REKLAMA

Białołęka

historia »

 

Protestancki cmentarz na Kamykowej służy za śmietnik

  5 grudnia 2014

alt='Protestancki cmentarz na Kamykowej służy za śmietnik'

100 lat historii poszło w zapomnienie. Po dawnym protestanckim cmentarzu na wschodniej Białołęce walają się śmieci.

REKLAMA

Tereny, znane dziś jako Zielona Białołęka, jeszcze 100 lat temu były zamieszkiwane nie tylko przez polskich katolików, ale także przez Holendrów i Niemców wyznania luterańskiego. Osadnicy ci, znani jako Olędrzy, mieszkali w porozrzucanych po całym Mazowszu społecznościach. Najczęściej żyli tam, gdzie Polacy nie radzili sobie z podtopieniami i powodziami, stosując znane w Holandii od wieków techniki osuszania terenów. To właśnie protestantom zawdzięczamy malownicze kanały, przecinające dziś całą dzielnicę. W XIX w. zbudowali oni także kilka niewielkich cmentarzy, które zdewastowano po II wojnie światowej. Luterańskie nekropolie na Białołęce pozostawały zaniedbane aż do 2012 r., gdy w wyniku starań stowarzyszenia Moja Białołęka obok cmentarza przy Ruskowym Brodzie urządzono miejsce pamięci, na które trafiły nagrobki.

- Kiedyś pisali Państwo o cmentarzu ewangelickim na Kamykowej w Brzezinach - przypomina nasza czytelniczka. - Czy wiadomo, kiedy można w końcu spodziewać się modernizacji tego terenu? To miejsce jest tragiczne, wysypisko śmieci. To właśnie protestantom zawdzięczamy malownicze kanały, przecinające dziś całą dzielnicę. Strach nawet przechodzić tamtędy. Czytałam wielokrotnie, że ma tam być park z tablicą upamiętniającą, ale kiedy?

Rzeczywiście, w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dawny cmentarz jest oznaczony jako teren zieleni publicznej, czyli park (a właściwie zadrzewiony skwer) z jakąś formą upamiętnienia Olędrów. Niestety, plany zagospodarowania wskazują tylko, co w danym miejscu wolno zbudować, a czego nie, i nie mają żadnego określonego terminu realizacji. Teren zostanie więc uporządkowany wtedy, gdy znajdą się na to pieniądze w budżecie warszawskiej gminy Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, do której należy teren. To również w jej gestii leży sprzątanie terenu, z którym radzi sobie najwyraźniej słabo. W urzędzie dzielnicy Białołęka dowiedzieliśmy się, że samorząd ma żal do gminy. Uważa, że Kościół o swoich prawach do terenu przypomniał sobie dopiero po tym, jak obok zaczęto budowę nowej drogi, i nie reaguje na prośby o uprzątnięcie terenu. Komentarza przedstawicieli Kościoła nie udało się na razie uzyskać, ale będziemy wracać do tego tematu.

Wszystko wskazuje na to, że dawny cmentarz przy Kamykowej nie zostanie zagospodarowany w najbliższych latach. Przed przekształceniem go w uporządkowany teren zielony najpierw trzeba byłoby nie tylko sprzątnąć śmieci, ale prawdopodobnie także dokonać ekshumacji. Kiedy obok dawnego cmentarza przy Ruskowym Brodzie stanęło lapidarium z nagrobków, pojawiły się głosy, że sąsiedztwo z placem zabaw jest niefortunne. Przy Kamykowej skwer znajdowałby się nie obok, ale po prostu na starym cmentarzu.

DG

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (3)

# przesadyzm

05.12.2014 19:08

przecież protestanci o swoje groby nie dbają tak jak "my"

# kocianna

06.12.2014 17:08

Nie, no wcale nie dbają, w ogóle. Wystarczy na Powązki pojechać (od Młynarskiej), żeby piękne cmentarze ewangelickie zobaczyć. A o groby na Kamykowej nie ma już kto zadbać, zupełnie tak samo, jak my nie dbamy o opuszczone groby na czynnych cmentarzach katolickich, nawet jeśli sąsiadują z kwaterą przez nas odwiedzaną.
Fajnie by było, gdyby okoliczni mieszkańcy nie wywalali tam śmieci - i żeby urządzić jakąś akcję z posprzątaniem terenu (i może ogrodzeniem?).

# jkj

11.12.2014 13:54

Proponuję wspomnieć sprawę cmentarza na Kępie Tarchomińskiej - jak ostatnio tam byłem, to nie dało się dostać!

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe