REKLAMA

Wawer

komunikacja »

 

Parkuj i fruń

  18 grudnia 2009

Oddany w Aninie do użytku kilka tygodni temu parking typu "Parkuj i jedź", którego celem było nakłonienie mieszkańców dzielnicy do przesiadania się z samochodów do pociągów, jak na razie świeci pustkami. I nie bardzo wiadomo dlaczego tak się dzieje.

REKLAMA

Czy przyczyną jest jego słabe rozreklamowanie, nieprzyzwyczajenie mieszkańców do tego typu usług czy też mizerny rozkład jazdy pociągów? Podczas mojej wizyty z osiemdziesięciu miejsc zajętych jest jedynie dwadzieścia. Pod wiatami nie stoi ani jeden rower. Obsługa parkingu mówi, że to akurat przypadek. Normalnie codzien-nie stoją tu rowery, a i samochodów bywa więcej.

Konrad Klimczak z biura prasowego Zarządu Transportu Miejskiego w Warsza-wie stwierdza, że to normalna sytuacja. - Parking w Aninie jest w tej chwili wyko-rzystany w 30%. Zakładamy, że w ciągu najbliższych miesięcy zapełnienie wzroś-nie do 35-50%. W wakacje powinien być już całkowicie zajęty. Podobna sytuacja była w przypadku parkingu P+R Stokłosy, który zapełniał się przez pięć miesięcy. Teraz jest już wykorzystany stuprocentowo. Według standardów europejskich do-celowe wykorzystanie tego typu obiektów następuje po około dwóch latach od mo-mentu oddania do użytku - mówi.

Wkrótce ma ruszyć budowa podobnych parkingów w Wawrze i Falenicy, a w dalszej kolejności przy wszystkich stacjach w naszej dzielnicy. Być może stopień wykorzystania tego parkingu wzrośnie szybciej ze względu na coraz większe utrud-nienia i korki związane z budową węzła Marsa. Nawet po zakończeniu tej budowy, korki w tym rejonie nie znikną. Rozpocznie się bowiem prawdopodobnie przebu-dowa samej ulicy Marsa na całej jej długości aż do Żołnierskiej.

Przyczyną słabego wykorzystania tego parkingu może też być to, iż na dobrą sprawę może z niego korzystać tylko część mieszkańców Anina mieszkająca po wschodniej stronie torów. Zachodni Anin jest odcięty od parkingu przez brak prze-jazdu przy stacji w Aninie, zlikwidowanego przez kolej wiele lat temu, a którego przywrócenia mieszkańcy naszej dzielnicy od wielu lat nie mogą się doprosić. Aby móc z niego skorzystać, musieliby bowiem jechać z jednej strony do Międzylesia lub z drugiej strony przeprawiać się przez Płowiecką wiaduktem nad torami. Takie podróżnicze "łamańce" zdecydowanie odwodzą od korzystania z tej usługi i powo-dują, iż mija się ona z celem.

Marcjusz Włodarczyk, rzecznik prasowy Kolei Mazowieckich nie sądzi, by przy-czyną słabego obecnie wykorzystania tego parkingu był zły rozkład jazdy pociągów lub ich zbyt mała liczba. Z miesiąca na miesiąc sytuacja w tym zakresie ma się zresztą poprawiać. W nowym rozkładzie jazdy, który wszedł w życie 13 grudnia, kilka pociągów zostało przesuniętych na godziny szczytu. Kolej jest jak najbardziej zainteresowana zwiększeniem przewozów. Bo o ile parking w Aninie budował Za-rząd Transportu Miejskiego, to podobne parkingi poza Warszawą kolej buduje sa-ma. Z ponad czterdziestu, które są planowane na trasie do Dęblina, zostały już wy-budowane lub są w trakcie budowy parkingi w Pilawie, Łaskarzewie, Sobolewie, Ce-lestynowie, Otwocku, Józefowie i Michalinie. Aby zwiększyć częstotliwość kursowa-nia pociągów, Koleje Mazowieckie poczyniły ogromne inwestycje taborowe. Część nowych składów trafi do eksploatacji w 2010 roku. Większość jednak dopiero rok później. Należy się więc liczyć ze zmianami na korzyść w rozkładach jazdy w miarę dostaw nowego taboru.

Leszek Walczak, prezes Szybkiej Kolei Miejskiej, jak na razie nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, kiedy SKM wróci na linię do Otwocka. W dużym stopniu jest to uzależnione od uruchomienia SKM na lotnisko Okęcie, co ma nastąpić w 2011 roku. Specjalnie zakupiony nowy tabor będzie kursował co 15 minut z lotniska na Dworzec Wschodni i stamtąd co drugi skład będzie najprawdopodobniej jeździł do Legionowa i Sulejówka. Wówczas składy jeżdżące obecnie z Pruszkowa do Sule-jówka będzie można skierować na linię Pruszków - Otwock. Być może uda się to wcześniej. Wszystko zależy od Kolei Mazowieckich. Poczyniły one duże zakupy no-wego taboru, który będzie sukcesywnie dostarczany w następnym roku i w 2011. Być może uda się zatem uzyskać od nich dotychczas używany tabor i skierować go na linię otwocką. Rozmowy w tej sprawie trwają. Decyzje jeszcze nie zapadły.

Tak czy inaczej parkingi są potrzebne. I trzeba budować następne. Z dotych-czasowego doświadczenia wynika, że trzeba trochę czasu, być może nawet kilku miesięcy, zanim potencjalni użytkownicy zmienią swoje dotychczasowe przyzwy-czajenia. A w Aninie bezwzględnie przydałoby się otwarcie starego przejazdu przez tory albo wybudowanie parkingu po zachodniej stronie torów.

Andrzej Gzyło


Jak na razie parking w Aninie
wykorzystany jest w niewielkim stopniu

Pod wiatami dla rowerów również pusto
 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon
Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024