REKLAMA

Wola

samorząd »

 

Straż miejska zajmuje budynek szkolny. Dzieci przybywa, ale strażnicy... ważniejsi

  3 lutego 2021

alt='Straż miejska zajmuje budynek szkolny. Dzieci przybywa, ale strażnicy... ważniejsi'

W 2013 roku strażnicy wprowadzili się do świeżo wyremontowanej szkoły z zastrzeżeniem, że w razie potrzeby zmienią lokalizację. Zadomowili się jednak na dobre.

REKLAMA

Młodsi stażem mieszkańcy Woli mogą nie pamiętać, że zielony budynek przy Sołtyka nie zawsze był siedzibą straży miejskiej. Działają tam dwa oddziały terenowe (I i IV), oddział ochrony środowiska oraz wydziały d/s szkoleń, logistyki i zamówień publicznych. Mało kto dziś pamięta, że przenosiny formacji na Młynów nastąpiły w atmosferze skandalu.

Co strażnicy robią w szkole?

Budynek przy Sołtyka po raz ostatni pełnił funkcje edukacyjne w 2013 roku, gdy działało tam Centrum Kształcenia Ustawicznego nr 3: dwa gimnazja, dwa licea, dwa technika i szkoła zawodowa, do których uczęszczało łącznie około tysiąca dorosłych uczniów. Niedługo przed przymusową eksmisją szkół budynek został wyremontowany za 8 mln zł.

- Decyzja została podjęta bez konsultacji z uczniami szkoły, mieszkańcami i radnymi dzielnicy - krytykował ówczesny radny Piotr Milowański. - Jedynym argumentem są oszczędności.

- Gdyby w przyszłości okazało się, że istnieje konieczność powstania tam szkoły, wówczas siedziba straży miejskiej zmieni lokalizację - zaznaczała w rozmowie z nami Katarzyna Pieńkowska z Urzędu m.st. Warszawy. - Powodem takiej decyzji są oszczędności.

Wstąp do księgarni

Na Woli brakuje szkół

Choć Wola jest obecnie największym placem budowy w Polsce, na jej terenie powstaje tylko jedna podstawówka - przy Karlińskiego na Odolanach. W północnej części dzielnicy, gdzie bloków, mieszkań i mieszkańców również przybywa z roku na rok, nie wyrośnie w najbliższych latach ani jedna szkoła. Czy to czas, by zażądać od straży miejskiej, by wyprowadziła się z Sołtyka i dostosować istniejący budynek do potrzeb dzieci? Według urzędników - nie, a jednym z argumentów jest... miasteczko ruchu drogowego, które z powodzeniem mogłoby działać dalej na terenie szkoły (co przy okazji wyeliminowałoby problem dojazdu części dzieci).

- Nie ma planów dotyczących przeznaczenia budynku przy Sołtyka na cele oświatowe - wyjaśnia Karolina Gałecka, rzeczniczka warszawskiego ratusza. - Na tym terenie mieści się m.in. bardzo popularne wśród uczniów miasteczko ruchu drogowego, z którego każdego roku korzystają tysiące dzieci w wieku szkolnym. W budynku mieści się jego zaplecze edukacyjne służące do nauki teorii. Jest ono dostępne również dla wszystkich warszawiaków, którzy chcą poćwiczyć swoje rowerowe umiejętności lub po prostu aktywnie spędzić czas. Mieszkańcy chętnie korzystają z tej możliwości.

Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta, budynek przy Sołtyka "jest potrzebny" straży miejskiej i "sprawdza się" w tej roli.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# MargaretII

04.02.2021 14:12

90% tej "formacji" to nieudaczni frustraci, którzy nie nadają się do służby w policji, więc aby zaspokoić swoje żądze władzy i parcie na wyższość w stosunku do zwykłego obywatela dostali się do straży wiejskiej (to powiedzenie nie wzięło się z nikąd).
Mądrzy włodarze niektórych miast rozwiązali darmozjadów i mają spokój z nieuzasadnionymi kosztami.
Gdyby w Warszawie środki wydawane na toto przekazano lokalnym komendom policji (w/g terytoriów poszczególnych jednostek wiejskich) polepszyłoby się wydatnie bezpieczeństwo w mieście i nie byłoby tylu skarg na niekompetencje, arogancję i chamstwo przy interwencjach.
Wystarczy porównać ilkośc skarg na sposób przeprowadzenia interewencji przez policjantów i przez wiejskich w skali jednego roku i obraz jest jasny a uzasadnienie jedno - rozpędzić na cztery wiatry i to jak najszybciej.

# Xxx

06.02.2021 09:52

Kiedyś to miasteczko było dostępne dla wszystkich dzieci przez cały dzień. Ale dla straży miejskiej było za dużo dzieci, więc teraz otwarte jest zasadniczo tylko w weekendy (nie mówię o zorganizowanych zajęciach) i tylko dla starszych dziecko. Ostatnio zostałem z miasteczka wyrzucony z 4-letnim dzieckiem, które dopiero się uczyło jeździć (cymbał strażnik powiedział, że miasteczko jest dla umiejących jeździć).
Pracownicy straży miejskiej na Soltyka chcieli też zalegalizowania dzikiego parkingu w pobliżu - tak, żeby uniemożliwić w tym miejscu stworzenie skweru i wybiegu dla psów.
Dalej głosujcie na Czaska i bandę tych skorumpowanych darmozjadów, to na pewno miasto będzie piękne, bezpieczne, a dzieci będą miały gdzie się uczyć.!
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024