Nieoficjalnie: Masa Krytyczna będzie mniejsza i "nielegalna"

Przypomnijmy: 26 sierpnia Masa Krytyczna pokonała trasę, trzymaną wcześniej w tajemnicy, która okazała się być jedną z najkrótszych w historii. Rowerzyści tradycyjnie wyjechali z pl. Zamkowego i dotarli na stadion Syrenki, gdzie spotkali się z dyrektorem Zarządem Dróg Miejskich i pełnomocnikiem prezydent Warszawy d/s rowerów, Łukaszem Puchalskim. Koniec Masy Krytycznej. "Budziliśmy wiele złych emocji"
Wczoraj wieczorem organizatorzy Masy Krytycznej ogłosili całkowitą zmianę formuły. Nie będzie już przejazdów startujących w piątek o 18:00. Organizatorzy Masy ogłosili całkowitą zmianę formuły: rezygnację z comiesięcznych przejazdów na rzecz bardziej pogłębionej współpracy z urzędnikami. Ostatnią regularną Masę zaplanowano na dziś, a w przyszłości mają odbywać się tylko Masy okolicznościowe, organizowane w weekendy, np. z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

We współpracy z policją Masy Krytyczne odbywały się co miesiąc przez ostatnich czternaście lat. Choć miały wielu przeciwników, stały się nieodłącznym elementem krajobrazu Warszawy. Dla niektórych impreza jest kultowa na tyle, że zapowiadają powrót do formuły sprzed 2002 roku, tj. przejazdów niezgłoszonych jako zgromadzenia publiczne i bez obstawy policji. Wszystko wskazuje na to, że wśród zwolenników Masy dojdzie do rozłamu.

- Nikt nie zabroni spotkania się ze znajomymi w ostatni piątek miesiąca o 18:00 na pl. Zamkowym - mówią osoby związane z Masą, według których rezygnacja z comiesięcznych przejazdów jest przedwczesna. - Jeśli policja będzie interweniować na widok dużej liczby rowerzystów, to musi też rozpędzić tłum turystów na Starówce, a kierowcom dać mandaty za stanie w korku. Czy korek jest nielegalnym zgromadzeniem publicznym, jeśli tworzą go pojazdy bez silników?

Nieliczni zwolennicy powrotu Masy do formuły z lat 90. przypominają, że przez centrum Warszawy nie biegnie do dziś ani jedna ciągła droga rowerowa. Zamierzają jeździć dalej aż do momentu, gdy jazda po mieście na dwóch kółkach będzie równie bezpieczna i wygodna, jak w większości miast zachodniej Europy.

Organizatorzy oficjalnej Masy Krytycznej nie zamierzają zmieniać decyzji. Dziś około 18:15 z pl. Zamkowego wyruszy ostatni regularny przejazd. Rowerzyści odwiedzą m.in. Saską Kępę, Pragę i Żoliborz.

(dg)

.