Pościg za motocyklistą. "Zniknął między blokami na Wrzecionie"
7 września 2020
W niedzielę na bielańskich ulicach policjanci ścigali motocyklistę. Kierowca jednośladu porzucił sprzęt na Wrzecionie i... zniknął.
- 6 września o godzinie 15:56 patrol funkcjonariuszy ruchu drogowego Komendy Stołecznej Policji podjął pościg za kierującym motocyklem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej w związku z przekroczeniem prędkości. Motocykl wjechał w osiedle Wrzeciono, następnie kierujący nim pojazd porzucił. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania kierującego - mówi starsza aspirant Kamila Szulc.
Nie wiadomo, czy tylko nadmierna prędkość była przyczyną ucieczki motocyklisty. Teraz grozi mu nie tylko mandat. Niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat.
(DB)