Parkingowa pułapka pod Ferio Wawer? Można zapłacić za "powolne ruchy"
11 sierpnia 2020
Mieszaniec dzielnicy alarmuje, że w Ferio Wawer można otrzymać mandat, jeśli nie dość szybko obsłuży się parkomat i dostarczy parkingowy bilet.
Mieszkaniec dowodzi, że pracownicy wynajętej przez Ferio Wawer firmy natychmiast po opuszczeniu przez klientów samochodu wkładają za szyby mandaty w wysokości 80 zł, nawet jeśli kierowca jest w drodze do parkomatu. Sprawę opisał fanpage "Twój Wawer".
Powolne ruchy kosztują
Jeden z mieszkańców zaparkował samochód przy Ferio Wawer i ustawił się w kolejce po bilet parkingowy. Stojący przed nim senior miał problem z obsługą ekranu urządzenia w słońcu. W tej samej chwili kierowca zauważył przy swoim samochodzie młodego człowieka wkładającego za szybę mandat za parkowanie.
- Kierowca natychmiast wrócił do auta i na nic zdało się wskazywanie na dwie osoby stojące przy parkomacie, za którymi czekał w kolejce po bilet. Przedstawiciel firmy w chamski i arogancki sposób argumentował, że to nie jego wina, że ktoś ma powolne ruchy i że "to żaden problem wejść na stronę internetową firmy, podać swoje dane osobowe i czekać na rozpatrzenie wniosku o anulowanie mandatu". Poza tym strażnik parkingu się spieszył i "miał ważniejsze sprawy niż udzielanie dalszych wyjaśnień" - czytamy na fanpage'u "Twój Wawer".
Parkometr sposobem na kierowców
Z przedstawionej na Facebooku sprawy wynika, że kierowca nie miał szans pobrać biletu szybko, a wystarczyłaby zwykła życzliwość i zrozumienie sytuacji klienta, żeby kontroler mógł odstąpić od wystawienia mandatu. Poprosiliśmy o komentarz przedstawicieli wawerskiej galerii handlowej. - Specyficzna lokalizacja centrum handlowego Ferio Wawer - a więc bliska odległość stacji SKM oraz Urzędu Dzielnicy - spowodowała, że od otwarcia obiektu w 2015 roku centrum borykało się z olbrzymim problemem braku wolnych miejsc parkingowych dla klientów. Głównym powodem było pozostawianie aut na terenie Ferio Wawer na wiele godzin i dalsza podróż do pracy w centrum koleją miejską. Właściciel obiektu podjął zatem decyzję o wprowadzeniu systemu parkingowego, który da klientom możliwość bezpłatnego parkowania podczas zakupów, przy jednoczesnym rozwiązaniu problemu zapełnienia parkingu przez auta pozostawiane na cały dzień roboczy. Zarządzanie systemem powierzono firmie Europark - wyjaśnia powody utworzenia strefy biletowej Aleksandra Łapińska z Ferio Wawer.
Karę anulowano, pomimo braku biletu
Jak się dowiedzieliśmy, kontrolerzy firmy Europark pojawiają się na terenie parkingu dwa lub trzy razy dziennie. Zatem kontrola nie jest prowadzona nieustannie w godzinach otwarcia centrum. Po przybyciu na teren obiektu kontrolerzy dokonują obchodu parkingu w celu sprawdzenia biletów. Dopiero po tym czasie przystępują do czynności prowadzących do wystawienia opłaty dodatkowej w przypadku braku biletu za szybą auta.
- Opisana sytuacja została uwieczniona na kamerach monitoringu. Zapis potwierdza respektowanie wszystkich zasad obowiązujących kontrolerów Europark podczas wykonywanej pracy na terenie Ferio Wawer oraz brak biletu parkingowego w momencie kontroli. Ze względu na chęć polubownego rozwiązania sprawy firma Europark postanowiła opłatę anulować, mimo że została wystawiona zgodnie z obowiązującym regulaminem parkingu - twierdzi Aleksandra Łapińska, w żaden sposób nie odnosząc się do zachowania pracownika Europark wobec klienta Ferio Wawer.
(DB)