REKLAMA

Puls Warszawy

Bezpieczeństwo

 

S8: Trzy stłuczki dziennie, wypadek co dwa tygodnie

  29 września 2016

alt='S8: Trzy stłuczki dziennie, wypadek co dwa tygodnie'
źródło: warszawa-straz.pl, Daniel Grzeszczyk

Wydaliśmy 4,7 mld zł na obwodnicę, na której notorycznie rozbijają się samochody, a korki miewają po kilkanaście kilometrów.

REKLAMA

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wydała w ostatnich latach około 4,7 mld zł z pieniędzy polskich i europejskich podatników na budowę północnej obwodnicy Warszawy. 1,97 mld zł kosztowała przebudowa Trasy Toruńskiej, mostu Grota-Roweckiego i Trasy Armii Krajowej na odcinku od Radzymińskiej do Powązkowskiej, zaś za kolejne 2,73 mld zł powstał nowy odcinek trasy ekspresowej do węzła obok Konotopy. Ta niezwykle kosztowna inwestycja to część planowanego pierścienia obwodnic o łącznej długości 85 km. Wielu kierowców wierzyło, że po jego zakończeniu korki w Warszawie znacznie się zmniejszą, a tranzyt sprawnie ominie najgęściej zaludnione części miasta.

Kiedy rok temu otwarto poszerzony do dziesięciu pasów ruchu most Grota-Roweckiego, rzeczywistość szybko zweryfikowała oczekiwania. Na gotowej północnej obwodnicy zaczęło dochodzić do groźnych wypadków. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, od początku tego roku do końca sierpnia odnotowano w granicach Warszawy szesnaście wypadków i 657 kolizji. Oznacza to, że stłuczka na stołecznym odcinku S8 zdarza się średnio co dziewięć godzin, zaś poważniejsze zdarzenie - co piętnaście dni.

- Kierujący samochodami osobowymi byli sprawcami ok. 80% wypadków i ok. 75% kolizji - mówi asp. szt. Tomasz Oleszczuk z KSP. - Sprawcami zdarzeń drogowych na trasie S8 byli w 75% kierowcy samochodów osobowych, w 20% ciężarówek, a w ok. 5% innych pojazdów.

Wypadki na obwodnicy zdarzają się tak często, że na jednym z portali społecznościowych powstała prześmiewcza strona "Czy był wypadek na S8?". Prowadzący ją niemal codziennie komentują: "Tak, był" albo "Dla odmiany dzwon na S8". Każda stłuczka oznacza ogromny korek, w którym solidarnie stoją kierowcy i pasażerowie autobusów dwunastu linii.

- Korki potęguje zachowanie innych uczestników ruchu, którzy nadmiernie zwalniają przy miejscu, gdzie była kolizja lub wypadek, często robiąc przy tym zdjęcia - mówi asp. szt. Oleszczuk. - Takie zachowanie w bardzo poważny sposób załamuje płynność ruchu i zwielokrotnia efekt zdarzenia drogowego.

Według danych policji najczęstsze przyczyny niebezpiecznych sytuacji to nadmierna prędkość (ok. 35%), nieprawidłowa zmiana pasa ruchu (ok. 35%) i niezachowanie bezpiecznej odległości od pojazdu (15%).

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (13)

# WAA

29.09.2016 12:03

Kilka bezsensownych zwężeń tworzy korki.

# CommonSense

29.09.2016 12:03

"GDDKiA wydała pieniądze polskich podatników": większość zacytowanych przez autora kwot zostało pokrytych przez UE, np. S8 na odcinku Powązkowska - Marki kosztowała ok. 1,9 mld PLN, z czego ok. 1,5 mld PLN było z Unii (ok. 77%). Podobnie na pozostałych odcinkach. Zanim ktoś powie, że przecież i tak wpłacamy do kasy Unii - tak, ale o wiele mniej, niż otrzymujemy. W 2015 Polska wpłaciła do budżetu UE 3,7 mld EUR, a otrzymała 13,4 mld EUR.
Co do korków na S8: możemy podziękować mistrzom kierownicy jadącym "szybko, ale bezpiecznie" i "dynamicznie", skaczącym z pasa na pas i podjeżdżającym pod zderzak, nie zostawiając miejsca na błąd (czy to swój, czy czyjś).

# tomeck

29.09.2016 12:07

Najlepiej to zwalić winę za korki na przejeżdżających obok kierowców. A to że posprzątanie po byle stłuczce trwa kilka godzin to czyja wina? Albo zajmowanie trzech pasów do tegoż sprzątania to czyj wymysł?

REKLAMA

# Konrad

29.09.2016 12:24

Przede wszystkim to nie jest żadna obwodnica miasta. To jest pomieszanie przelotowej trasy tranzytowej przez miast z drogą lokalną, gdzie dominuje ruch lokalny pomiędzy sąsiednim dzielnicami. Dlatego właśnie jest tam mnóstwo wypadków. BTW, czy ktoś widział obwodnicę dużej metropolii która w km ma dużo bliżej do jego centrum niż do północnej granicy miasta (odcinek Bemowo - Wisłą)?

# gość

29.09.2016 15:27

Trasa S8 jest wyjątkowo źle oznakowana. Oznakowanie jest mylące, brak odpowiednio wcześniej namalowanych oznaczeń dokąd można danym pasem dojechać. Kilka przykładów
1) Jadąc od Bródna kierujemy się na Wisłostradę w kierunku centrum. Oznakowanie prowadzi na Wisłostradę skrajnym prawym pasem, a tuż przed zjazdem mamy barierę, bo w kierunku centrum można jechać tylko ze środkowego pasa ruchu
2) Zjazd z S8 z kierunku Bródna do Wisłostradę w stronę centrum jest oznakowany jako droga rowerowa - znak C-13 po prawej stronie jezdni
3) Jadąc od Poznania zbyt późno jest informacja o pasach lokalnych i tranzytowych - powinna być kilka razy powtórzona, bo TIRy jadące przepisowo prawym skrajnym pasem przed mostem muszą zmenić pas ruchu
4) Brak informacji o tym , że pasem lokalnym na moście też da się pojechać na Białystok (często TIRy w panice, w ostatnie chwili usiłują zmienić pas ruchu)
5) Oznaczenia są tylko dla tubylców. Oprócz Poznania, Krakowa i Białegostoku powinny być na drogowskazach i na jezdniach wymalowane symbole krajów (D), (BY), (LT), (CS), (SK) - polecam oznakowanie w Budapeszcie, czy Wiedniu

# gościnnie

29.09.2016 19:54

Oznakowanie, oznakowanie i jeszcze raz oznakowanie.
Poniżej przykład jakie znaki powinny być na takiej drodze.
Ktoś chyba zapomniał, że oznakowanie to też element bezpieczeństwa ruchu.
http://www.vid.nl/Camera/stream/cam_18

REKLAMA

# TGK

29.09.2016 21:42

wy głupie chu... 95% z tych dzbanów co rozbijają te swoje strucle to wsiunki z rejestracjami spoza WWY , zakazać im wjazdu na S8 i będzie spoko. WON WSIUNY Z MOJEGO MIASTA ALE JUŻ!

# zzzzz

30.09.2016 00:31

i więcej ciuli przestraszonych z Pierdziszewa tym więcej takich sytuacji.

# eRDe

30.09.2016 13:10

#CommonSense napisał(a) 29.09.2016 12:03

Co do korków na S8: możemy podziękować mistrzom kierownicy jadącym "szybko, ale bezpiecznie" i "dynamicznie", skaczącym z pasa na pas i podjeżdżającym pod zderzak, nie zostawiając miejsca na błąd (czy to swój, czy czyjś).

100% trafny komentarz. To, co się dzieje na S8 (i POW też= nie nadaje się do kulturalnego skomentowania.

REKLAMA

# Typowy Bartuś z Bemowa

30.09.2016 13:54

właśnie co tam się dzieje? wie ktoś

# bemwaw

01.10.2016 13:01

To wszystko o czym wyżej piszecie to prawda. Niestety na dzień dzisiejszy jest tylko jedno rozwiązanie.
Jest to radar odcinkowy. Faktem jest, że kamery musiałyby być zainstalowane przy każdym wjeździe i zjeździe ale spokojnie jest to do ogarnięcia.
Oprócz tego tablice info, że jeśli to możliwe jeździmy skrajnym prawym pasem bo ludzie posiadający PJ najzwyczajniej są niedouczeni. Podobnie jak przy zwężeniu jedziemy do końca wszystkimi pasami i dalej chyba nie muszę tłumaczyć.

# leon

01.10.2016 19:51

debil jakiś to projektował. a swoją drogą tylko czekać jak drugi debil wprowadzi ograniczenie do 70 i zrobi bus pasy

REKLAMA

# Rowerzysta Płd-Warszawski

02.10.2016 15:56

Na rozjeździe Katowice<->Kraków<->Warszawa też jest genialne rozwiązanie. Dla aut wjeżdżajacych z trasy na katowice na kraków po pentelce nie mamy pasa do włączania się do ruchu... Jest odrazu zjazd na dół. Jak jest duży ruch to trzeba czekać aż ktoś jadący prawym pasem wpuści nas....
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy