REKLAMA

Targówek

środowisko »

 

Psie kupy mają gdzieś

  11 marca 2011

Nasz czytelnik opisał, jak urzędnicy "przejmują się" akcją "Psie sprawy Warszawy".

REKLAMA

- Żeby otrzymać torebkę w urzędzie, trzeba się dobrze nachodzić. Także w kios-kach nikt nie interesuje się problemem - twierdzi. Promowanych wszędzie torebek na psie nieczystości trzeba szukać z przysłowiową świecą.

Psie sprawy Targówka może nie są ważne dla urzędników, jednak dla miesz-kańców są teraz bardzo istotne, bo psie nieczystości zalegają w parkach, na uli-cach, ścieżkach i skwerkach. - A skala problemu jest ogromna. Roztopy wyraźnie odsłoniły wstydliwy problem, który był w zimie zasłonięty pod grubą warstwą śnie-gu - mówi radny Miłosz Stanisławki, który zajął się problemem. Na domiar złego, wielkimi krokami zbliża się wiosna i wkrótce mieszkańcy będą musieli zmierzyć się ze sporym problemem. - Czy dzielnica planuje jakieś przedsięwzięcia, aby psie odchody zniknęły z krajobrazów naszych trawników, chodników i ulic? - pyta radny. Inne dzielnice, np. Białołęka, która ma specjalny odkurzacz na psie kupy, mają w tej kwestii spore doświadczenie oraz pewne sukcesy na koncie, a jak jest w przy-padku Targówka? Czy urząd zrobi coś z niechcianymi "niespodziankami"?

Nie ma pieniędzy

- Takie akcje kosztują, a my nie mamy na to pieniędzy - odpowiada Rafał Lasota, rzecznik Targówka. - Poza tym zgodnie z uchwałą rady miasta obowiązek sprząta-nia po psie należy do właściciela czworonoga - kwituje urzędnik. A co z akcją "Psie sprawy Warszawy"? Nasz czytelnik poskarżył się nam na podejście urzędników do tej akcji (poniżej list). Twierdzi, że torebek na psie nieczystości trzeba szukać z przysłowiową świecą, a w urzędzie panuje niezrozumiała biurokracja w tym wzglę-dzie. - Torebki są i cały czas były dostępne w urzędzie. Można się po nie zgłaszać do wydziału ochrony środowiska. Gdy były rozłożone, zdarzały się sytuacje, że nie używano ich zgodnie z przeznaczeniem, walały się też po parkach i były z tym jeszcze większe problemy - kwitują urzędnicy. Czy tak jest i było? Prosimy czy-telników o wyrażenie swojego zdania na ten temat.

Marzena Zemlich

* * *

Mój list do redakcji powstał po tragikomicznej sytuacji, która miała miejsce pod urzędem dzielnicy Targówek na ulicy Kondratowicza. Jestem szczęśliwym posiada-czem suki rasy malamut. Jest to ogromny pies ważący 30-35 kg. Pewnego dnia by-łem zmuszony udać się do naszego "wspaniałego urzędu" załatwić pewną biuro-kratyczną sprawę. Z racji tego, że mieszkam przy samym urzędzie, postanowiłem zabrać na spacer swojego czworonożnego przyjaciela. Ponieważ nie ma pod urzę-dem miejsc do przywiązania psów, zresztą nigdzie nie ma, byłem zmuszony przy-wiązać moja Xenę w miejscu, gdzie zostawia się rowery. Po 15 minutach załatwiłem sprawy w urzędzie. Po wyjściu zobaczyłem, że mój pies załatwił się właśnie w tym miejscu, w którym go zostawiłem. Ponieważ czytam, słyszę (radio, telewizja) o psich sprawach Warszawy, uznałem, że należy pobrać z urzędu papierową torebkę na psie odchody.

Udałem się od razu w stronę "panów ochroniarzy" w celu zdobycia ww. torebki. Zapytałem, gdzie mogę dostać (odebrać) torebkę papierową na psie odchody. I tu zaczął się cały ciąg nieporozumień (zabawy). Pan z ochrony spojrzał się na mnie w sposób bardzo dziwny (podejrzewam, że pomyślał, że uciekłem z pobliskiego szpi-tala z oddziału dla umysłowo chorych) i powiedział, że on nic w tej sprawie nie wie i skierował mnie do informacji. Pani w informacji zadzwoniła pod jakiś numer - po informację (sic!), gdzie mogę taką torebkę otrzymać, a potem z uśmiechem mi powiedziała, że należy się udać na któreś tam piętro i złożyć wniosek o przy-dzielenie takiej torebki. Wniosek? Dziękuję. Poradziłem sobie sam - bez torebki.

Na koniec dodam, że z czystej ciekawości udałem się któregoś dnia do kiosku (bo z tego co wiem, to tam również powinny być sporne torebki) w celu otrzymania (bez wniosku) pojemnika na zwykłą psią kupę. Dodam tylko, że więcej nie będę pytał w kioskach o takie rzeczy, ponieważ poczułem się po raz kolejny osobą "upośledzoną".

Kończąc, chcę podkreślić, że mój pies ma takie podejście pracowników urzędu dzielnicy Targówek w d... i będzie się załatwiał tam, gdzie będzie chciał.

Marcin

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024