Rycerze-sportowcy zmierzyli się na Bielanach
20 marca 2014
15 marca w Hali Gier Akademii Wychowania Fizycznego odbył się finałowy turniej Polskiej Ligi Walk Rycerskich. Sportowe walki rycerskie to nowy sport, zdobywający coraz większą popularność.
- Polskie Stowarzyszenie Walk Rycerskich powołuje selekcjonera, który wybiera do kadry narodowej 50 zawodników spośród walczących w lidze - wyjaśnia Marcin Jarzyna z Warszawskiej Akademii Miecza. - Natomiast udział w mistrzostwach Polski mógł wziąć każdy, kto posiadał spełniający wymogi bezpieczeństwa i historyczności pancerz.
Największe emocje budziły walki drużynowe (5 vs. 5 albo 16 vs. 16), podczas których pole błyskawicznie zamieniało się w kotłowaninę ludzi i metalu. Nie brakowało żółtych kartek i kontrowersji. Patrząc na potężnych, uzbrojonych i opancerzonych zawodników, można było odnieść wrażenie, że to typowo męski sport. Nic bardziej mylnego.
- Nie ma ograniczeń, dotyczących płci i wieku - opowiada Jarzyna. - Najmłodsi adepci w Warszawie chodzą do I klasy gimnazjum, trenują z nami również kobiety, które na mistrzostwach świata walczą oddzielnie.
Bielański turniej był również świetną lekcją historii. Najmłodsi mogli zobaczyć i dotknąć prawdziwego, średniowiecznego uzbrojenia i zobaczyć, jak wyglądała sztuka wojenna kilkaset lat temu.
- Ten sport daje nie tylko emocje - przekonuje zawodnik. - Ma też w sobie mistycyzm średniowiecza, etosu rycerskiego, honoru i honorowej walki. Czegoś, czego czasem brakuje nam w dzisiejszych czasach.
Dominik Gadomski