono boje, jako że nazwa taka "nieliterackojęzykowa"). Jest Fortel, Gaik, Inna, Kibiców, Kośby. Są Opłotki i jest Pochyła - no i jest też ulica, od której wziął się tytuł tego tekstu: Dziwna.

A jakie są Wasze ulubione i niebanalne nazwy białołęckich ulic?

(wt)