Widowiskowy pościg na Bemowie. Sportowe mitsubishi dodało animuszu 21-latkowi
16 lutego 2021
Pościg za kierowcą, który być może chciał poczuć się jak Dominic Toretto z filmu "Szybcy i wściekli", rozpoczął się na Widawskiej. Sportowe mitsubishi z pewnością dodało mu animuszu. 21-latek szybko jednak został sprowadzony na... ziemię.
Przed pierwszą w nocy bemowscy policjanci zauważyli stojące w pobliżu bloków mieszkalnych mitsubishi, a w środku młodego mężczyznę. Na widok policjantów dodał nagle gazu, ale zatrzymał się kilka metrów dalej.
- Kiedy funkcjonariusze podeszli do auta i poprosili o dokumenty, mężczyzna nie reagował. W pewnym momencie brawurowo ruszył i rozpoczął ucieczkę. Policjanci od razu ruszyli za nim. Po kilkunastu minutach pościgu, widząc, że jest bez szans, zatrzymał się - relacjonuje komisarz Marta Sulowska.
"Szybcy i wściekli" na Bemowie
21-latek został zatrzymany i trafił do komisariatu. Na tym etapie trudno jest powiedzieć, dlaczego młodzieniec uciekał przed policjantami. Możliwe, że po prostu chciał poczuć się jak Dominic Toretto z filmu "Szybcy i wściekli", a sportowe mitsubishi tylko dodało mu animuszu. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego, a po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut karny dotyczący niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu.
(DB)