REKLAMA

Białołęka

bezpieczeństwo »

 

Szkoła przy Topolowej: autem po schodach do klasy?

  15 stycznia 2015

alt='Szkoła przy Topolowej: autem po schodach do klasy?'

Rodzice dzieci uczęszczających do filii Szkoły Podstawowej nr 342 przy ulicy Topolowej są przerażeni sytuacjami, do jakich dochodzi w otoczeniu szkoły codziennie kwadrans przed ósmą.

REKLAMA

- Jestem mamą dwójki dzieci uczęszczających do tej podstawówki. Syn chodzi do II klasy a córka do "zerówki". Chciałabym, aby wiosną starszak sam chodził i wracał ze szkoły, jednak obserwując, co tam się dzieje - w szczególności rano - jestem przerażona! Moją opinię podziela pan, który stoi przy wjeździe do szkoły - opowiada zdenerwowana pani Edyta.

Dodaje też, że wjazd do szkoły z ulicy Topolowej na odcinku kilkunastu metrów jest wspólny z wjazdem do nowo wybudowanego budynku obok placówki. Budynek ten nie jest jeszcze oddany do użytku, w związku z tym jest to ślepa uliczka. Wjazd na teren parkingu szkolnego rano też jest zamknięty.

- Niestety, wielu rodziców najchętniej wjechałoby autem do klasy! Dlatego wykonują w tym miejscu manewry cofania, zawracania itd. Tymczasem jest to jedyne wejście na teren szkoły dla pieszych oraz dzieci i rodziców poruszających się na rowerach czy hulajnogach! - irytuje się nasza czytelniczka.

Podkreśla, że dobrze, że parking dla rodziców został przygotowany, ale brakuje chodnika prowadzącego do szkoły - aura za oknem powoduje, że trzeba chodzić po błocie.

Urząd dzielnicy: nic nam nie zgłaszano

Władze Białołęki nie otrzymały żadnych sygnałów dotyczących zgłaszanych przez rodziców problemów. Burmistrz podkreśla jednak, że w najbliższych dnia porozmawia na ten temat z dyrekcją szkoły.

- Wydzierżawiliśmy dodatkowy teren i powstał tam spory parking. W godzinach porannych ten problem zawsze będzie występował, niezależnie od wielkości parkingu, gdyż do szkoły chodzi kilkaset dzieci, a dwie trzecie rodziców podwozi je samochodami. Powiększenie parkingu, co oczywiście jest możliwe, choć kosztowne, nie rozwiąże sytuacji. Zastanowię się z panią dyrektor, jak zmienić organizację ruchu, żeby usprawnić jego funkcjonowanie. Będziemy analizować wszystkie kwestie zgłoszone przez mieszkańców - deklaruje burmistrz Piotr Jaworski.

Dyrektorka placówki problem zna od podszewki. - Istotnie, ruch w okolicy wjazdu na posesję szkoły jest nasilony, szczególnie kwadrans przed ósmą. Przyznaję, że rozwiązanie wejścia dla pieszych i wjazd na posesję nie jest przyjazny dla użytkowników, ale zostało to wykonane zgodnie z projektem i tak musi funkcjonować - mówi Maria Marciniak-Małetka, dyrektor SP nr 342. Podkreśla, że szkoła jest usytuowana w sąsiedztwie bloków mieszkalnych, dlatego kolejną uciążliwością staje się parkowanie aut przy ślepej - na razie - ulicy Topolowej.

- Nie wiemy, jak będzie wyglądał ruch samochodowy w chwili oddania do użytku sąsiadujących ze szkołą bloków. Niestety, największe niedogodności i niebezpieczne sytuacje generują sami rodzice, narażając swoje dzieci na niebezpieczeństwo. Po drugiej stronie ulicy został specjalnie wydzierżawiony teren i urządzony parking. Funkcjonuje on od początku roku szkolnego. Jednak nie wszyscy rodzice korzystają z tego udogodnienia. Z parkingu do budynku szkoły można dotrzeć wykorzystując przejście dla pieszych i nowo wybudowany chodnik - radzi dyrektorka.

ak

 

REKLAMA

Komentarze (17)

# Mieszkaniec44

15.01.2015 10:50

Taka sytuacja jest od czasu oddania szkoły. Rodzice zgłaszali ten problem, tak jak brak wiat przystankowych. Małe dzieci od pół roku mokną na deszczu czekając na autobus 211.

 matt

15.01.2015 11:16

Ale ZTM Wam odpisze, że od 2010 roku nie dostaje funduszy na nowe wiaty.. A kiedy wytknie im się niedawne chwalenie się zakupem 1580 wiat i możliwością przeniesienia starej, ale sprawnej wiaty z centrum do nas to nabierają wody w usta bądź zasłaniają sie jakimś badaniem geologicznym.

# tmp

15.01.2015 11:28

Nie kwestionuję problemu, ale pragnę zauważyć, że na teren szkoły można wejść także od drugiej strony - od strony boiska i placu zabaw. Po drugie, ulica nie jest ślepa. Można przejechać za szkołą i wyjechać na ul. H.Ordonówny. To nie rozwiązuje problemu, ale może trochę zwiększy bezpieczeństwo.
Dodatkowym problemem jest właśnie parkowanie gdzie popadnie, m.in. bezpośrednio w okolicy przejścia dla pieszych (lub nawet na nim) na wysokości ok połowy budynku. Jak się ruszy głową to nawet o 7:45-55 jest gdzie postawić samochód i zdążyć odprowadzić dziecko.

