Po zimowej przerwie ruszyły prace na Powstańców Śląskich
21 marca 2015
Czekali na to chyba wszyscy mieszkańcy Bemowa. Na budowie ulicy Powstańców Śląskich między Czumy a Radiową znów coś się dzieje. Robotnicy pracują przy wykończeniu inwestycji. Trwa asfaltowanie jezdni i układanie chodników. Już wkrótce samochody przejadą odbudowaną wschodnią częścią arterii. - Nastąpi to na przełomie marca i kwietnia - zapewniają Tramwaje Warszawskie.
Ulica Powstańców Śląskich między Czumy a Radiową przechodzi modernizację od kilku miesięcy. Najpierw w bólach zbudowana została linia tramwajowa, której brakowało tu prawie ćwierć wieku. Gdy w 1992 roku oddano torowisko między cmentarzem Wolskim a osiedlem Górczewska, kolejne ekipy rządzące obiecywały budowę łącznika w kierunku Bielan. W końcu w 1997 roku uruchomiono nowe szyny między Kołem przez Radiową i Powstańców do Nowego Bemowa a następnie osiem lat później wzdłuż Powstańców i al. Reymonta do Broniewskiego. Pozostał brakujący odcinek na Górcach...
Udało się. W walentynki uruchomiona została linia 11 jadąca z Młocin na Marymont przez Bemowo i Wolę. W kwietniu ma ruszyć linia 28. A co z ulicą? Od kilku miesięcy kierowcy korzystają z jednej jezdni Powstańców Śląskich, co powoduje zatory i korki. Tymczasem od grudnia drogowcy męczą się z budową, a raczej modernizacją, drugiej jezdni. Prace najpierw sparaliżował mróz, a następnie obawy o to, że mróz wróci. Redakcyjne telefony były rozgrzane do czerwoności - czytelnicy nie mieli słów na określenie tej sytuacji.
Nareszcie widać światełko w tunelu. Robotnicy wrócili na plac budowy. Asfaltują jezdnie, układają chodniki i przygotowują ścieżki rowerowe. Kiedy w końcu kierowcy pojadą szeroką ulicą Powstańców Śląskich? Małgorzata Jesień z biura prasowego Tramwajów Warszawskich mówi, że na przełomie marca i kwietnia. - Musimy jeszcze wyasfaltować fragment ulicy Radiowej. Jeśli temperatury będą sprzyjające, a póki co są, już niedługo budowa się zakończy - mówi.
Przemysław Burkiewicz