Polityka składająca się z przerw. Czy samorząd na Bemowie jeszcze funkcjonuje?
1 lutego 2016
Zwołana na 29 stycznia specjalna sesja rady dzielnicy w sprawie odwołania ze stanowiska zastępcy burmistrza Grzegorza Popielarza formalnie się odbyła, ale składała się wyłącznie z... przerw.
Wojna polityczna na Bemowie już jakiś czas temu toczy się wedle reguł tragifarsy niezbyt wysokich lotów. Po wojnie o telebim na ratuszu i banerach ze słynnym zdjęciem Hanny Gronkiewicz-Waltz i Władymira Putina, nic już chyba nie jest w stanie nikogo zaskoczyć.
Zwołana na wniosek radnych klubów "Dla Bemowa" i "Wybieram Bemowo" sesja w sprawie odwołania z funkcji wiceburmistrza Grzegorza Popielarza zgromadziła wielu obserwatorów. Sesja zaplanowana na godzinę 18.30 rozpoczęła się kilka minut przed 19.00 ogłoszeniem 15-minutowej przerwy. Przerwa trwała prawie trzy kwadranse, po czym ogłoszona została kolejna... do 16 lutego.
Jak długo potrwa jeszcze farsa na Bemowie? Zapewne dotąd, aż któraś ze stron sporu uzyska przewagę w radzie. Póki co zwolennikom przewodniczącego rady Jarosława Dąbrowskiego brakuje jednego głosu. I choć wydawać by się mogło, że jego przeciwnicy mają przewagę, to... kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości nie zgadza się na współpracę z PO. Pat trwa.
(wk)