REKLAMA

Bielany

różne »

 

Pierwsze miejsca parkingowe tylko dla mam. Będą na całych Bielanach

  27 maja 2020

alt='Pierwsze miejsca parkingowe tylko dla mam. Będą na całych Bielanach'
źródło: fanpage Grzegorz Pietruczuk

Bielany wprowadziły specjalne miejsca parkingowe dla przyszłych matek. Czy pomysł się przyjmie?

REKLAMA

- Dbamy o przyszłe mamy! Przy urzędzie dzielnicy pojawiły się dwa miejsca parkingowe przeznaczone dla kobiet w ciąży - ogłosił na Facebooku Grzegorz Pietruczuk. Ich organizacja jest wynikiem interpelacji miejskich radnych.

- Wspaniałe! Na 1,5 miesiąca przed porodem w 2019 roku nie mogłam znaleźć miejsca, a musiałam zarejestrować nowy, rodzinny samochód. Świetny pomysł! - komentuje pani Agnieszka.

"Takie miejsca są potrzebne"

- Wykorzystaliśmy czas związany z epidemią koronawirusa do uporządkowania sytuacji w okolicach ratusza, czyli zmian organizacji ruchu, przywrócenia pewnych rozwiązań bezpieczeństwa, jeśli chodzi o możliwość podjazdu dla karetki czy straży pożarnej. I stwierdziliśmy, że fajnym pomysłem będą - obok miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych - właśnie te dwa miejsca parkingowe dla przyszłych mam. Chodzi tu przede wszystkim o bezpieczeństwo kobiet ciężarnych, jak i ich wygodę. Uważam też, że to jest sympatyczne i z pewnością potrzebne - komentuje Grzegorz Pietruczuk, który dodał, iż już myśli o tworzeniu tego typu "miejscówek" w pozostałych częściach dzielnicy. - Tam gdzie będziemy zmieniać organizację ruchu, przy różnego typu miejscach użyteczności publicznej jak biblioteka, ośrodek sportu czy ośrodek kultury, na pewno będziemy takie miejsca planować - mówi burmistrz.

Wstąp do księgarni

"Ciąża to nie choroba"

Tworzenie tego typu miejsc wzbudza kontrowersje, choć już coraz rzadsze. Tak było chociażby w ubiegłym roku przy okazji stworzenia "różowych" miejsc postojowych pod urzędem dzielnicy na Ursynowie. Internauci zastanawiali się - czy rzeczywiście ciężarnym są one potrzebne? Inni podnosili koronny argument, że przecież "ciąża to nie choroba". Warto wiedzieć, że w Kodeksie ruchu drogowego nie znajdziemy takiego oznakowania parkingów, jednak interesanci urzędu powinni uszanować miejsce dla przyszłych mam.

- Wiele wątpliwości nasuwa się z powodu tego typu oznakowań. Tutaj mamy do czynienia z kwestiami, które są niedopracowane. Tzn. wiadomo, że właściciel drogi wewnętrznej może sobie pomalować kopertę z piktogramem oznaczającym, że jest to miejsce dla kobiet w ciąży. Jednakże prawo o ruchu drogowym - w przeciwieństwie do np. miejsc dla osób niepełnosprawnych - tego nie określa. Poza tym, kto teraz sprawdzi, czy dana osoba jest w ciąży? I kto ma prawo pytać kobietę o taką kwestię? Ani my, ani policja nie ma prawa tego zrobić. Takie miejsca funkcje społeczne spełniają, jednak nie mają mocy prawnej. Nie możemy zatem ukarać nikogo, kto skorzystał z takiego miejsca, ponieważ nie popełniono wykroczenia - mówi Sławomir Smyk z warszawskiej straży miejskiej.

(DB)

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# Jar

29.05.2020 23:36

W dzisiejszych czasach największą durnotę tłumaczy się dążeniem do zwiększenia bezpieczeństwa. To słowo klucz. Wytrych który wyjaśnia wszystko i z założenia odbiera wszelkie argumenty, bo kto odważy potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa. Im więcej bezpieczeństwa tym lepiej. Najlepiej żeby ostało się tylko bezpieczeństwo i, jak mawiał klasyk - "Nie było niczego.."
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA