Płochocińska - Szamocin: co ze światłami?
23 lutego 2020
Na tym skrzyżowaniu do stłuczek i wypadków dochodzi regularnie. Tym razem mamy fatalne wiadomości.
Gdyby spytać kierowców z północnej Białołęki, którego miejsca w naszej dzielnicy nie lubią najbardziej, w czołówce powinno znaleźć się skrzyżowanie Płochocińskiej z Szamocinem. W listopadzie pisaliśmy, że znalazło się ono na przygotowanej przez drogowców liście miejsc, w których powinny powstać światła. Okazuje się, że to już nieaktualne.
Tak się jeździ w Warszawie. "Musiałem zatrzymać ruch" [FILM]
Gdyby nie interwencja jednego z kierowców i czujność chłopca, doszłoby do tragedii. Krótki, ale wymowny film trafił na kanał YouTube "STOP CHAM".
Świateł nie będzie
- Niestety ze względu na układ drogowy, a także bliskość bramy wyjazdowej, nie ma możliwości zastosowania takiej zmiany w organizacji ruchu - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich. - Dodatkowo, co jest również istotną kwestią, budowa sygnalizacji wiązałaby się z wejściem na działki prywatne. Z tych względów budowa sygnalizacji świetlnej jest w tym miejscu niemożliwa.
Co teraz? Drogowcy rozmawiają z urzędnikami warszawskiego ratusza o innych rozwiązaniach, które mogłyby zostać zastosowane na skrzyżowaniu Płochocińskiej z Szamocinem.
(dg)
.