Rowerem po Wawrze. Będą nowe drogi
10 marca 2017
Bez korków, sprawnie i z wiatrem we włosach - z roku na rok na ulicach widać coraz więcej rowerzystów.
Rowerem na stację, a stamtąd koleją do celu - trudno o bardziej ekologiczną i niezależną od korków codzienną drogę do pracy. O tym, że mieszkańcy Wawra coraz chętniej korzystają z takiego rozwiązania, świadczą rowery pozostawiane na parkingach P+R czy poprzypinane do stojaków i barierek w pobliżu peronów. Byłoby ich jeszcze więcej, gdyby dzielnica miała porządną sieć infrastruktury dla rowerzystów: wydzielonych dróg i pasów czy ulic z progami zwalniającymi. A z tym wciąż jest problem.
Na terenie dzielnicy znajduje się tylko kilka niepołączonych odcinków dróg rowerowych z prawdziwego zdarzenia: na Skalnicowej, Łasaka, Wydawniczej i Dzieci Polskich. Najdłuższy ciągły odcinek biegnie po Wale Miedzeszyńskim, ale droga z różowej kostki Bauma to rozwiązanie wygodne tylko dla jej producentów. Dla rowerzystów korzystanie z niej jest z grubsza tak wygodne, jak jazda samochodem po nawierzchni z kocich łbów. Gdzie powinny powstać kolejne odcinki?
- Najbardziej oczekiwane według mnie drogi są szczęśliwie już wpisane do Programu Rozwoju Tras Rowerowych Warszawy do 2020 roku - mówi radny Rafał Czerwonka. - Chodzi o drogę dla rowerów w ciągu Kadetów i Lucerny oraz w ciągu Wydawniczej, Szpotańskiego i Patriotów po wschodniej stronie torów kolejowych. Brakuje też kilku niewielkich odcinków ścieżek. Chodzi o łącznik pomiędzy Łasaka a Komorowskiego, ścieżkę na Skalnicowej od Traktu Lubelskiego do Wału Miedzeszyńskiego czy też ponowną adaptację dla rowerów ciągu na ulicy Mrówczej.
Zgodnie ze wspomnianym przez radnego dokumentem powinny powstać także obustronne drogi rowerowej na Wale Miedzeszyńskim, na południe od Traktu Lubelskiego. Zostanie ona zbudowana jednocześnie z planowaną budową drugiej jezdni do węzła z południową obwodnicą Warszawy. Teoretycznie nowe drogi powstaną także razem z samą obwodnicą, jednak znając podejście Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie należy spodziewać się zbyt dobrych rozwiązań. Szybciej, bo do końca przyszłego roku, powstanie droga na Trakcie Lubelskim od Zwoleńskiej do Borowieckiej.
(dg)