Suczka z Radości jadła z głodu karton. "Takiego dramatu nie widzieliśmy nigdy"
2 grudnia 2021
Policja i służby weterynaryjne odebrały z jednej z posesji na terenie dzielnicy Wawer skrajnie zaniedbaną suczkę, która mieszkała w kartonie z wygryzioną z głodu podłogą, ustawionym na betonie przy gołębniku.
Pracownik Specjalistycznej Jednostki Ratownictwa Weterynaryjnego powiedział nam, że pracuje w terenie od lat, ale on i jego koledzy nigdy nie widzieli takiego dramatu. Według szacunków suka ma aż 19 lat, ale lekarze z Natolińskiej Lecznicy Weterynaryjnej chcą jeszcze powalczyć o jej życie.
Zwierzę odebrane właścicielom w skrajnie opłakanym stanie
- Wieczorem sunia została odebrana przy udziale policji - napisali na Facebooku pracownicy Specjalistycznej Jednostki Ratownictwa Weterynaryjnego. - Od kiedy pomagamy zwierzętom, nie widzieliśmy jeszcze takiego dramatu. Pies ważący 6 kg, z czego połowa wagi to guzy na obu listwach mlecznych. Obecnie trwają badania, rokowania są bardzo słabe. Na tę chwilę zostało złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez właściciela, zaś suczka została przekazana do fundacji Futrzaki.
Co grozi za znęcanie się nad zwierzętami?
Prawo przewiduje za znęcanie się nad zwierzętami karę do trzech lat pozbawienia wolności. Interwencje w związku z zaniedbanymi psami są podejmowane zazwyczaj na podstawie anonimowych zgłoszeń dotyczących złych warunków czy zachowania właścicieli. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt pies może być formalnie uznany za zaniedbanego m.in. w sytuacji, gdy nie ma zapewnionego właściwego schronienia przed deszczem, upałem, chłodem; jest przetrzymywany na terenie, na którym narażony jest na uszkodzenie ciała; nie dba się o jego stan sanitarny (brak szczepień i odrobaczenia) albo nie ma zapewnionego właściwego pożywienia. Ustawa opisuje też znęcanie się nad zwierzętami, zdefiniowane jako "świadome zadawanie zwierzętom bólu oraz cierpienia swoim działaniem lub jego brakiem, np. w przypadku bagatelizowania choroby i nieleczenia".
(db)