REKLAMA

Wola

migawka z okolicy »

 

Pomnik Ofiar Rzezi Woli odrestaurowany. Przypomina o przerażającej niemieckiej zbrodni

  3 listopada 2023

alt='Pomnik Ofiar Rzezi Woli odrestaurowany. Przypomina o przerażającej niemieckiej zbrodni'
źródło: Dzielnica Wola

Monument upamiętniający jedną z najkrwawszych zbrodni niemieckich podczas II wojny światowej został odnowiony i nadal będzie przypominał o okrucieństwie hitlerowców podczas pierwszych dni powstania warszawskiego.

REKLAMA

Na Woli jest wiele pomników i miejsc pamięci, o które władze dzielnicy starają się systematycznie dbać. Niestety, pieniądze na te cele zazwyczaj są ograniczone, ale właśnie dla takich przypadków samorząd województwa stworzył Mazowiecki Instrument Wsparcia Zachowania i Tworzenia Miejsc Pamięci Narodowej "Mazowsze dla miejsc pamięci 2023".

Pomnik Ofiar Rzezi Woli przeszedł remont

- To właśnie z tego funduszu otrzymaliśmy 85 tys. Heinz Reinefarth i inni zwyrodnialcy. Katów Woli nigdy nie osądzono Heinz Reinefarth i inni zwyrodnialcy. Katów Woli nigdy nie osądzono
Polski dziennikarz Krzysztof Kąkolewski przeprowadził z nim po wojnie wywiad. Adwokat, burmistrz Westerlandu na wyspie Sylt w RFN. Bardzo miły i dystyngowany staruszek. - Nie chciałby pan przyjechać do Warszawy? - spytał redaktor. - Myślę, że nie byłbym tam mile widziany - odpowiedział starszy pan. Pan, który w czasie Powstania Warszawskiego był generałem dywizji SS i dopuścił się niewyobrażalnych zbrodni na Woli. Po wojnie nie dosięgła go sprawiedliwość.
zł, które przeznaczyliśmy na odnowienie pomnika Ofiar Rzezi Woli na Skwerze Pamięci - mówi burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski. Prace zostały całkowicie zakończone i można już oglądać monument po remoncie. Pomnik ku pamięci zamordowanych mieszkańców Woli w sierpniu 1944 roku został odsłonięty 27 listopada 2004 r. w ramach obchodów 60. rocznicy powstania warszawskiego, a jego autorem jest Ryszard Stryjecki, który stworzył go z pomocą Olafa Chmielewskiego i Mieczysława Syposza. Jest wykonany z fińskiego granitu, na którym m.in. umieszczono listę domów, z których pochodzili zamordowani i ich dokładną liczbę.

Zapraszamy na zakupy

2023 rok pod znakiem renowacji miejsc pamięci na Woli

- Napisy nie były czyszczone od momentu odsłonięcia pomnika, w związku z czym większość z nich była nieczytelna - mówi radna Woli Ewa Widenka. - Całość, łącznie z podstawą i nawierzchnią, została oczyszczona, uzupełniono drobne ubytki, a także zabezpieczono granitowe tablice przed niszczącym wpływem warunków atmosferycznych.

Pomnik Ofiar Rzezi Woli to tylko jedno z miejsc pamięci, które przeszło w ostatnim czasie prace konserwatorskie. W 2023 roku było ich łącznie ponad 30, a wśród nich znalazły się m.in. pomnik Electio Viritim na rogu ul. Ostroroga i Obozowej, pomniki Ludwika Waryńskiego przy ul. Bema i Janusza Korczaka przy Jaktorowskiej, czy monument upamiętniający generała Józefa Sowińskiego w parku przy Elekcyjnej.

REKLAMA

Rzeź Woli, czyli... niewyobrażalne zbrodnie, ból i cierpienie

Przerażające wydarzenia rozegrały się w pierwszych dniach po wybuchu powstania. To, czego dokonali pacyfikujący powstanie Niemcy oraz ich rosyjscy i ukraińscy pobratymcy, po prostu nie mieści się w głowie. Nie ma słów, by określić okrucieństwo, jakiego się dopuścili. Rzeź Woli rozpoczęła się 5 sierpnia. Mordowali dzieci, kobiety, starców, mężczyzn. Wszystkich. Zakłuwali bagnetami, palili żywcem, a zgromadzonych w piwnicach rozrywali granatami. Kobiety i dziewczynki były przed śmiercią gwałcone i maltretowane. Ci, którzy nie zginęli, byli wykorzystywani jako żywe tarcze. Mordowano w mieszkaniach, na podwórkach, ulicach. Dwa tysiące mieszkańców domów Hankiewicza przy Wolskiej zostały rozstrzelane z broni maszynowej. Tak samo życie stracili lokatorzy bloków Kolonii Wawelberga przy Górczewskiej. Dzieciom esesmani roztrzaskiwali głowy. Dwadzieścioro sierot z prawosławnego sierocińca przy Wolskiej 149 zginęło właśnie w ten sposób.

Całą tą bandą dowodzili SS-Gruppenfuehrer Heinz Reinefarth, SS-Oberfuehrer Oskar Dirlewanger oraz mający polskie pochodzenie SS-Brigadefuehrer Bronisław Kamiński. Sami esesmani widząc to, co wyprawia się na Woli, dostawali ataków histerii i załamań nerwowych. Mimo przybycia z Sopotu SS-Obergruppenfuehrera Ericha von dem Bacha, który nakazał złagodzenie represji, rzeź trwała dalej. Niewiele osób przeżyło ten koszmar. Ci, którzy ocaleli, zostali wypędzeni do obozu przejściowego w Pruszkowie, skąd pociągami wywiezieni zostali na roboty przymusowe do Rzeszy. To, co zostało z zabudowy Woli, zostało spalone. Tak jak dziesiątki tysięcy trupów, które po oblaniu benzyną zostały przez specjalną jednostkę - Verbrennungskomando - spopielone na ulicach i podwórkach Woli.

Po wojnie zebrano ludzkie popioły. Było ich 12 ton! Katom po wojnie nie spadł z głowy nawet włos. Generał dywizji Heinz Reinefarth nie został wydany Polsce przez Amerykanów. W latach 1951-1967 był burmistrzem Westerlandu na wyspie Sylt w RFN. Gdy zakończył karierę polityczną, pracował jako adwokat. Pobierał także generalską emeryturę. Zmarł w 1979 roku.

JR, PB

.
 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break