REKLAMA

Puls Warszawy

Komunikacja

 

Rower w metrze i tramwaju bez awantur. "Pozwól się wyprosić"

  7 kwietnia 2017

alt='Rower w metrze i tramwaju bez awantur. "Pozwól się wyprosić"'
źródło: ZTM

Jak przewozić jednoślad komunikacją miejską, by nie wywołać wielkiej awantury z innymi pasażerami?

REKLAMA

Przyszła wiosna i z dnia na dzień na warszawskich ulicach zaroiło się od rowerów. Veturilo, mieszczuchy, holendry, górale i ostre koła widać nie tylko na drogach rowerowych, ale też na jezdniach, chodnikach, w tramwajach czy wagonach metra. Oto nasz poradnik: jak przewozić rower zgodnie z regulaminem, bezpiecznie i z poszanowaniem innych pasażerów.

1. Zastanów się, czy musisz

Jeśli rower ma awarię albo nagle poczujesz się źle, skorzystanie z metra czy tramwaju może być jedynym wyjściem. W innych sytuacjach warto się zastanowić, czy na pewno musimy wsiadać z rowerem do komunikacji miejskiej. Jeśli jest piątkowe popołudnie, mieszkasz na Młocinach i masz nagłą potrzebę przejażdżki po Lesie Kabackim, wsiadanie z jednośladem do metra wcale nie jest dobrym pomysłem. Po kilku stacjach wokół Ciebie zrobi się tłum osób wracających z pracy. Może tym razem warto pojechać do Lasu Bielańskiego?

Kup bilet

2. Znajdź odpowiednie miejsce

Jeśli rzeczywiście musisz przewieźć rower, umieść go w bezpiecznym miejscu. Najłatwiej jest w przypadku lekkich rowerów turystycznych, przewożonych koleją miejską - należy je umieszczać na hakach. W pozostałych sytuacjach rower stawia się w miejscach oznaczonych symbolem wózka inwalidzkiego lub dziecięcego. Ustaw rower tak, by zajął jak najmniej miejsca - przy ścianie pojazdu, osłaniając go od innych pasażerów, dzięki czemu nie zahaczysz kierownicą o czyjeś ubranie. Nie musisz kasować za swój "bagaż" dodatkowego biletu.

REKLAMA

3. Ustąp miejsca

Jeśli z zajmowanego przez Ciebie miejsca chce skorzystać osoba poruszająca się na wózku lub z wózkiem dziecięcym, może to oznaczać koniec wycieczki. Przepisy porządkowe mówią, że jesteś "obowiązany do zwolnienia miejsca na każde żądanie takiego pasażera i opuszczenia pojazdu". W praktyce wszystko zależy od kierowcy i od tego, czy zdołasz porozumieć się z innym pasażerem. Jeśli zmieścicie się oboje a kierujący pojazdem nie zaprotestuje, dojedziesz do celu. Musisz tylko pamiętać, że to Ty jesteś gościem.

REKLAMA

4. Pozwól się wyprosić

Nikt nie lubi być wyrzucany za drzwi, ale czasem niestety nie pozostaje nic innego. Jeśli ustawisz rower w poprzek wagonu i pokłócisz się z osobą z niemowlakiem w wózku, możesz zostać wyproszony. Kierowca, motorniczy, konduktor, pracownicy Metra Warszawskiego, kontrolerzy biletów i strażnicy miejscy mają prawo podziękować Ci za dalszą wspólną podróż.

5. Ucz się od najlepszych

Jeśli mieszkasz na Wawrzyszewie a pracujesz na Służewcu, korzystanie z roweru i metra w codziennych dojazdach może być świetnym pomysłem, ale trzeba to robić z głową. W Holandii często spotykana jest metoda "dwóch rowerów": jednym dojeżdża się z domu do najbliższej stacji, zaś drugim kursuje między stacją docelową a miejscem pracy. Zazwyczaj ten drugi jednoślad to prawdziwy złom, używany do pokonania 1-2 km, którego nie będzie szkoda w razie kradzieży. Tę samą funkcję może pełnić Veturilo - najlepszą metodą przewożenia roweru jest przecież... nieprzewożenie go wcale.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (5)

# sss

11.04.2017 20:52

W Holandii są miejsca przy stacjach kolejowych gdzie można przypiąć rower, w Warszawie ich nie ma. Przypniesz z partyzanta to zdm czy inni szeryfowie odetną i zezłomują...

# Mila

12.06.2017 22:30

Wynocha z rowerami z autobusów. To istny koszmar.Po to sie ma rower aby sie na nim poruszac a nie wozic autobusem. Zwłaszcza ze młodzież jest ogólnie żle wychowana, chamsko sie zachowuje i sądzi że rowerem może wjechać do Teatru Wlk. Slalom miedzy pieszymi na chodnikach to codzienność. Samochody na trawniach, chodnikach, rower coraz szybszy na chodnikach, co wycie zrobili z życiem ludzi? Strach wychodzić z ciasnego domu, lęk depresja, do kitu z takim zyciem

# aronn

16.06.2017 18:47

Mila, to idź się powieś

REKLAMA

# Parabola

18.06.2017 16:44

Niestety "aronn", "Mila" ma całkowitą rację, a Ty jesteś gburem i wyżej wymienionym chamem, sam dajesz o sobie świadectwo. Żeby korzystać z dobrodziejstw tego świata bez szkody dla innych, trzeba mieć dużo kultury osobistej i szacunku dla innych. Ty raczej nie masz ani jednego, ani drugiego. Nie dam Ci rady w Twoim stylu, jednak mógłbyś następnym razem użyć rozumu i mogłoby to stać się już Twoim zwyczajem.

# Rybu

26.07.2017 14:14

Czy rzeczywiście Mila ma całkowitą rację? Chyba nie całkiem. Po pierwsze, nie mówi się do ludzi "Wynocha"! A jak się mówi, to nie można się obrażać na to, że ktoś zachowa się wulgarnie. Po drugie zasady korzystania z roweru w komunikacji miejskiej są dosyć jasne i wystarczy ich przestrzegać. Nie ma co wylewać dziecka z kąpielą.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe