Miś Barei nie wróci na Bemowo
15 maja 2023
A przynajmniej nie w przyszłym roku, w ramach budżetu obywatelskiego Bemowa. Urzędnicy odrzucili projekt słomianego misia "na miarę naszych możliwości". Dlaczego?
Przed blisko trzema miesiącami napisaliśmy o tym, że jest szansa powrotu na Bemowo słomianego misia, wzorowanego na misiu z kultowej komedii Barei.
Dlaczego na Bemowo?
Nie każdy o tym wie, że filmowa historia dzielnicy związana jest z "Misiem" Stanisława Barei. Finałowa scena kultowej komedii polskiego kina została nakręcona na Gliniankach Sznajdra.
Boiska na Bemowie otwarte za krótko
Z dostępnością boisk na terenie Warszawy bywa różnie. Na Bemowie mieszkańcy dość często narzekają, że są one niedostępne dla dzieci i młodzieży. Gdzie i kiedy można z nich skorzystać za darmo?
To tam helikopter przelatywał nad ulicą, a przywiązany do niego liną słomiany miś oderwał się i spadł na zamarznięte oczko wodne.
W 2011 roku, z okazji 30. rocznicy premiery, właśnie na Gliniankach Sznajdra stanęła replika słomianego misia. Przetrwała niecały rok. W nocy z 10 na 11 lipca 2012 roku spłonęła, mimo że była ustawiona w samym środku akwenu. To, w jaki sposób wandale dostali się na środek glinianek pozostaje tajemnicą - zapewne nigdy nie wyjaśnioną. Później spłonęła inna replika misia ustawiona przy Górczewskiej. Ktoś widocznie nie darzy go sympatią.
Urzędnicy z Bemowa odrzucili słomianego misia
Karol Czerwiec, w ramach przyszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego Bemowa, zaproponował stworzenie za 15 tys. zł i ponowne ustawienie repliki misia na Gliniankach Sznajdra. Gdyby projekt ten wystartował w głosowaniu mieszkańców, miałby ogromną szansę powodzenia. Z dwóch powodów: jest tani i ludzie uwielbiają takie pomysły (przykład mosiężnych Bemisiów).
- Z pewnością "miś jak z filmu" będzie na nowo kluczową wizytówką naszej dzielnicy, a w połączeniu z innymi ciekawymi projektami, jak np. Bemisie, stworzy spójną i bogatą ofertę promocyjną dzielnicy Bemowo - z optymizmem przekonywał autor projektu. Otóż, jak się okazuje, nie będzie. A przynajmniej nie w przyszłym roku, w ramach finansowania z budżetu obywatelskiego. Jak wyjaśniają urzędnicy, którzy odrzucili ten projekt na etapie formalno-prawnym, lista poparcia nie została poprawnie wypełniona.
(db)
.