REKLAMA

Wawer

różne »

 

Ruszyła budowa węzła Marsa!

  6 marca 2009

Wreszcie ruszyła budowa węzła Marsa. Stało się to możliwe, gdy właściciel komisu samochodowego "Bogdan Car" zagrożony przejęciem jego terenu siłą w asyście policji i komornika skapitulował i ostatecznie przekazał teren 15 lutego.

REKLAMA

Na plac budowy mogli wejść robotnicy i maszyny z konsorcjum, które wygrało przetarg. Węzeł Marsa powstanie za nieco ponad 124 mln zł.

Robotnicy uwijają się i starają nadrobić opóźnienia. Nie jest to niemożliwe.

Po słynnym komisie nie ma już nawet śladu. Na jego dawnym terenie robotnicy przekładają podziemne instalacje. Wzdłuż całej ulicy Marsa od Płowieckiej do wia-duktów nad torami wycięto wszystkie drzewa. Trwają wyburzenia budynków. Na ich miejscu powstaną boczne jezdnie Marsa prowadzące do ronda.

Po drugiej stronie skrzyżowania trwa poszerzanie jezdni w kierunku Ostro-bramskiej, na którą w trakcie budowy będzie skierowany ruch. Przy skrzyżowaniu Płowieckiej i Trasy Siekierkowskiej widać już głęboki dół, w którym pracuje dziwna maszyna. Służy ona do zagęszczania gruntu. Dół ten będzie w przyszłości fragmen-tem przejść podziemnych pod skrzyżowaniem. Będzie miało ono nietypowy wygląd. Środek tego wielkiego ronda będzie bowiem zagłębiony poniżej terenu i to z niego będą prowadziły przejścia podziemne na wszystkie narożniki skrzyżowania i przystanki autobusowe.

Wszystkie prace przygotowawcze, jak wyburzenia i przekładanie podziemnych instalacji, mają się zakończyć jeszcze w tym kwartale. Zaraz potem ruszy budowa. Rozpocznie się od wybudowania dodatkowej jezdni ulicy Płowieckiej po jej zachod-niej stronie w kierunku Grochowskiej. W drugim etapie (w połowie roku) nastąpi wydłużenie Ostrobramskiej w kierunku ronda. W tym samym czasie będzie budo-wana także dodatkowa, południowa jezdnia Marsa.

Jeszcze w tym roku powstanie część ronda z dwoma przejściami podziemnymi od strony ulicy Ostrobramskiej. Także w tym roku rozpoczną się prace przy bu-dowie estakad nad rondem począwszy od Naddnieprzańskiej w kierunku ronda. Pod koniec roku ruch zostanie skierowany na nowe jezdnie, a budowlańcy wezmą się za drugą część ronda - tę bliżej Marsa oraz wschodnią jezdnię Płowieckiej. W tym sa-mym czasie będzie też budowana północna jezdnia Marsa oraz dokończona zosta-nie budowa lokalnej drogi przy ulicy Płowieckiej. Także ulica Grochowska otrzyma boczne, lokalne drogi. Pod koniec lata przyszłego roku będą budowane zjazdy z estakad na Marsa i Ostrobramską. Koniec prac przewidziano na grudzień 2010 r.

Nie powinno być dramatu

Zenon Kostrowicki z Warbudu uważa, że kierowcy w czasie budowy zetkną się oczywiście z utrudnieniami, ale nie powinny one być zbyt dolegliwe. Nie przewiduje się zmniejszenia liczby pasów. Mogą być one zwężone, być może niektóre z nich nie utrzymają tak zwanej skrajni i wówczas TIR-y trzeba będzie skierować na ob-jazdy. Nie jest to jednak jeszcze przesądzone. Organizacja ruchu jest wciąż uzgad-niana z miastem. Być może, bo i taka koncepcja jest rozważana, jedną z estakad już wybudowanej Trasy Siekierkowskiej pojedziemy przez jakiś czas pod prąd od Płowieckiej w kierunku Ostrobramskiej. Nie jest to jednak jeszcze przesądzone.

Kup bilet

Druga strona medalu

Niestety, nawet zakończenie tej budowy w niewielkim tylko stopniu usprawni ruch w tym rejonie miasta. Z powodu oszczędności z wieloletniego planu inwestycyjnego wypadła dalsza przebudowa Marsa od wiaduktów nad torami kolejowymi aż do skrzyżowania tej arterii z Żołnierską i Rekrucką oraz poszerzanie Żołnierskiej w kierunku Ząbek i Zielonki. Tu wciąż postoimy w korkach.

Agata Choińska z biura prasowego Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych ma nadzieję, że ta budowa jednak ruszy. Jeżeli tylko znajdą się dodatkowe pienią-dze. Jak na razie miasto zaoszczędziło kilkaset milionów w przetargu na most Pół-nocny. Około 60 mln udało się też zaoszczędzić na budowie węzła Marsa. Szanse więc są. Dlatego też nie wstrzymano prac przygotowawczych, czyli uzyskiwania wszelkich niezbędnych pozwoleń i uzgodnień. Jeśli tylko znajdą się pieniądze, robo-ty będą mogły ruszyć.

REKLAMA

Zysk pozorny

Swoją drogą zadziwia indolencja urzędników miejskich. Po węźle Marsa moglibyś-my jeździć już od roku. Tymczasem urzędnicy kłócili się z właścicielem komisu, czy za zabrany teren zapłacić milion więcej czy milion mniej. Tak czy siak trzeba za niego zapłacić. Milion więcej czy milion mniej nie bardzo ma znaczenie. Kierowcy, którzy stoją w korkach na zmarnowaną benzynę i czas wydali i wydadzą znacznie więcej. Nie są to więc żadne oszczędności.

Andrzej Gzyło


Po drzewach zostały jedynie pieńki

Ta dziwna maszyna zagęszcza grunt na przyszłym przejściu podziemnym

Trwa przekładanie instalacji podziemnych

Wyburzanie ostatnich budynków dobiega końca
 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break