Wpadła w furię i zdemolowała butik na Górcach. Zniszczyła manekina, ukradła spodnie
28 stycznia 2021
Policjanci zatrzymali na Górcach 51-letnią kobietę, która w ciągu kilkunastu minut zszargała sobie kartotekę.
- Kilka dni temu po godz. 18 do butiku na Górcach weszła kobieta, która poinformowała, że chce odebrać swoje trzy bluzki, które w 2015 roku zastawiła w komis. Właścicielka będąca na miejscu poinformowała ją, że zwróci je, jednak w tej chwili nie ma ich w butiku. Zdenerwowana kobieta zaczęła demolować sklep, złamała kilka wieszaków na ubrania, wylała herbatę, wyzywała i w końcu uderzyła właścicielkę. Po chwili próbowała ukraść torebkę o wartości ponad 300 złotych. Przy drzwiach wejściowych uszkodziła manekina wystawowego, na koniec chwyciła za spodnie i uciekła ze sklepu - relacjonuje komisarz Marta Sulowska.
Co jej grozi za zdemolowanie sklepu?
Zdenerwowana całą sytuacją właścicielka butiku wezwała na miejsce policjantów. Wkrótce potem 51-latka została zatrzymana i doprowadzona do komisariatu. Usłyszała zarzut usiłowania rozboju, uszkodzenia mienia oraz kradzieży zuchwałej. Grozi jej teraz do 12 lat za kratami.
(DB)