Skwer Wiecha w rozsypce. "Trzeba poczekać"
28 czerwca 2018
Mieszkańcy alarmują, że skwer Stefana Wiecheckiego "Wiecha" jest coraz bardziej dewastowany, a napraw uszkodzonych elementów małej architektury nie widzieli w tym miejscu od dawna. Co na to ratusz?
- Przechodzę tędy codziennie, na spacer, na zakupy, na Pragę na piechotę... "Dawny zieleniec, stanowiący otoczenie teatru Rampa, powstał w latach 1961-1963, rozbudowywany od roku 1996. W latach 2001-2002 przeprowadzono prace związane z modernizacją parku. Przebudowano oś teatru Rampa, wprowadzając elementy małej architektury ogrodowej - pergole, granitowe kwietniki, fontanny, schody ogrodowe, zegar słoneczny, ozdobne ławki i latarnie, a także ozdobną nawierzchnię." Takie informacje o Skwerze "Wiecha" znajdziemy na stronie Zielona Warszawa. A co zobaczymy w rzeczywistości? Zaniedbany park, z brudnymi fontannami, wybrakowanymi ławkami, zniszczonym oświetleniem i koszami na śmieci. Musi tak być? Czemu od dawna nie są tu przeprowadzane naprawy i konserwacje? To nie jest kwestia ostatniego tygodnia, ale wielu miesięcy - zastanawia się pani Anna, która nagłośniła temat na facebookowej grupie mieszkańców Targówka, Bródna i Zacisza.
Brakuje systematyczności
- Faktycznie ten park to koszmar, a Bródnowski tak pięknie zrobiony - komentuje pani Magda. - Gdyby był systematycznie doglądany, nie znalazłby się w takim stanie. Pominę fakt chyba nigdy nieprzycinanych gałęzi drzew i krzewów - dodaje pani Anna. - Pielęgnacja zieleni mocno kuleje, usuwanie uszkodzeń również. Fontanny systematycznie są czyszczone. Skala dewastacji stacji rowerów Veturilo była tak duża, że musieli ją zlikwidować - relacjonuje pan Bartek.
Kilkaset tysięcy złotych rocznie
- Jak zakończona zostanie budowa metra, to zajmiemy się kompleksowo modernizacją parku Wiecha. Mamy już plan zagospodarowania dla tego terenu. Park wymaga rewitalizacji i wiemy o tym. Na zniszczone kosze na śmieci, potłuczone lampy, czy obtłuczone fontanny reagujemy na bieżąco. Zachęcam też mieszkańców, żeby zgłaszali nam konieczność naprawy. Wystarczy jeden telefon do wydziału infrastruktury urzędu dzielnicy. Na usuwanie zniszczeń w wyniku dewastacji wydajemy rocznie kilkaset tysięcy złotych - informuje Rafał Lasota, rzecznik urzędu dzielnicy, który dodaje, że nie zgadza się z opiniami mieszkańców, jakoby park Bródnowski był "dopieszczany" przez ratusz w przeciwieństwie do parku Wiecha. - Oba te zielone tereny są dla nas równie ważne. Tylko na Targówku trwa teraz budowa metra. Trzeba poczekać - dodaje Rafał Lasota.
Jak może wyglądać park?
Przypomnijmy. W parku obok teatru Rampa plan przewiduje budowę niezadaszonego amfiteatru wkomponowanego w otoczenie. Niedaleko Handlowej zostało wyznaczone miejsce na pomnik patrona skweru - Stefana Wiecheckiego "Wiecha". Plan zagospodarowania umożliwia także budowę obok szkoły przy Remiszewskiej basenu, ewentualnie hali sportowej. Budynek miałby być połączony ze szkołą. W okolicy może też przybyć miejsc parkingowych, między innymi w trzech garażach wielopoziomowych przy skrzyżowaniu Ossowskiego i Kołowej, przy skrzyżowaniu Ossowskiego i Witebskiej oraz na Ossowskiego przy Pratulińskiej, obok przyszłej stacji metra. Dodatkowo dopuszczalne będą usługi kultury, gastronomii, turystyki, hotelarstwa, czy zdrowia, ale charakteru możliwych obiektów miejscowy plan nie konkretyzuje. Teatr Rampa, cały park Wiecha oraz przedwojenny fragment ulicy Tykocińskiej mają zostać objęte ochroną konserwatora zabytków.
(DB)