REKLAMA

Puls Warszawy

bezpieczeństwo »

 

Spór o maseczki trwa. Straż miejska rusza do akcji

  17 sierpnia 2020

alt='Spór o maseczki trwa. Straż miejska rusza do akcji'
źródło: SM

Do tramwajów i autobusów ruszyły patrole mające pomóc w przestrzeganiu zakazu o wątpliwych podstawach prawnych.

REKLAMA

Czy w warszawskiej komunikacji miejskiej obowiązuje nakaz noszenia maseczek? Według rządu i ratusza - tak, według dużej części prawników - nie, bo nie ma on podstaw prawnych. W ubiegłym miesiącu pierwszy sąd w Polsce (rejonowy w wielkopolskim Kościanie) umorzył sprawę o brak maseczki, uznając, że nie wolno nakazywać masowego zakrywania twarzy w drodze rozporządzenia. Straż miejska w Warszawie ma inne zdanie.

Strażnicy rozdają maseczki

- Trwają kontrole w komunikacji miejskiej związane z przestrzeganiem obowiązku zasłaniania ust i nosa w środkach transportu publicznego - informuje formacja. - Strażnicy sprawdzają, czy pasażerowie zachowują się odpowiedzialnie, w myśl zasady "moja maseczka chroni ciebie, twoja mnie". Osoby, które jadą autobusem czy tramwajem bez maseczki, dostają ją od strażników i proszone są o jej założenie.

Według straży miejskiej zasłanianie nosa i ust w komunikacji miejskiej jest obowiązkiem pasażera. Rozmawiając z przeciwnikami maseczek funkcjonariusze będą chcieli przekonać ich, że to ważna sprawa. Na ile skutecznie? Przekonamy się za kilka tygodni.

Kup bilet

Europa podzielona

Przed ogłoszeniem w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego minister zdrowia Łukasz Szumowski był przeciwnikiem noszenia maseczek. Później został ich zwolennikiem, a następnie zaczął wręcz potępiać osoby uznające, że nałożony przez rząd obowiązek nie ma podstaw prawnych. Jego niderlandzka odpowiedniczka przeszła odwrotną drogę, ale zmianę opinii uzasadniła zdaniem autorytetów medycznych.

- Rząd Niderlandów poinformował, że nie będzie zalecać noszenia maseczek w miejscach publicznych w celu powstrzymania rozprzestrzeniania koronawirusa, argumentując to brakiem dowodów na ich skuteczność - podała 29 lipca agencja Reuters. - Decyzję ogłosiła minister zdrowia Tamara van Ark na podstawie opinii Narodowego Instytutu Zdrowia (RIVM).

Według prezesa RIVM Jaapa van Dissla noszenie maseczki wymaga specjalistycznego przygotowania. Wiele osób używa jej w nieprawidłowy sposób, przez co - paradoksalnie - pojawiają się na niej ogniska wirusów.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (5)

# Krusejder

18.08.2020 11:49

Dzięki za rzetelny tekst.
Straż miejska do zlikwidowania. A maseczki niech noszą chętni.

# Klaudia Zachariasz

18.08.2020 12:51

Straż miejska do likwidacji. od początku ta instytucja jedyne co robi to naciąga jak się da obywateli na mandaty.
Odczepcie się od ludzi, chcemy żyć I oddychać normalnie. Przestańcie robić krzywdę nam i naszym dzieciom pod pozorem pseudopandemii.
Straż miejska zamiast zbierać haracze mogłaby pomagać w sprawunkach osobom z obniżoną odpornością by nie musieli opuszczać domu. Te maski noszone pod przymusem pod nosem w komunikacji i tak nie dają żadnej ochrony.

# chyba zdrowy

18.08.2020 13:46

Noszenie maseczki pod nosem jest tak samo skuteczne jak zakładnie prezerwatywy na palec u nogi.
A Klaudia to pewnie swoich dzieci też nie szczepi żeby mu im krzywdy nie zrobić i "i tak nie dają żadnej ochrony" bo jak na razie nikt z jej bliskich nie umarł z powodu "pseudopandemii".
Zakrywam usta i nos z szacunku i troski o współpasażerów , bo nikt nigdy nie może być pewny że właśnie się zaraził i już zaraża innych chociaż sam nie ma jeszcze żadnych objawów.
Pozdrawiam kastę prawników którzy jak zwykle mają rację i najlepiej znają się na wszystkim - litera prawa ważniejsza od ducha prawa

REKLAMA

# Wirusa nie ma

18.08.2020 20:49

A Ziemia jest płaska.

# rtc

20.08.2020 13:14

#chyba zdrowy napisał(a) 18.08.2020 13:46
Noszenie maseczki pod nosem jest tak samo skuteczne jak zakładnie prezerwatywy na palec u nogi.
A Klaudia to pewnie swoich dzieci też nie szczepi żeby mu im krzywdy nie zrobić i "i tak nie dają żadnej ochrony" bo jak na razie nikt z jej bliskich nie umarł z powodu "pseudopandemii".
Zakrywam usta i nos z szacunku i troski o współpasażerów , bo nikt nigdy nie może być pewny że właśnie się zaraził i już zaraża innych chociaż sam nie ma jeszcze żadnych objawów.
Pozdrawiam kastę prawników którzy jak zwykle mają rację i najlepiej znają się na wszystkim - litera prawa ważniejsza od ducha prawa

Nikt Panu nie zabrania nakładać sobie kagańca na twarz jeśli godzi się pan wdychać swoje wyziewy. Może pan również aplikować sobie dowolną substancję , a nawet szczepić swoje dzieci. Proszę tylko nie ograniczać wolności innym. Ludzie którzy stoją za całym tym teatrem napuszczają na siebie obywateli, robiąc z nich swoistych kapo. Proszę się opamiętać.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA