Od lat w tej sprawie słyszeliśmy: "nie da się". Hala sportowa jednak powstanie
dzisiaj, 10:36
Od kilku lat społeczność szkolna podstawówki nr 82 przy Górczewskiej 201 walczyła o halę sportową. Przez lata słyszeliśmy od urzędników, że "nie da się", bo nowy obiekt stałby za blisko Bemowskiego Centrum Kultury. Naruszałoby to przepisy budowlane Ponadto nie byłoby drogi ewakuacyjnej, co z kolei wchodziło w kolizję z przepisami przeciwpożarowymi. Co się zmieniło, że jednak hala powstanie?
Działająca na rogu Górczewskiej i Konarskiego szkoła podstawowa z oddziałami integracyjnymi dysponuje tylko jedną, małą salką gimnastyczną. W rozwiązaniu problemów związanych z przepełnieniem pomogłoby ustawienie na boisku hali namiotowej. Projekt taki za 900 tys.
Wąskie przejście do szkoły przyczyną wielu kolizji
Bemowska radna Ewa Przychodzień-Schmidt jakiś czas temu zwróciła się do władz dzielnicy z prośbą o przebudowę chodnika na terenie Szkoły Podstawowej nr 150, pomiędzy ul. Thommeego a tzw. "szkolniaczkiem", ponieważ nie spełnia norm bezpieczeństwa.
zł pojawił się w 2022 roku w budżecie obywatelskim Bemowa. Pomysł był sensowny, bo i potrzeba ogromna - społeczność szkolna upominała się o halę sportową już od wielu lat. Hala pneumatyczna rozwiązałaby częściowo problemy z organizacją zajęć wf w sezonie jesienno-zimowym.
Wcześniej się nie dało
Urzędnicy odrzucili jednak ten projekt już na etapie oceny. Dlaczego? Jak wyjaśniali, hala namiotowa spowodowałaby zacienienie zarówno sal Bemowskiego Centrum Kultury, jak i placu zabaw. To w konsekwencji spowodowałoby konieczność wyłączenia z użytkowania części sal na parterze i placu zabaw.
Jeszcze wcześniej urzędnicy tłumaczyli, że budowa obiektu na tym terenie jest niezgodna z przepisami budowlanymi (zbyt małe odległości pomiędzy budynkami) i przeciwpożarowymi (za wąska droga ewakuacji i brak możliwości dojazdu dla wozów strażackich).
W projekcie budżetu na 2025 rok znalazł się punkt pod nazwą "Budowa zaplecza sportowego (hali) przy Szkole Podstawowej nr 82". Na tę inwestycję zaplanowano prawie 5,5 mln zł. Jak to możliwe? Dlaczego kiedyś się nie dało, a teraz się da?
Cud na Bemowie
Jak się okazuje, wydział inwestycji w bemowskim ratuszu ponownie przeanalizował różne możliwości. - Zmienione zostały parametry planowanej hali. Ponadto, aby spełnić przepisy przeciwpożarowe oraz warunki techniczno-budowlane, w porozumieniu z użytkownikiem obiektu podjęto decyzję o wyburzeniu dotychczasowej sali gimnastycznej. Dzięki rozbiórce możliwy będzie przejazd wozów strażackich z zachowaniem wymaganych przepisami odległości - wyjaśnia rzeczniczka bemowskiego urzędu Natalia Walka.
Jeszcze nie wiadomo, kiedy mogłaby się rozpocząć budowa niedużej hali. Najpierw potrzebny jest projekt i rozpisanie przetargów, a to z reguły zajmuje kilkanaście miesięcy. Poza tym zaplanowane w budżecie na przyszły rok 5,5 mln zł to dopiero początek wydatków.
DB
.