Pani naprawdę się całowała?

Na początku października odbyła się uroczysta premiera dwóch jednoaktówek Antoniego Czechowa przygotowanych przez zawodowy zespół aktorski pod kie-runkiem dyrektora BOK-u Tomasza Służewskiego. Aktorzy na co dzień grający w różnych warszawskich teatrach i produkcjach filmowych wyłonieni w drodze cas-tingu w ciągu zaledwie sześciu tygodni przygotowali dwie komedie Antoniego Cze-chowa: "Niedźwiedzia" i "Oświadczyny".

Podczas wieczoru premierowego komedie poruszające odwieczny i jakże aktu-alny temat relacji męsko-damskich zostały przyjęte rzęsistymi brawami. Spektakl został zrealizowany tak, żeby mogli obejrzeć go zarówno uczniowie ostatnich klas szkoły podstawowej, jak również wytrawni i dojrzali sympatycy Melpomeny. W spektaklu zagrali między innymi Julia Kołakowska, którą sympatycy Teatru Kome-dia mogą zobaczyć w "Wężach" i "Jeszcze jeden do puli", Cezary Poks - jeden ze znanych braci bliźniaków występujących w Teatrze Rampa i w "Metrze" - w reży-serii Janusza Józefowicza, Piotr Rzymyszkiewicz współpracujący z Teatrem Ade-kwatnym, a ostatnio występujący w Królu Learze w reżyserii Konczałowskiego, czy wreszcie najstarszy stażem aktor-reżyser Janusz Hamerszmit, który w ciągu swojej bogatej kariery trwającej 35 lat związany był z Teatrem Polskim w Warszawie, Ra-domiu Tarnowie i Białymstoku oraz Natalia Panasiuk, która po ukończeniu Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku uczestniczyła w międzynarodowym projekcie tea-tralnym organizowanym przez Le Theatre de la Marionnette a Paris, a od listopada rozpocznie w BOK-u zajęcia teatralne z wszystkimi dziecięcymi grupami teatralnymi oraz Teatrem Orchestra.

Tydzień po premierze aktorzy poddali się krytyce najsurowszego odbiorcy, jakim są bez wątpienia młodzi ludzie. Ponad dwustu gimnazjalistów z Gimnazjum nr 121 i 123 przybyło na zorganizowany spektakl przedpołudniowy. Żywa reakcja publiczności w trakcie przedstawienia oraz prawie godzinna dyskusja widzów z aktorami po obejrzeniu spektaklu, może świadczyć o tym, że taka forma teatralna, chociaż nie będąca w kanonie lektur, może być adresowana do szkół. Uczniowie pytali aktorów, jak radzą sobie z tremą, jakie ćwiczenia dykcyjno-artykulacyjne stosują, żeby było ich słychać. Pytania te głównie zadawane były pod kątem oso-bistych doświadczeń uczniów podczas realizacji szkolnych spektakli. Aktorzy nie tylko opowiadali, ale także pokazali, jak należy ćwiczyć przeponę.

Nie obyło się również bez pytań kłopotliwych. Jeden z uczniów zapytał, czy aktorzy często spotykają się prywatnie i czy pocałunki sceniczne były prawdziwe czy markowane? Aktorzy koniecznie chcieli się dowiedzieć od widzów czy spektakl się podobał i czy będą ten spektakl polecali swoim rodzicom i kolegom z różnych szkół. Poza jednym wyjątkiem młodzież odpowiedziała twierdząco.

- Uważam, że jest to początek współpracy teatralnej ze szkołami - powiedział "Echu" Tomasz Służewski. - Mam nadzieję, że także inne gimnazja, a zwłaszcza sąsiadujący z nami Zespół Szkół, w którym istnieje jedyne liceum na Białołęce, nie będą bojkotować naszych propozycji i nareszcie pozytywnie odpowiedzą na naszą ofertę. Tym bardziej, że koszt biletu wynosi zaledwie 7 zł i jest to rodzima pro-dukcja teatralna, zrealizowana na zupełnie przyzwoitym poziomie.

Następne przedstawienia odbędą się 19 listopada o godz. 18:00 oraz dla grupy zorganizowanej 20 listopada (poniedziałek) o godz. 11:00. Już teraz należy doko-nać rezerwacji pod nr telefonu 0-22 614-66-56.

ZIUTA