Radna z Wawra: "Popieram każdą literę, na niszczenie nie wyrażam zgody"
2 listopada 2020
Od kilku dni na ulicach wielu miast w Polsce trwa protest kobiet związany z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. W Wawrze przed jedną z międzyleskich świątyń pojawił się napis: "Wasza wiara od Nas wara" z charakterystycznym znakiem pioruna. Zareagowała lokalna radna.
Napisy zostały zmyte z inicjatywy radnej Sandry Spinkiewicz. - Nie zgadzam się na wandalizm w jakimkolwiek celu. I chociaż popieram każdą literę, jaką dzisiaj zmyłam z chodnika, to na niszczenie przestrzeni publicznej nie wyrażam zgody. I bardzo proszę, aby w mojej dzielnicy taka sytuacja już się nie powtórzyła. Dziękuję za pomoc przesympatycznemu Łukaszowi, który wsparł mnie ciepłą wodą z mydłem i swoimi siłami - napisała na Facebooku radna. Jej wpis spotkał się z lawiną komentarzy.
"Kapłani kościoła niech nie gwałcą dzieci i praw kobiet"
- Myślę, że to jest robota prowokatorów. Trzeba pilnować się i uważać. Policję zaatakowali również anarchiści - komentuje pani Alicja. - Ja też nie zgadzam się, by ten strajk przyjmował takie formy. Pokojowo tak, i to do skutku - komentuje pani Małgorzata.
- Uprzejmie proszę o poproszenie kapłanów kościoła, by nie gwałcili dzieci i praw kobiet. Dziękuję - ostro zaś skomentowała wpis radnej pani Anna. - Mijałam dziś Panią, idąc z psem na spacer. Zastanawiałam się właśnie, czy zmywa to Pani, bo nie godzi się na niszczenie wspólnej powierzchni, czy dlatego, że kibicuje tym, którzy chcą decydować za kobiety. Cieszę się, że chwilę po tym "spotkaniu" czytam Pani wpis. Tak - niszczenie jest złe, lecz niestety obawiam się, że łagodniejsze formy nie zostałyby dostrzeżone. Pozdrawiam! Obyśmy mogły żyć w kraju wolnego wyboru - dodała pani Paulina.
"Kościoły trzeba chronić. Policja nam nie pomoże"
- Biedni, nieszczęśliwi i naiwni ludzie. Pozwalają sobą manipulować, a są tylko "mięsem armatnim". Nie dajmy się sprowokować. Z godnością brońmy naszej wiary, a kościoły trzeba chronić. Policja nam nie pomoże, bo póki co nie reaguje - apeluje pani Ewa. Co na to wawerska policja?
- Nie odnotowaliśmy w Wawrze przypadków dewastacji mienia w związku z sytuacją, która się dzieje w kraju. Natomiast jeżeli chodzi o kwalifikacje prawne takich czynów - może to być zakwalifikowane jako zwykłe wykroczenie lub przestępstwo uszkodzenia mienia. Wszystko oczywiście zależy od treści, jakie się pojawią i oczywiście od miejsca. Może to być też przestępstwo związane z obrazą uczuć religijnych, bądź niszczenia obiektów sakralnych lub miejsc kultu religijnego. Takie sprawy trzeba rozpatrywać indywidualnie - informuje nadkomisarz Joanna Węgrzyniak. Jak dodała: - Policja zawsze dostosowuje siły i środki do panującej sytuacji, a ta jest bardzo dynamiczna.
(DB)