REKLAMA

Białołęka

komunikacja »

 

Rewolucja w transporcie?

  23 maja 2008

Nie milkną echa po naszych artykułach na temat planowanej linii tramwajowej, która przetnie Tarchomin i Nowodwory na poziomie ruchu samochodowego.

REKLAMA

Przypomnijmy, że składy mają jeździć bardzo często (co ok. minutę w jedną stro-nę), a motorniczy będą mieli możliwość włączania zielonego światła dla tramwajów. W praktyce w godzinach szczytu ruch na ulicach prostopadłych do torów może zos-tać sparaliżowany.

- Czy ktoś pomyślał o dzieciach idących do szkół z blokowisk przy Książkowej i Odkrytej? Czy będą kładki nad torami? - pyta zaniepokojona matka.

- Jeśli zajdzie taka potrzeba, projektant będzie mógł zaproponować takie roz-wiązanie - odpowiada Igor Krajnow z Zarządu Transportu Miejskiego, który ogłosił przetarg na projekt trasy.

Telefonów i listów wciąż jest mnóstwo. Milczy natomiast urząd dzielnicy, milczy ZTM i urząd miasta. W żaden sposób na tekst "Obiecanki pani Hanki" nie zareago-wało biuro prasowe prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, ani władze warszawskiej Platformy Obywatelskiej.



Waldemar Kaliczak jest
mieszkańcem Choszczówki

Zadzwonił natomiast mieszkaniec Choszczówki, wiceprezes firmy Mister sp. z o.o., Waldemar Kali-czak. Opowiedział o pomyśle polskiego informatyka Olgierda Mikoszy. Sprawa była zresztą opisywana już przez media kilka lat temu. Chodzi o system transportu miejskiego gondolami zawieszonymi nad ziemią. Zainteresowało się nim wiele miast na świe-cie. W Polsce też, ale tylko Opole sprawę potrakto-wało poważnie. A zdaniem pomysłodawców jest to doskonały sposób na rozwiązanie problemów komu-nikacyjnych w dużych, przeludnionych miastach i aglomeracjach.

Bez kieszonkowców i napadów

Wyobrażasz sobie podróż miejskimi środkami trans-portu bez kurczowego trzymania torebki i ciągłego sprawdzania, czy wszystko masz w kieszeniach? W 5-osobowej gondoli możesz poczuć się jak w taksów-ce, a nawet lepiej, bo nie każda taksówka ma klima-tyzację, o dostępie do internetu nie wspominając.

Personal Rapid Transit (PRT) to innowacyjny i inteligentny system transportu miejskiego, polegają-cy na bezobsługowym i w pełni zautomatyzowanym przemieszczaniu się podróżnych niewielkimi pojaz-dami po nadziemnej infrastrukturze zgodnie z zasa-dą "point to point".

Kup bilet

Opole chce

Systemem interesowało się wiele polskich miast, także Warszawa, ale najwyraźniej potraktowały go jak science fiction. Najodważniejszy jak dotąd krok podjęto w Opolu. Gdy prezydent miasta Ryszard Zembaczyński zapoznał się z projektem, zle-cił niezwłocznie wydziałom magistratu przeprowadzenie analizy systemu i studiów przydatności. Wraz z materiałami z przeprowadzonych badań oraz zdjęciem sate-litarnym Opola z naniesioną siecią miejskiego transportu o łącznej długości 34 km, koncepcja została przedstawiona radzie miasta, która w lipcu 2007 poparła projekt stoma procentami głosów.

Inżynier Mikosza przystąpił niezwłocznie do budowy prototypu w skali jeden do jednego i kilka tygodni później zmontował go pod opolskim ratuszem. Prototyp spełniał podstawowe funkcje środka transportu. Pojazd składający się z kabiny podwieszonej do wózka nośnego, umieszczonego na szynach o łącznej długości kil-kunastu metrów, jeździł tam i z powrotem. Oszklone drzwi z przodu kabiny otwie-rały się i zamykały, można było wejść do środka, usiąść wygodnie na kanapie przed panelem sterowniczym i wyobrazić sobie przyszłościowy sposób podróżowa-nia przez miasto.

W marcu wyznaczono miejsce budowy 900-metrowej trasy odcinka testowego dla uzyskania homologacji i niezbędnych certyfikatów. Wszystko wskazuje na to, że Opole będzie najprawdopodobniej pierwszym miastem, które swoją komunikację wzbogaci o system PRT.

REKLAMA

Wszystkim pokierują komputery

Mimo że podróż Misterem (tak nazywa się system) będzie odbywała się bez kierow-cy czy motorniczego, bezpieczeństwa podróżujących popilnuje zaawansowany sys-tem informatyczny. Przebieg podróży będzie monitorowany i w razie jakiegokol-wiek zajścia, mogącego zagrozić bezpieczeństwu, interwencja będzie natychmiasto-wa.

Dostępność pojazdów gotowych do drogi zapewni tzw. nadmiarowość systemu, czyli większa liczba pojazdów niż osób z nich korzystających. Nawet w godzinach szczytu na każdym przystanku będzie czekać co najmniej jeden pojazd, a kolejne będą w szybkim czasie nadjeżdżały, by zabrać kolejnych czekających podróżnych, co w zasadzie nie powinno trwać dłużej niż minuta. Gdy podróżny wsiądzie do po-jazdu, włoży do czytnika bilet elektroniczny lub kartę kredytową oraz wskaże pal-cem na mapie docelowe miejsce, drzwi się zamkną i gondola wyruszy w drogę. Zgodnie ze wspomnianą już zasadą "point to point" podróżujący dotrą do celu bez przystawania, a system sam wybierze taką trasę, by jazda odbyła się w możliwie najkrótszym czasie.

Jedną gondolą będzie mogło podróżować do pięciu osób. Kabiny będą ogrze-wane, klimatyzowane i wyposażone w monitor, na którym podróżni będą mogli śledzić drogę lub korzystać z dodatkowych usług multimedialnych. Pojazd będzie się poruszał ze stałą szybkością 50 km/h - od momentu włączenia się do ruchu do momentu zjazdu na bocznicę prowadzącą na przystanek.

REKLAMA

Miasto nie musi dopłacać

Pomysłodawcy wyliczyli, że koszt przejazdu jednej osoby będzie porównywalny do ceny biletu autobusowego. System będzie w stanie sam pobrać opłatę i obciążyć nią konto podróżującego. Zdaniem przedstawicieli firmy, mimo niskiej stawki za przejazd, Mister będzie samowystarczalny.

- Żaden z funkcjonujących na świecie systemów komunikacji miejskiej nie przynosi zysku i do każdego biletu władze miast dopłacają co najmniej połowę ceny biletu. W przypadku systemu Mister, w porównywalnej cenie biletu znalazłby się zysk rzędu 50-70 procent - mówi Waldemar Kaliczak.

Jak się będzie jeździło?

Kabiny będą oczywiście przystosowane dla osób na wózkach inwalidzkich. Będzie można rzecz jasna podróżować z wózkiem dziecięcym czy rowerem.

Pojazdy mają jeździć po podwieszonej 8-10 metrów nad ziemią bezkolizyjną siecią lekkich szyn kratownicowo-rurowych zawieszonych na słupach o średnicy do 50 cm, ustawionych co 30 metrów. Można nimi zastąpić np. dzisiejsze latarnie ulicz-ne. Budowanie i funkcjonowanie systemu nie będzie w znaczący sposób kolidowało z dotychczasowym ruchem, nawet jeżeli trasy będą przebiegały nad istniejącą już infrastrukturą miasta - na ogół na ulicach lub tuż obok nich, wzdłuż uczęszczanych arterii komunikacyjnych. Trasy będzie można prowadzić przez wszelkiego rodzaju tereny zielone z minimalnym naruszeniem środowiska naturalnego. W przypadku tras łączących ważne punkty i wymuszających wzmożony ruch, przepustowość będzie można podwoić poprzez zawieszenie szyn na dwóch niezależnych od siebie poziomach.

Istotną zaletą systemu będzie możliwość rozbudowywania sieci przez dokłada-nie rozjazdów oraz dobudowywanie nieograniczonej liczby przystanków bez ko-nieczności ingerowania w istniejącą infrastrukturę. Zarówno instytucje państwowe, jak i prywatne firmy, takie jak centra handlowe, biura, hotele, szpitale, szkoły itp. będą mogły zamówić dla siebie odpowiednio duży przystanek. Sytuowanie przy-stanków będzie możliwe w dowolnie wybranym miejscu, nawet w garażu czy też na dowolnie wybranym piętrze wewnątrz budynku.

Wyłącznie ekologicznie

Dzięki wprowadzeniu energooszczędnych pojazdów z trakcyjnym napędem elekt-rycznym zredukuje się zanieczyszczenie powietrza. Będzie można także znacznie zredukować dotychczasowy ruch ciężkich pojazdów dowożących dziś towary do biur i sklepów oraz wywożących odpady.

Do budowy znacznej części infrastruktury Mistera, a także do budowy lekkich, ważących zaledwie 300 kg pojazdów, będą używane materiały ekologiczne, co w dodatkowym stopniu wpłynie na efekty związane z ochroną środowiska.

Na przykład na Białołęce

Zakładając, że około 30-35 km systemu szyn mogłoby utworzyć sieć pokrywającą najgęściej zaludnione rejony Białołęki, a do tego połączyć ją z takimi węzłami ko-munikacyjnymi, jak końcowa stacja metra na Młocinach, stacje kolejowe w Płudach i Choszczówce oraz pętla tramwaju na Żeraniu, poniesione na ten cel koszty rzędu pół miliarda złotych rozwiązałyby szereg dotychczasowych problemów komunika-cyjnych. Ludzie pozostawiliby swoje samochody w garażach odciążając w znacz-nym stopniu dotychczasowe miejsca stłoczonego ruchu samochodowego. Można byłoby zlikwidować kilka linii autobusowych, albo je po prostu przenieść w inne miejsca.

Przy zakładanej łącznej długości tras w czasie najbardziej wzmożonego ruchu 6 tysięcy pojazdów gwarantowałoby średnią przepustowość rzędu 40 tysięcy kursów na godzinę. Nikt nie musiałby czekać na gondolę dłużej niż minutę i dojechałby do miejsca przeznaczenia bez przystawania po drodze, ze średnią prędkością ponad 40 km/h.

Zainteresowanie na świecie

System Mister jest chroniony patentem w większości krajów świata. Warto dodać, że zainteresowanie projektem jest znaczne. Zaawansowane rozmowy w tym wzglę-dzie toczą się już z paroma krajami Bliskiego Wschodu oraz Azji. Interesuje się systemem Santa Cruz w Kaliforni. Na jesieni planowane jest także wystawienie prototypu na światowej konferencji PRT w Nowym Jorku.

Warszawa a gondole

Dlaczego władze Warszawy tak niewiele wiedzą o Misterze? Rzecznik ZTM Igor Krajnow, choć jego firma odpowiedzialna jest za rozwój komunikacji miejskiej nie chciał komentować kwestii gondoli. Od razu odesłał do władz miasta. Te jednak na komunikacji się nie znają. Mają od tego przecież ZTM.

A może to, co jest oczywistą zaletą systemu dla podatników, czyli jego samo-wystarczalność, jest wadą dla urzędników miasta i ZTM? Przecież tysiące dobrze opłacanych stanowisk może zastąpić system informatyczny.

Jeżeli wszystko zostało dobrze policzone, sprawdzone i zaprogramowane, sys-tem ma niewątpliwie jedną wadę - nie jest dla osób z lękiem wysokości. To jednak nie powód, by duszące się w korkach miasto go ignorowało.

Agnieszka Pająk-Czech
współpraca Waldemar Kaliczak, wiceprezes Mister sp. z o.o.

Więcej o gondolach na stronie www.mist-er.eu.

Prototyp przed opolskim ratuszem.

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024