REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Pięć pytań Czytelników

  21 września 2005

W trzecim przedwyborczym spotkaniu z Czytelnikami "Echa" senator Andrzej Wielowieyski odpowiada na pytania zadane mu przez mieszkańców za pośrednictwem dziennikarzy.

REKLAMA


Andrzej Wielowieyski
nr 20 na liście do Senatu

  Jak parlamentarzysta zamierza pomóc w stworze-niu obwodnicy dla Warszawy? Jak można przepro-wadzić taką inwestycję jako strategiczną inwestycję Państwa? Czy istnieją przepisy, z których należy skorzystać, czy też trzeba te przepisy szybko wprowadzić?

W Narodowym Planie Rozwoju na lata 2004-2006 została specjalnie wyłączona znaczna kwota na potrzeby komunikacyjne Warszawy i Śląska. Warszawska obwodnica należy w tym zakresie do najważniejszych potrzeb. I tak powinno też być w następnych latach. Ale zrealizowanie obwodnicy zależy głównie od władz Warszawy, które muszą się zdecydować w dwóch sprawach: obwodnicy przez Ursynów (w tunelu z funduszu autostrad) i realizacji tra-sy za Dworcem Wschodnim. Pierwsza sprawa wiąże się z szansą, że dostaniemy pieniądze z zewnątrz. Druga sprawa wymaga decyzji czy zrobimy trasę między Targówkiem i Grocho-wem jako szybką i nowoczesną, ale znacznie droższą, i to będzie trwało 5-7 lat, albo tańszą z wieloma światłami - w ciągu 3-5 lat.

  Jak przeciwdziałać korupcji przy wielkich samorządowych i państwowych inwestycjach? Od lat instytucje publiczne przepłacają inwestując. Łatwo jest to wykryć nawet laikowi, gdy samorząd buduje mieszkania komunalne - wystarczy policzyć cenę metra kwadratowego i porównać ją z ceną u deweloperów. Trudniej, gdy miasto buduje basen, most czy skrzyżowanie wielopoziomowe. Czy są w ogóle sposoby na walkę z korupcją, która nas wszystkich zbyt wiele kosztuje?

Na korupcję są trzy środki zaradcze: 1) przestrzegać przepisów o przetargach, 2) członkowie zarządu Miasta i dyrektorzy wydziałów muszą być ludźmi bez skazy. Za to odpowiada Prezydent Miasta. Krycie urzędników podejrzanych jest niedopusz-czalne. 3) Radni obu szczebli z pomocą mediów i organizacji społecznych muszą być skutecznym czynnikiem kontroli. Trzeba sprawdzać oferty, kosztorysy i infor-macje fachowców dotyczących podobnych zadań i inwestycji.

Sądzę jednak, że szczególnie ważną rzeczą jest, aby nie utrwalały się układy klik urzędniczych, którzy się wzajemnie wspierają i osłaniają. Mówię to jako były urzędnik miejski.

  Co dalej z ustrojem Warszawy. Czy będzie i kiedy, inicjatywa warszawskich parlamenta-rzystów, aby nowelizować lub zmienić ustawę warszawską?

Ostatnia ustawa, która porządkuje sprawę kompetencji Miasta i dzielnic jest potrze-bna. Byłoby źle, gdyby została zablokowana przez Trybunał Konstytucyjny. Bała-gan by się pogłębił.

Przyszły Sejm powinien jednak istotnie poprawić system zarządzania w War-szawie, ponieważ dziś za mało spraw rozstrzyganych jest w dzielnicach, co oznacza wzrost liczby urzędników (niepotrzebne 2 szczeble), stratę czasu i większe kłopoty dla mieszkańców. Poza tym zgodnie z Europejską Kartą Samorządu Terytorialnego możliwie duża liczba spraw powinna być decydowana najbliżej obywateli. W związku z tym więcej kompetencji i środków powinno być oddane dzielnicom, które mogą zadania miejskie wykonywać trafniej, lepiej i taniej. Ważna jest tu też kontrola radnych.

Cieszę się, że zarówno PD jak i PO deklarują wolę walki o te sprawy. Możemy współpracować.

  Jak i z czego sfinansować metro dla prawej strony Warszawy? Czy lansowane pomysły z przeprawą przez Wisłę i linią na Targówek i Bródno mają jakąkolwiek szansę realizacji, czy są tylko propagandą przedwyborczą?

Sądzę, że metro na prawym brzegu może mieć szansę, ale dopiero za parę lat. Priorytet powinno mieć możliwie pełne wykorzystanie torowisk PKP (np. z Tarcho-mina przez Wolę na Ochotę i Ursynów) oraz budowa obwodnicy i dalszych mostów. Liczę też na istotne zmniejszenie ogromnych kosztów przy pomocy nowych technik.

  Czy nie sądzi Pan, że należałoby ustawowo uregulować kwestie współpracy miasta z gminami przylegającymi, aby zapewnić jak najlepszy rozwój aglomeracji warszawskiej? Teraz jest tak, że np. burmistrz Ząbek jest petentem pukającym do ZTM, by dostać autobus. Taka sytuacja jest niezdrowa. Na przedmieściach mieszka coraz więcej młodych warszawiaków i oczekują oni zarówno szybkich inwestycji, jak i sprawnej obsługi w ramach aglomeracji.

Jest bezsporne, że potrzeby i interesy mieszkańców dzielnic obrzeża Warszawy są bardzo podobne a często takie same jak mieszkańców gmin sąsiadujących ze sobą. Dotyczy to komunikacji i dróg, ale także oświaty, zdrowia, czy urządzeń komunal-nych. Wymaga to porozumienia i dobrej współpracy Warszawy z sąsiadami. Sta-rania gmin sąsiednich o uzyskanie takiego porozumienia, w co byłem osobiście zaangażowany, niestety, nie dały dotąd wyniku. To jest oburzające. Inne wielkie miasta w Polsce, zwłaszcza Wrocław, doprowadziły do takiego porozumienia i są już w dużo lepszej sytuacji. Najważniejsze jest, żeby cały obszar metropolitalny miał swój organ zarządzania, który by odpowiadał za całą metropolię.

Materiał Komitetu Wyborczego Partii Demokratycznej demokraci.pl

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy