REKLAMA

Bemowo

Przestrzeń miejska

 

Smutna jesień na Maryninie

  10 grudnia 2015

alt='Smutna jesień na Maryninie'

20 minut tramwajem od warszawskiego ratusza znajduje się jeden z najbardziej zapomnianych rejonów miasta.

REKLAMA

"Marynin" to określenie terenu sąsiadującego z linią kolejową, bocznicą do huty ArcelorMittal i trasą S8, a także nazwa jego głównej (jedynej?) ulicy. "Ulica" to w tym wypadku wielkie słowo, bo Marynin to właściwie kilka dróg bitych, krzyżujących się ze sobą. Formalnie nazwa przynależy do ścieżki biegnącej równolegle do Dywizjonu 303, ale najważniejsza z ulic Marynina jest do niej prostopadła, prowadzi na przystanki tramwajowe na Dywizjonu 303, z których można dojechać w 22 minuty do stacji metra Ratusz Arsenał. Po przejściu kilkudziesięciu metrów pomiędzy ogródkami działkowymi wchodzimy na drogę z betonowych płyt, prowadzącą do ogrodzonego osiedla złożonego z dwóch bloków i rozrzuconych po okolicy domów jednorodzinnych.

Pierwszym uczuciem, które pojawia się po przyjeździe na Marynin, jest przygnębienie. Bloki są brudne, ogródki działkowe niekoniecznie zadbane, trudno znaleźć proste ogrodzenie. Pod tabliczką z zakazem śmiecenia walają się śmieci, podobnie jak obok pojemników na odzież. W oddali, za łąką i torami kolejowymi widać Wola Park. Widać także bloki na Górcach, na które można przejść przez przejazd kolejowy. Krajobraz księżycowy 20 minut tramwajem od ratusza europejskiej metropolii.

Najgorsze wrażenie robi sama "ulica Marynin", częściowo pokryta płytami drogowymi, częściowo bita. Na krótkim odcinku w sąsiedztwie osiedla objęta jest strefą zamieszkania, a więc ograniczeniem prędkości do 20 km/h, a funkcję fizycznego uspokojenia ruchu pełnią dziury, górki, olbrzymie kałuże i "wrośnięte" w ziemię progi zwalniające. Samochody jakoś się przedostaną, ale los pieszych - zwłaszcza podczas ulewy i zimą - jest nie do pozazdroszczenia. Najkrótsza droga na przystanki tramwajowe prowadzi przez teren o niejasnym statusie prawnym, co właściwie zamyka temat jej ucywilizowania. Docelowo układ dróg na Maryninie ma być inny.

Na 2017 rok planowana jest przebudowa ulic Babimojskiej i Strońskiej oraz budowa nowego przejazdu kolejowego w miejsce istniejącego przy Zaborowskiej. W oddali, za łąką i torami kolejowymi widać Wola Park. Widać także bloki na Górcach, na które można przejść przez przejazd kolejowy. Krajobraz księżycowy 20 minut tramwajem od ratusza europejskiej metropolii. Strońska zostanie przebita na północ do Dywizjonu 303, po drodze przecinając jedną z dróg Marynina. Samochody będą więc mogły omijać wyłożony płytami odcinek ulicy, ale piesi - co naturalne - chcieliby chodzić na przystanki tramwajowe najkrótszą drogą.

Czas wziąć sprawy w swoje ręce

Szansą dla wielu zaniedbanych rejonów miasta był budżet partycypacyjny, ale w latach 2015-2016 na Maryninie nie zostanie zrealizowany ani jeden projekt w jego ramach. Żaden nie przeszedł weryfikacji i nie trafił pod głosowanie. A nawet gdyby trafił, nieliczni mieszkańcy nie mieliby szans przegłosować sąsiadów z Jelonek i Bemowa.

W edycji na rok 2017 Marynin znalazł się w jednym obszarze z Górcami, Boernerowem, Grotami i Fortem Radiowo - do wydania jest 450 tys. zł. Może to dobra okazja, żeby jakoś ożywić zaniedbane osiedle? Projekty można składać do 15 stycznia. Więcej informacji na stronie twojbudzet.um.warszawa.pl.

Dominik Gadomski

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (1)

# Baczny obserwator

17.12.2015 09:23

Hmm jeśli... "teren o niejasnym statusie prawnym" to czy jest sens składać projekt w BObywatelskim?? Zastanawiam się także czy te potworne dziury i wykopaliska z meandrowymi rzecznymi zakolami:-) nie są jednak "in plus" dla osiedla Górce, gdyż jeśli ta droga byłaby przeciętnie przyzwoita (po kapitalnym remoncie) to czy i tak już zatkane samochodami osiedle nie zakorkowałoby się na amen!???????
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA