REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Pełczyńskiego: mamy jeden plac i niebezpieczny stawik

  8 lipca 2013

alt='Pełczyńskiego: mamy jeden plac i niebezpieczny stawik'

- Plac zabaw przy Pełczyńskiego jest zaniedbany - zaalarmowała "Echo" pani Anna. - Nikt nie wymienia piasku, ławki są zniszczone. W dodatku płotek okalający pobliski staw może w każdej chwili runąć!

REKLAMA

Plac zabaw przy Pełczyńskiego to jedyne miejsce dla najmłodszych w tej okolicy. Sytuacja zapewne poprawi się za rok, gdy powstanie nowy plac kawałek dalej. Na razie jednak w ciągu dnia są tu tłumy. Mieszkańcy mówią, że piasek jest wymieniany bardzo rzadko, brakuje też zabawek dla najmłodszych dzieci.

Spółdzielnia płaci, korzystają wszyscy

Administracja osiedla rozważa pomysł jego ogrodzenia. - Plac zabaw jest prywatną własnością mieszkańców tworzących Wspólnotę Mieszkaniową Pełczyńskiego 22 "Zielony Staw" i wszelkie decyzje w jego sprawie mieszkańcy podejmują w drodze uchwały - wyjaśnia Zbigniew Spólny, pracownik spółdzielni. - Corocznie wspólnota przeznacza sporo pieniędzy na remonty i konserwację placu zabaw. Ostatnia kontrola sanepidu nie wykazała istotnych uchybień, piasek jest regularnie wymieniany - ostatnio w maju. Do zarządu wspólnoty nie wpływały od mieszkańców żadne uwagi w sprawie jego złego stanu technicznego lub sanitarnego. Wpływały natomiast wnioski o ogrodzenie w celu niedopuszczenia do niego ludzi spoza wspólnoty - z powodu notorycznych dewastacji dokonywanych właśnie przez osoby z zewnątrz - dodaje.

Zapraszamy na zakupy

Zielony Staw dla wszystkich?

Pani Anna, która zadzwoniła do "Echa", martwiła się również o bezpieczeństwo dzieci bawiących się w pobliżu Zielonego Stawu.

- Staw w trzech czwartych jest własnością spółdzielni, natomiast w jednej czwartej należy do osoby prywatnej - tłumaczy Zbigniew Spólny. - W miarę swoich skromnych funduszy spółdzielnia stara się utrzymać go w jak najlepszym stanie. Żaden staw miejski, w tym także pobliski staw Jeziorzec, nie jest ogrodzony. Pieniądze na utrzymanie stawu spółdzielnia może pozyskać jedynie od swoich członków, a to obecnie... pięć lokali - dodaje Zbigniew Spólny.

Z byłego zasobu mieszkaniowego spółdzielni wyłoniły się samodzielne wspólnoty mieszkaniowe, niezainteresowane utrzymaniem stawu. Z powodu braku pieniędzy spółdzielnia podjęła kroki zmierzające do komunalizacji zbiornika, czyli przekazania go urzędowi dzielnicy.

- Komunalizacja tego stawu, lepiej zlokalizowanego od stawu Jeziorzec, mogłaby spowodować, że jego otulina stanie się miłym miejscem wypoczynku dla mieszkańców okolic ulicy Pełczyńskiego - tłumaczy administracja.

W bemowskim ratuszu dowiedzieliśmy się, że władze dzielnicy nie są obecnie zainteresowane wykupem działki. W najbliższym czasie sytuacja się zatem nie zmieni.

kz

Pani Renata z Jasiem

REKLAMA

Pani Renata z Jasiem

Bardzo lubimy tu przychodzić. Plac zabaw jest bardzo ładny, choć przydałaby się na pewno choć jedna zabawka dla najmłodszych dzieci.

Pani Karina z Leną

REKLAMA

Pani Karina z Leną

Piasek rzeczywiście jest rzadko wymieniany. Choć uważam, że ten, który przywieziono w tym roku jest dużo lepszy od poprzedniego. Myślę, że piaskownica powinna być przykrywana na noc, żeby nie mogły tu wchodzić zwierzęta, na przykład koty, które mogą roznosić zarazki.

Pani Natalia

Pani Natalia

Bardzo lubimy ten placyk. Mógłby być większy, bo dzieci przychodzi tu naprawdę bardzo, bardzo dużo. Szczególnie przydałaby się jeszcze jakaś huśtawka dla najmniejszych. Fajnie byłoby też, gdyby było wyższe ogrodzenie, dzieci czasem boją się biegających tu psów.

 

REKLAMA

Komentarze (10)

# KKK

08.07.2013 08:55

to faktycznie jedyne miejsce gdzie mozna przyjsc dzieckiem. Plac nie jest jakis tragiczny, ale napewno przydaloby sie go wyremontowac i jakos lepiej ogrodzic. Brakuje tez kawałka cienia. W lato to niezla patelnia.

# Anna

08.07.2013 08:56

brakuje zadaszenia nad paskownica (generalnie powinna byc duzowieksza), a przede wszystkim lepszego ogroszenia. Teraz miedzy dziecmi biegaja psy :/

# paczek

09.07.2013 15:16

Ja tu widzę tylko problem spółdzielni. Ich własność ich problem. Każdy chciałby mieszkać przy pięknym stawie i w niego nie inwestować. Coś za coś. Po za tym trudno moim zdaniem ogrodzić wszystkie zbiorniki wodne. Fakt są w jakim stopniu niebezpieczne ale czy to rodzice nie są od pilnowania dzieci i nauczenia ich pewnych zachowań. Można też powycinać wszystkie gałęzie na wysokość 2 metrów tak by dziecko na drzewo nie mogło wejść i spaść z niego.

REKLAMA

# paczek

09.07.2013 15:20

Przypomina mi to sytuacje z ul. Jana Kazimierza gdzie ludzie kupili mieszkania i się bulwersują, że jest głośno i wszędzie plac budowy. Jak by nie wiedzieli kupując mieszkanie, że coś obok jest budowane albo zaraz może powstać nowy budynek

# polka

10.07.2013 11:11

Proponuje aby plac zabaw był dostępny tylko dla dzieci zamieszkujących osiedle Zielony Staw. Pozostali mieszkańcy nie płacą za jego utrzymanie i ew. naprawy. Inne bloki na Pełczyńskiego czy Narwiku mają place zabaw pozamykane. Jest tam czysto, zabawki nie są poniszczone.

# mij

10.07.2013 18:16

Brak cienia to winna tego ,że administratorzy boją się sadzić drzewa(najlepsze do miasta to platany i robinie) a i ta sama choroba dotknęła urzędników z Wydziału Ochrony Środowiska-krzewy tak ale drzewa-boja się...i tak Bemowo , które było lotniskiem bez drzew -to patelnia.

REKLAMA

# magnolia

17.07.2013 11:34

Nie rozumiem "obcych" osób i ich pretensji, korzystają z prywatnego miejsca i narzekają. Jeśli z placu zabaw będą korzystały dzieci wspólnoty zielony staw, zabawki będą mniej się zużywały

# stefek

24.07.2013 09:50

Brawo "polka" brawo "magnolia". Zamknąć plac zabaw dla dzieci spoza osiedla i skończą się dzikie tłumy w piaskownicy, kolejki do huśtawek...!!!!!!

# buzdygan

24.10.2013 14:23

Prezes Spólny,jak każdy świadek Jehowy łże jak pies.Za utrzymanie placu zabaw płacą mieszkańcy całej Wspólnoty Mieszkaniowej"Zielony Staw"oraz Wspólnot Mieszkaniowych Pełczyńskiego 17 i Pełczyńskiego 22g.które dobrowolnie podpisały umowy z SM Architekt i co miesiąc łożą kilkaset złotych.
Swojej nieudolności i lenistwa niech prezes Spólny nie tłumaczy brakiem funduszy.Być może zdefraudował je na drukowanie propagandowych broszurek swojej sekty.

REKLAMA

# kuba s

28.09.2015 20:28

jakies 12 lat temu mieszkalem na tym osiedlu nr bloku 22a. pamietam jak zbudowalismy z sasiadami plywajacy domek dla kaczek ktory ktos pod oslona nocy rozwalil na torach kolejowych. dzis jeden z moich kolegow z czasow dziecinstwa umiescil na FB info o tym ze w sasiednich blokach maja zamieszkac uchodzcy z syrii. k...wa wspolczuje wam jak ch..j. rozpadajacy sie plac zabaw i zaniedbany stawik to bedzie nic w porownaniu z ciapatymi co beda nosic kaszanke na wierzchu. pozdrawiam z zachodniego konca europy. Kuba
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA