Druga rozbudowa szkoły na Podróżniczej. Wkrótce przetarg na wykonawcę
16 września 2021
Zatłoczone korytarze, ogromny hałas, ciasne sale i wf na korytarzach - to szara rzeczywistość najstarszej szkoły na Białołęce.
Szkoła Podstawowa nr 257 im. prof. Mariana Falskiego jest najstarszą placówką oświatową w dzielnicy.
Podstawówka przy Głębockiej urosła. Ruszyła filia szkoły
Wraz z początkiem roku szkolnego 2021/2022 na Białołęce oddano do użytku nowe sale lekcyjne. Budynek jest wynajmowany za ok. 130 tys. zł miesięcznie, czyli ponad 1,5 mln rocznie. Warszawska podstawówka jest największa w Polsce i od dawna niewydolna lokalowo.
W 2017 roku obchodziła setną rocznicę istnienia, zaś obecny budynek pochodzi z lat pięćdziesiątych minionego stulecia. Mimo remontów, likwidacji mieszkań nauczycielskich i niewielkiej rozbudowy niespełna dekadę temu stare bolączki pozostały. Wiele rozwiązań technicznych jest przestarzałych a główną bolączką dyrekcji jest brak miejsca dla coraz większej liczby uczniów. Obecnie dzieci uczą się na dwie zmiany.
Szkoła do rozbudowy
Białołęcki ratusz ma już pozwolenie na budowę drugiego budynku, który stanie obok istniejącego. Wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg, mający wyłonić wykonawcę prac budowlanych.
- Nowa część budynku będzie niezależna od istniejącej - mówi Marzena Gawkowska, rzeczniczka urzędu dzielnicy. - Komunikację między obiema częściami zapewni łącznik. W nowym skrzydle powstanie osiem sal lekcyjnych i cztery pracownie, hala sportowa z możliwością podziału na trzy części (boisko o wymiarach 40x20 m), biblioteka z czytelnią oraz czytelnią multimedialną i świetlica.
Przepełniona podstawówka
Jak mówili nam rodzice uczniów z Podróżniczej jeszcze zanim ogłoszono naukę zdalną, szkoła jest od dawna przepełniona, na korytarzach podczas przerw panuje niemiłosierny hałas a na podłodze leżą setki plecaków utrudniających przejście. Dzieci wracają do domów z bólem głowy. Proszą, by nauczyciele pozwalali im spędzać przerwy w salach, gdzie byłoby ciszej, ale pedagogów bardziej interesuje to, by dzieci nie używały na przerwach smartfonów.
- Zorganizowaliśmy salę ciszy, z której uczniowie mogą korzystać w czasie długich 20-minutowych przerw - mówiła nam w ubiegłym roku dyrektor Beata Pergałowska. - W sali tej można odpocząć od hałasu, poczytać książkę, zjeść śniadanie, itp. Statystycznie korzysta z tej możliwości 12-15 uczniów. Ze względów bezpieczeństwa inne sale w czasie przerw są zamykane.
Budowa nowego skrzydła ma potrwać 19 miesięcy od dnia podpisania umowy. Oznacza to, że szkoła zostanie rozbudowana w najlepszym wypadku na rok szkolny 2023/2024.
(dg)
.