REKLAMA

Targówek

sport »

 

Sergiusz Wiechowski znów trenerem GKP Targówek

  23 sierpnia 2014

alt='Sergiusz Wiechowski znów trenerem GKP Targówek'
Mecz z Polonią.
fot. Tomasz Sujecki, www.gkptargowek.pl

GKP Targówek wystartował w nowym sezonie III ligi grupy łódzko-mazowieckiej. Drużynę znowu prowadzi Sergiusz Wiechowski. Tak jak w 2012 roku.

REKLAMA

O trudnej sytuacji klubu i o tym, że do końca okresu przygotowawczego nie wiadomo było, czy wystartuje w nowym sezonie, pisaliśmy już wielokrotnie. Nie pisaliśmy natomiast o nowym trenerze, który na warszawskim rynku piłkarskim jest postacią barwną, a jego powrót raczej niespodziewany.

Wiechowski urodził się w 1974 roku w Warszawie, debiutował jako piłkarz w Gwardii. Grał w Hutniku Warszawa i stąd trafił do Ruchu Chorzów, w barwach którego zadebiutował w ekstraklasie. I w którym spisywał się na tyle dobrze, że kupiła go Legia, gdzie spędził dwa sezony. Następnie zwiedził w najwyższej klasie rozgrywkowej kilka klubów.

Sergiusz Wiechowski

Był zawodnikiem Widzewa Łódź, Pogoni Szczecin, ponownie Ruchu i na koniec Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Był jeszcze pomocnikiem GKS Bełchatów, a na koniec grał w kilku klubach z regionu mazowieckiego występujących w niższych ligach: Mazowsze Grójec, Korona Góra Kalwaria, Dolcan Ząbki, a nawet GKP Targówek.

W roku 2009 został grającym trenerem Dolcanu Ząbki, trafił do Mazura Karczew. Marcin Sasal chciał uczynić go swoim asystentem w Koronie Kielce, do czego ostatecznie doszło w Pogoni Szczecin.

Po pracy w II lidze Wiechowski już samodzielnie poprowadził GKP Targówek, awansując z nim do III ligi, co było dla klubu osiągnięciem historycznym. Przy Kołowej jednak się nie przelewało, więc odszedł do Mazura Karczew, skąd przed rokiem trafił do Huraganu Wołomin. I w połowie lipca tego roku, czyli półtora miesiąca temu wrócił na Targówek.

Rozpoczął nieźle, bo od trzech remisów, w tym 2:2 u siebie z Polonią. Dla zespołu broniącego się w ubiegłym sezonie przed spadkiem to bardzo przyzwoite osiągnięcie. Po jego odejściu władze klubu nie były zadowolone. Przez półtora roku drużynę prowadzili kolejno: Krzysztof Gawara, Krzysztof Krzywicki, Cezary Moleda, Łukasz Zezula i Grzegorz Sitnicki. Sporo. Skoro wrócono do Wiechowskiego, to najwyraźniej jego wcześniejsza praca dawała nadzieję.

- Dwa lata temu odchodziłem w tzw. średnich okolicznościach, do których nie chciałbym wracać. Natomiast na Targówek wróciłem m.in. dlatego, że w klubie miał pojawić się sponsor. Zresztą człowiek, którego poleciłem. Na razie go nie ma, ale gramy. Początek mieliśmy trudny, bo w trzech pierwszych kolejkach graliśmy m.in. z takimi "firmami" znanymi z boisk ekstraklasy, jak ŁKS czy Polonia. Trzy mecze zremisowaliśmy jednak wiadomo, że czasem trzeba też wygrać. Kiedyś w I lidze był taki zespół Kmita Zabierzów, który zremisował 18 spotkań, a potem został zdegradowany. W poprzednim sezonie GKP z trudem uratował się przed spadkiem. Biorąc pod uwagę okoliczności, wielka w tym zasługa mojego poprzednika - mówi Wiechowski.

mac

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# fan GKP

23.08.2014 20:19

czas zwycięstwa nadszedł !
brawo piłkarze GKP, brawo trener Sergiusz za 2:0 !
tak trzymać ...
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024