REKLAMA

# Edyta

15.01.2015 13:43

Dziękuje za publikację. Szkoda że mapka prowizoryczna jaką zrobiłam nie została przygotowana "profesjonalnie" na niej właśnie zaproponowałam nie skomplikowane rozwiązania, które wg nie znacznie poprawią bezpieczeństwo.
Przy parkingu dla rodziców nie ma chodnika :(
Wejście do szkoły z drugiej strony (od boiska i placu zabaw) jest otwarte od niedawna, wcześniej było zamknięte.
Wystarczy kilka metrów chodnika i zrobienie furtki na wprost przejścia dla pieszych czyli tym samym na wprost wejścia do budynku szkoły....
Pozdrawiam,
Edyta

# Sąsiad

15.01.2015 13:48

A może nasi Radni zainteresują się tym problemem?

 matt

15.01.2015 17:46

#Sąsiad napisał(a) 15.01.2015 13:48
A może nasi Radni zainteresują się tym problemem?
za 4 lata...

REKLAMA

 matt

15.01.2015 17:47

#Sąsiad napisał(a) 15.01.2015 13:48
A może nasi Radni zainteresują się tym problemem?

za 4 lata...

# mniet

15.01.2015 20:50

Jedynym rozwiazaniem problemu jest zlikwidowanie parkingu, bo tylko zacheca on rodzicow do podwozenia dzieci samochodem. Na zachodzie dawno to zrozumieli i zamykaja przyszkolne parkingi. Specyfika szkoly jest taka, ze o godz. 8mej pojawi sie przed nia kilkaset samochodow. Parking, ktory mialby je przyjac, musi wiec pochlonac hektary przestrzeni. A przestrzen w miescie jak wiadomo kosztuje. A od 8:30 do nastepnego ranka (z przerwa na odebranie dziecka, ale tu na szczescie dzieci koncza o roznych porach) parking bedzie pusty. Chyba nie trzeba Panstwa przekonywac, ze zamiast parkingu lepiej zrobic wieksze boisko i ladna zielen dookola. Biorac pod uwage dobowe zapelnienie parkingu, ich budowa pod szkolami to skrajna niegospodarnosc!

# lutek

16.01.2015 08:45

oni nic nie wiedzą trudno z samochodu służbowego coś dostrzec,wystarczy popatrzeć na park wisniewo który sąsiaduje z szkołą a jest meliną i wylegarnią dzików a zeby było śmieszniej usytuowany jest naprzeciw ratusza,może nasi radni sie wypowiedzą a szczególnie Tumasz koalicjant PO która wczesniej go wyrzuciła

REKLAMA

# gość

16.01.2015 12:18

A gdzie się znajduje wylęgarnia takich lutków? Co Ty masz do tego Wiśniewa?

 tarantula01

16.01.2015 22:54

Pani Edyto, proszę o kontakt.
wojtum@gazeta.pl
Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

 tarantula01

16.01.2015 22:54

Pani Edyto, proszę o kontakt.
wojtum@gazeta.pl
Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

REKLAMA

# trutututu

17.01.2015 12:16

jak będziecie zgłaszać do dyrekcji to nic nie da. najlepiej nagrać te sytuacje za pomocą kamerki samochodowej (może być trzymana w ręku) i filmiki wysłać na policję. jak posypią się mandaty - to to na pewno pomoże ...

# sąsiad1

17.01.2015 15:59

Sprawę braku wiat przystankowych przy szkole zgłaszałem mailem p. Radnej Świtalskiej - do tej pory żadnej reakcji. Może za 4 lata? Zapraszam na przystanek Ćwiklińskiej codziennie setki dzieci z rodzicami czekają na deszczu i wietrze na autobus 211. Jak długo to jeszcze będzie trwało?

# mip

18.01.2015 00:51

Dodam jeszcze, że zdarzają się takie jełopy, które parkują prawie na przejściu dla pieszych. Co w połączeniu z jełopami, które rozwijają tam spore prędkości za chwilę da jakąś tragedię.
Pojawiała się tam straż miejska we wrześniu/październiku. Ale z dnia na dzień coraz bardziej wszystko mieli w 4 literach, snuli się jak smród po gaciach i obserwowali bezczynnie jak łamane są przepisy. Teraz nie widać ich w ogóle i jest totalna samowolka.

REKLAMA

# sąsiad2

18.01.2015 20:05

Oczywiście władze Białołęki są zdziwione taką sytuacją. Wystarczy zapytać straży miejskiej ile razy rodzice zgłaszali te problemy. Zapraszamy Pana Burmistrza w godzinach porannych i popołudniowych w okolice szkoły, niech sam oceni sytuację. jego podwładni boją się przyznać do porażki i łatwiej mówić o sukcesach.

# arti

21.01.2015 00:35

Popuszczanie i dogadzanie właścicielom samochodów w tej dzielnicy przynosi efekty.

# mamaania

04.02.2015 21:24

czy Pani Dyrektor była na tym parkingu? patrząc na jej wypowiedź to nie była; z parkingu trzeba wyjść albo wjazdem wprost na ulicę, albo przez barierkę i błoto....też na ulicę; poza tym przydałby się szlaban - zwykły na łańcuch i kłódkę - otwierany rano i zamykany gdy szkoła kończy pracę, bo niestety rano pół parkingu jest zajęte przez samochody z sąsiednich osiedli i dla rodziców po prostu nie ma miejsca;
wiadomo, że zawsze znajdą się tacy co najchętniej wjechaliby do klasy, sama denerwuję się patrząc na samochody zaparkowane na pasach do skrętu, ale widziałam jak kilkakrotnie przejeżdżała tam straż miejska i policja i niestety nawet się nie zatrzymali -to po co właściwie przyjechali?

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA