Szkoła na Zachodzącego Słońca podbierze nauczycieli
30 stycznia 2014
Przed Bemowem rok dużych inwestycji. Jedną z większych jest budowa szkoły przy ulicy Zachodzącego Słońca. Znamy szczegóły pomysłu burmistrza na skompletowanie kadry nauczycielskiej.
- Jestem pewny, że szkoła ruszy już we wrześniu. W tej chwili trwają prace instalacyjne wewnątrz budynku. Już za kilka miesięcy naukę w tej placówce rozpocznie 500-600 sześcio- i siedmiolatków - stwierdza Albert Stoma, burmistrz Bemowa.
Zgodnie z planem szkolne boisko ma powstać w 2015 roku, ale może uda się je skończyć jeszcze w tym roku.
Rodziców uczniów nowej szkolnej placówki interesuje kadra pedagogiczna. Burmistrz wpadł na interesujący pomysł. Obawiał się bowiem, że rekrutowanie kilkudziesięciu nauczycieli "z ulicy", osób, które nie pracują lub dopiero zaczynają karierę zawodową, mogłoby nie być korzystne dla dzieci.
- Dyrektorzy innych bemowskich szkół i przedszkoli wskażą po dwie osoby, które mogłyby podjąć pracę w nowej placówce. Będą to osoby z doświadczeniem, które są chętne do zmiany miejsca pracy i jednocześnie zagwarantują odpowiedni poziom nauczania. Dużo łatwiej jest zatrudnić dwie nowe osoby i wkomponować je w zgrany zespół niż skompletować kilkanaście lub kilkadziesiąt zupełnie nowych osób. Rozmawiałem na ten temat z dyrektorami szkół i nie powinno być problemu ze skompletowaniem rady pedagogicznej - podkreśla burmistrz Stoma.
Przedszkole nie wystartuje w tym roku?
Kolejną dużą inwestycją, bo opiewającą na kwotę trzydziestu milionów, będzie budowa budynków komunalnych przy Pełczyńskiego wraz z przedszkolem dla dwustu dzieci. Nowoczesna Powstańców Śląskich to jeden z głównych celów do realizacji w przyszłej kadencji. Na razie dzielnicowi urzędnicy myślą o upiększeniu otoczenia w pobliżu magistratu.
- Planowo inwestycja ma zostać zrealizowana do końca 2014 roku, ale, niestety, już w tej chwili widzimy, że mogą nastąpić pewne przesunięcia, gdyż okazało się, że w gruncie znaleźliśmy wiele elementów betonowych, które trzeba usunąć. To opóźnia prace. Dla nas najważniejsze jest przedszkole. Na Bemowie mamy dwieście mieszkań komunalnych, jest lista oczekujących, ale nie jest ona zbyt długa, więc budynki mogą poczekać - wyjaśnia burmistrz.
Według prognoz urzędników przedszkole wystartuje na początku 2015 roku.
Anna Krzesińska