Pole PGR znika w oczach. Bloki, szkoła i hala sportowa

Placówka stanie na systematycznie zabudowywanym polu dawnego PGR Bródno, na pograniczu Targówka Mieszkaniowego i Zacisza przy ulicy Gilarskiej. Będzie to pierwsza duża inwestycja edukacyjna w naszej dzielnicy od 30 lat. Wraz ze zbliżającą się na Targówek budową metra okolica intensywnie się zabudowuje. Potężne osiedle na około 800 mieszkań buduje tam firma Atal, kolejne 600 mieszkań stawia obok Dom Development. Już pięć lat temu uchwalono plan zagospodarowania rezerwujący działkę na funkcje oświatowe. Dzięki temu dzielnica mogła wystąpić do Agencji Nieruchomości Rolnych o nieodpłatne przekazanie gruntu pod szkołę. Na pozostałej części terenu deweloperzy już budują kolejne bloki lub właśnie się do tego przymierzają. Mają też wraz z dzielnicą zbudować drogę, którą dojedziemy do szkoły.

Szkoła, przedszkole, hala i boiska

Na kompleks edukacyjny składać się będzie szkoła podstawowa z boiskiem i halą sportową oraz przedszkole. Obie placówki mają mieć wspólną stołówkę. Do przedszkola zaplanowano niezależne wejście, podobnie ma być z salą gimnastyczną, tak żeby umożliwić jej wykorzystywanie także po godzinach pracy szkoły. Zespół szatni przy sali gimnastycznej powinien obsługiwać również boiska szkolne na terenie kompleksu. W bibliotece szkolnej ma być wydzielona czytelnia oraz stanowiska do pracy z komputerami z dostępem do sieci wi-fi. Świetlica szkolna będzie podzielona na kilka mniejszych sal umożliwiając jednoczesne wydzielenie pomieszczeń do pracy cichej i zajęć ruchowych. Projekt przewiduje wybudowanie 24-oddziałowej szkoły podstawowej oraz 9-oddziałowego przedszkola. Powstaną też place zabaw, boiska i parkingi dla rodziców. Placówka zaprojektowana została dla ponad 800 uczniów.

Koszty rosną

Koszt budowy wstępnie oszacowano na 25 mln zł. - Projekt już mamy. Zostało wszczęte postępowanie o pozwolenie na budowę. Ogłoszenie przetargu na wykonawcę budowy planujemy najdalej do marca przyszłego roku - mówi Rafał Lasota, rzecznik urzędu dzielnicy Targówek, przy okazji wspominając o kilku przeciwnościach, które zdążyły się pojawić przy okazji tej inwestycji. - Koszty pracy bardzo wzrosły, nawet o około 30 procent - mówi Lasota. Oznaczałoby to, że budowa zespołu szkolno-przedszkolnego może pochłonąć ponad 32 mln zł.

REKLAMA

Kilka problemów z deweloperami

Ale to nie wszystkie problemy. - Na tym polu, gdzie planujemy szkołę, ma też powstać droga dojazdowa, którą wykonają deweloperzy. Jednak w chwili obecnej trwają z nimi pewne przepychanki. Mieliśmy z jednym z deweloperów problem, ponieważ wyniósł swój budynek o 2,5 metra ponad grunt i przez to musieliśmy mu wstrzymać budowę. Dlaczego? Bo ze względu na zbyt wysoki budynek przedszkole byłoby cały czas w cieniu. Deweloper musiał przeprojektować swój blok i obniżyć budynek o jedną kondygnację. A na drodze deweloper sobie zaplanował zatoki postojowe pod oknami przedszkola. Na to też nie ma naszej zgody - mówi Rafał Lasota. Władze dzielnicy chciałyby dotrzymać terminu oddania kompleksu do września 2019 roku.

(DB)