Roboty przy budowie nowej pętli autobusowej na Targówku idą pełną parą. Nowa krańcówka będzie gotowa jeszcze w tym roku.
REKLAMA
Gdy w 2012 roku właściciel działki przy ul. Blokowej zlikwidował pętlę Zacisze, Zarząd Transportu Miejskiego znalazł się na lodzie. Okazało się, że autobusy - m.in. linii 512 nie mają gdzie zawracać. Dlatego urzędnicy zdecydowali, że zamiast skręcać z Młodzieńczej w Codzienną, pojazdy będą jechać ul. Kondratowicza, św. Wincentego i Gilarską do Rolanda. I choć Polska jest krajem, gdzie prowizorka okazuje się najtrwalsza, zapadła decyzja o budowie nowej pętli. I prace przy jej budowie idą pełną parą. Pętla o tradycyjnej nazwie "Zacisze" powstaje u zbiegu ulic Gilarskiej i św. Wincentego na dawnych polach PGR. Ale pole polem będzie już niedługo - rychło przy ulicy Gilarskiej stanie budynek publicznej szkoły, zaś tereny bliżej Targówka Mieszkaniowego zabudują się osiedlami mieszkaniowymi.
Nowa pętla będzie jednokierunkowa. Autobusy jadące od strony Zacisza wjadą na krańcówkę, gdzie znajdzie się peron dla pasażerów. Następnie pojazdy będą mogły wyjechać jedynie w stronę Zacisza. Zatrzymywać się tu będą póki co jedynie autobusy linii 512 - pętla będzie zbyt mała, by zmieściło się tu więcej pojazdów.
Budowa tej pętli to bzdura i niepotrzebne wydawanie pieniędzy. pani hania wydaje lekką rączką bo to nie jej są tylko wszystkich podatkowiczów. Dużo prostszym i logiczniejszym rozwiązaniem byłoby skierowanie linii 512 dwukierunkowo od Młodzieńczej przez Zacisze i Gilarską, Matki Teresy z Kalkuty, Chodecką do pętli Podgrodzie.