Sąd odrzucił zażalenie Zygrzaka na prokuraturę
11 maja 2015
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia odrzucił zażalenie na działanie prokuratury, która nie wszczęła postępowania w sprawie przekroczenia uprawnień przez prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz. Zażalenie złożyli burmistrz dzielnicy Krzysztof Zygrzak i jego zastępca Jakub Gręziak.
Wojna między włodarzami Bemowa a władzami Warszawy trwa w najlepsze i po raz kolejny trafiła na wokandę sądową. Tym razem burmistrz Bemowa Krzysztof Zygrzak wraz ze swoim zastępcą Jakubem Gręziakiem złożyli zażalenie na działanie prokuratury. Nie wszczęła ona bowiem postępowania w sprawie przekroczenia uprawnień przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Prokuratura: HGW ma rację. Zygrzak: Prokuratura to adwokat HGW
Kolejna faza wojny bemowsko-warszawskiej. Burmistrz Krzysztof Zygrzak złożył miesiąc temu do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezydent miasta: Hanna Gronkiewicz-Waltz od dwóch miesięcy nie udzieliła zarządowi Bemowa pełnomocnictw. Prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa i odmówiła wszczęcia postępowania. Krzysztof Zygrzak nie rezygnuje. - Złożymy zażalenie na prokuraturę.
Przekroczenie uprawnień zdaniem członków zarządu Bemowa polega na nieprzyznaniu zarządowi pełnomocnictw. Sąd jednak odrzucił to zażalenie twierdząc, że ma zbyt mało przesłanek mówiących o złej decyzji prokuratury.
Zygrzak: wykażemy szkodę dla interesu publicznego
- Sąd stwierdził, że samo nieudzielenie pełnomocnictw burmistrzowi trudno jeszcze uznać za popełnienie przestępstwa przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Dlatego też w najbliższych dniach złożymy kolejne zawiadomienie, które będzie poparte kilkudziesięcioma przykładami bezprawnych działań prezydent Warszawy wobec Bemowa. W ten sposób pokażemy prokuraturze fatalne skutki powołania tzw. pełnomocników prezydenckich i wykażemy tym samym oczywistą szkodę dla interesu publicznego - mówi burmistrz Zygrzak. Jak twierdzi, sądowa batalia może zakończyć się... odwołaniem pani prezydent. - Prędzej czy później praktyka Hanny Gronkiewicz-Waltz musi zostać napiętnowana przez niezawisły sąd i jestem pewien, że finalnie skończy się odsunięciem pani prezydent od władzy w mieście - uważa burmistrz Bemowa.
To kolejna rozprawa sądowa z zarządem Bemowa w roli głównej. Pod koniec kwietnia Zygrzak i jego zastępcy: Jakub Gręziak, Radosław Kulikowski i Tomasz Mikołajczak wygrali w sądzie pracy, który uznał, że stosunek pracy z nimi został zawarty w dniu wyboru i władze miasta mają obowiązek wypłacać burmistrzom wynagrodzenie, czego do grudnia nie robiły.
PB
.