REKLAMA

Puls Warszawy

bezpieczeństwo »

 

Strażnicy miejscy obchodzą 30-lecie istnienia. Jak oceniacie ich pracę?

  1 czerwca 2021

alt='Strażnicy miejscy obchodzą 30-lecie istnienia. Jak oceniacie ich pracę?'

- Pomagamy wszystkim mieszkańcom naszego miasta - ludziom i zwierzętom. Tym wszystkim, którzy dom mają - i tym, którzy go nie mają. Zdrowym i chorym. Spokojnym i tym awanturującym się - przekonują strażnicy miejscy z okazji 30-lecia istnienia formacji.

REKLAMA

Pomagamy, pomagamy, pomagamy... Straż miejska zajmuje budynek szkolny. Dzieci przybywa, ale strażnicy... ważniejsi Straż miejska zajmuje budynek szkolny. Dzieci przybywa, ale strażnicy... ważniejsi
W 2013 roku strażnicy wprowadzili się do świeżo wyremontowanej szkoły z zastrzeżeniem, że w razie potrzeby zmienią lokalizację. Zadomowili się jednak na dobre.

- Pomagamy, gdy jesteśmy pierwsi na miejscu zdarzenia i trzeba natychmiast wykonać masaż serca, bo nie ma chwili do stracenia. Pomagamy, gdy trzeba pomóc bezdomnemu wyrobić dowód osobisty, ale wcześniej opatrzyć mu ropiejącą ranę i pomóc dotrzeć do łaźni i po czyste ubrania. Pomagamy, gdy zatrzaśnięty w domu staruszek spada z wózka inwalidzkiego i nie może się podnieść, gdy starsza pani z zanikami pamięci nie pamięta swojego adresu. Pomagamy, gdy diabetyk traci przytomność i mało kto wie, jak zareagować w takiej sytuacji. Gdy samochód utknie w korku, a w środku siedzi ciężarna, która właśnie zaczęła rodzić. Pomagamy, gdy wystraszony zwierzak ucieka i błąka się po mieście albo gdy ktoś bez serca przywiązuje łańcuchami do drzewa bezbronnego szczeniaka. Gdy ktoś w samym środku upalnego dnia zamknie psa w aucie i uda się na długie zakupy. Słyszeliście w ogóle o tych historiach? Tak, one miały miejsce w Warszawie, one dzieją się codziennie, a ich cichymi bohaterami byli - i są - strażnicy miejscy - czytamy w laurce, którą na jubileusz 30-lecia napisali o sobie strażnicy.

Zapraszamy na zakupy

"Jesteśmy surowi"

- Tak, jesteśmy też surowi, ale czasem po prostu nie ma innego wyjścia. Na przykład, gdy kierowca zaparkuje na pasach albo na chodniku tak, że nie możesz przejść z wózkiem. Na przykład gdy ktoś dewastuje Twój dom. Albo gdy z pełną premedytacją zatruwa powietrze, którym oddychasz. Albo kiedy kierowca z trzema promilami ma ochotę włączyć się do ruchu drogowego. Nie będziemy przepraszać za to, że egzekwujemy prawo (przez co chronimy też Ciebie) - to nasz obowiązek, za zaniedbanie którego ponosimy odpowiedzialność. Ale Straż Miejska to nie tylko mandaty i holowania. To przede wszystkim ludzie - tacy jak Wy - przekonują i wyliczają też dziesiątki innych działań podjętych chociażby w ostatnim czasie, jak m.in. pomoc w dowożeniu paczek żywnościowych seniorom, powstańcom warszawskim i innym potrzebującym w okresie pandemii. Pomoc osobom bezdomnym, zwłaszcza w sezonie zimowym. Nie zapominają też o działaniach profilaktycznych i edukacyjnych, dlatego właśnie systematycznie odwiedzają warszawskie szkoły i przedszkola, ucząc dzieci i młodzież z szerokiego zakresu zagadnień dotyczących bezpieczeństwa: zachowaniu ostrożności przy kontaktach z nieznajomymi, podczas serfowania po internecie, poruszania się pieszo i rowerem po mieście.

REKLAMA

Czy są potrzebni?

- Tylko w minionym roku poprosiliście nas o pomoc - w różnego rodzaju sprawach - ponad 435 tys. razy. To oznacza, że każdej doby wpływało do nas średnio 1189 zgłoszeń, a w każdej godzinie - niemal 50. Prosicie nas o pomoc wtedy, kiedy zagrożone jest bezpieczeństwo i porządek publiczny, gdy zagrożone jest czyjeś zdrowie lub życie, gdy pomocy potrzebują bezdomne zwierzęta. Jednak najczęściej dzwonicie do nas, gdy zauważycie jakieś nieprawidłowości w ruchu drogowym. Najczęściej chodzi o bezmyślnie zaparkowany samochód, który zagraża bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego - przekonują funkcjonariusze.

Piszą prawdę? Jak mieszkańcy stolicy oceniają działalność strażników miejskich? Czy ta jednostka powinna działać w niezmienionym kształcie, czy może czas na refleksję, dużą reformę i radykalne zmiany? Czekamy na komentarze.

(DB)

.
 

REKLAMA

Komentarze (5)

# spoleczniak

01.06.2021 22:01

Czas reakcji na zgloszenie - 3 doby. Lepiej nie oceniac.

# Danielo33

02.06.2021 09:10

Jak w każdej formacji mundurowej potrzebne są reformy. W przypadku strażników miejskich wydaje się, że największy problem stanowi, że są narzędziem w rękach władz Warszawy. Narzędziem zapewne dość dochodowym, bo większość interwencji stanowi niestety wystawianie mandatów kierowcom, którzy i tak nie mają gdzie zaparkować. Strażnikom brakuje też często wyrozumiałości, na nic tłumaczenia. mandat wypisują z automatu. Temat rzeka...

# lideksynubeka

02.06.2021 15:30

Chocież Czaskowskiego nie cierpię,to mandaty za parkowanie na trawnikach,chodnikach,pod altankami śmietnikowymi,rozdzielnicami prądowymi i wejściami do klatek powinny byc wyższe. Małorolne chłopstwo,czyli podstawowy elektorat Rafalali będzie parkowało wszędzie,byle za darmo.Zastawi wszystko,rozjedzie każdy trawnik. A o kupnie czy wynajmie miejsca postojowego nie pomyślą,bo przecież parkowanie ma być ZA DARMO!! Wszędzie.
Straż Miejska przyjeżdża po 3 dniach. I niech nie szuka usprawiedliwień nadmiarem roboty,bo jak trzeba było od 2010 wywozić kwiaty i zbierać znicze spod Pałacu Prezydenckiego,to byli w 10 sekund od złożenia kwiatu.

REKLAMA

# teżkierowca

03.06.2021 16:47

#Danielo33 napisał(a) 02.06.2021 09:10
Narzędziem zapewne dość dochodowym, bo większość interwencji stanowi niestety wystawianie mandatów kierowcom, którzy i tak nie mają gdzie zaparkować.
Straż miejską do patokierowców wzywają sami mieszkańcy. Nie wszyscy jeszcze dostrzegają, że społeczna tolerancja dla patoparkowania to już historia.
#Danielo33 napisał(a) 02.06.2021 09:10
Strażnikom brakuje też często wyrozumiałości, na nic tłumaczenia. mandat wypisują z automatu. Temat rzeka...
Idąc tym tokiem rozumowania można też ponarzekać, że policja nie ma wyrozumiałości wobec złodziei sklepowych, którzy kradną, bo przecież nie mają pieniędzy na zakup określonych rzeczy.

# facio aligacio

05.06.2021 23:25

widziałem ostatnio zaczajonych srażników w miejscu gdzie kończy się ścieżka rowerowa przy CH Wola Park. wlepiali mandat jakiejś wystraszonej młodej dziewczynie, która nie zauważyła i dalej jechała po chodniku. ale "oni tylko wykonują rozkazy", nie można mieć do nich pretensji.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni