Powstaje rowerowy łącznik Światowida i Strumykowej. "Robota jest prosta i przyjemna"

Zarząd Dróg Miejskich postanowił zająć się w tym roku nie tylko budową ważnych, długich dróg rowerowych (np. na Radzymińskiej czy Połczyńskiej), ale też łączników, spajających w sieć oderwane od siebie odcinki. Efekty tej polityki będzie widać już niedługo na Tarchominie, gdzie drogowcy zajęli się budową połączenia Światowida ze Strumykową i Myśliborską. Asfaltowa droga rowerowa powstaje po południowej stronie ulicy, dzięki czemu możliwy będzie wygodny wjazd na Erazma z Zakroczymia i do Białołęckiego Ośrodka Sportu. Inwestycja nie jest jednak pozbawiona wad.

Chcąc skręcić w lewo z Mehoffera w Strumykową będziemy musieli trzykrotnie zmienić kierunek jazdy, zanim zgodnie z prawem dostaniemy się na jezdnię Myśliborskiej, prowadzącą w głąb Tarchomina. W praktyce większość rowerzystów będzie kontynuować jazdę chodnikiem.

- Nie wiemy, jak inaczej rozwiązać to miejsce, biorąc pod uwagę, że jest tu sygnalizacja świetlna i budowa łącznika w tej mało uczęszczanej relacji podniosłaby trzy razy koszt inwestycji - napisali na portalu społecznościowym pracownicy biura pełnomocnika prezydent Warszawy d/s rowerów. A jak idą prace?

- Robota jest prosta i przyjemna - podaje biuro pełnomocnika. - Spodziewamy się zakończenia robót w ciągu dwóch tygodni.

(dg)