Potrącił pieszego i próbował uciec. Kierowcy ruszyli w pościg
16 października 2020
Kierowca audi potrącił na pasach pieszego i odjechał. W pościg za nim ruszyli świadkowi zdarzenia.
- Jeden z kierowców zatrzymał się na Sobieskiego przed pasami, aby ustąpić pierwszeństwa pieszym. Nagle zobaczył, jak marki audi omija auta stojące przed przejściem w oczekiwaniu na zielone światło, uderza w przechodnia i odjeżdża. Kierowca bmw oraz inni uczestnicy ruchu ruszyli za audi oddalającym się w kierunku ulicy Limanowskiego.
Kierowca był pijany
Tam zatrzymali pojazd i wydobyli z niego rosłego mężczyznę, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Był ledwo przytomny, nie potrafił nawet rozmawiać - relacjonuje zdarzenie podkomisarz Robert Koniuszy. Po kilku minutach na miejsce przyjechali policjanci. Mężczyźni przekazali im pijanego 41-latka wraz z kluczykami do jego samochodu. Złożyli zeznania, opisując dokładnie całą sytuację. Pieszy na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń.
Spędzi dwa lata za kratkami?
- Badanie alkotestem wykazało, że nietrzeźwy kierujący miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, gdyż wcześniej zostało mu zatrzymane. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za które sąd może go skazać na 5000 złotych grzywny oraz karę dwuletniego więzienia - informuje policjant.
(DB)