REKLAMA

Białołęka

drogi »

 

Ostródzka, czyli trzy nieszczęścia

  2 listopada 2015

alt='Ostródzka, czyli trzy nieszczęścia'

Jedna z głównych ulic wschodniej Białołęki wciąż nie ma chodników na całej długości, na jezdni tworzą się rozlewiska a kierowcy pędzą, omijając progi wyspowe środkiem.

REKLAMA

Jeszcze 20 lat temu nikt nie przypuszczał, że długa na 6 kilometrów wiejska droga stanie się jedną z głównych ulic dużej dzielnicy Warszawy. Dziś przy Ostródzkiej znajdują się - licząc od południa - osiedle domów jednorodzinnych Viking, osiedle Derby XVIII, gimnazjum i przedszkole, a obecnie powstaje duży katolicki ośrodek z kościołem. Ulicą kursują także cztery linie autobusowe i jeździ coraz więcej samochodów. Infrastruktura nie nadąża.

Nieszczęście pierwsze: brak kanalizacji deszczowej

- Podczas opadów deszczu Ostródzka zamieniła się w krainę tysiąca jezior - pisała po zeszłorocznych ulewach radna Mariola Olszewska, wyliczając miejsca, w których tworzą się rozlewiska: przy Artyleryjskiej, stacji paliw, Współczesnej, Spichrzowej i Zmyślonej oraz Zdziarskiej.

- Jeśli chodzi o Ostródzką, mamy tu do czynienia z dwoma problemami, które się łączą - mówi wiceburmistrz Piotr Smoczyński. - Pierwszy to bardzo wysoki poziom wód podskórnych. Żeby odwodnić jezdnię w takim terenie, najtaniej jest odprowadzać wodę na pobocze. Ta metoda jednak wyklucza budowę chodnika. Jeśli zbudujemy chodnik, stracimy miejsce na odwodnienie jezdni.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Nieszczęście drugie: brak chodników

- Są inne sposoby na odprowadzenie wody, np. za pomocą studni chłonnych lub skrzynek rozsączających. Jednak przy tak wysokim poziomie wód gruntowych, aby zmagazynować wodę opadową, urządzenia musiałyby zajmować bardzo dużą powierzchnię, ze względu na ograniczoną chłonność gruntu. W ubiegłym roku na Ostródzkiej doszło do trzech groźnych najechań na pieszych. Jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne. W odpowiedzi pojawiły się progi wyspowe, które miały utemperować piratów drogowych. I tu pojawia się drugi problem: brak własności nieruchomości na poboczach drogi i brak pieniędzy na ich pozyskanie - kontynuuje wiceburmistrz Smoczyński. - Nie ukrywam, że stan drogi można byłoby poprawić, gdyby właściciele tych nieruchomości, najczęściej mieszkańcy korzystający z Ostródzkiej na co dzień, zdecydowaliby się na nieodpłatne przekazanie terenu pod drogę.

W ostatnich latach Ostródzka jest remontowana tak, jak rozwija się cała wschodnia Białołęka. Chaotycznie, w dużej mierze dzięki deweloperom.

- Nie czekamy z założonymi rękami, rozwiązujemy problem tam, gdzie to tylko możliwe, najczęściej zobowiązując inwestorów prywatnych do odwodnienia jezdni i budowy fragmentów chodnika w pobliżu prowadzonych przez nich inwestycji - mówi Smoczyński. - Oczywiście najlepszym i najskuteczniejszym sposobem na rozwiązanie wszystkich problemów byłaby budowa kanalizacji deszczowej. Jest to jednak bardzo kosztowna inwestycja. Na jej realizację wraz z odtworzeniem drogi trzeba byłoby pozyskać co najmniej kilkanaście milionów złotych. Taka inwestycja wiązałaby się ponadto z koniecznością zamknięcia ulicy na rok.

REKLAMA

Nieszczęście trzecie: piraci drogowi

W ubiegłym roku na Ostródzkiej doszło do trzech groźnych najechań na pieszych. Jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne. W odpowiedzi pojawiły się progi wyspowe, które miały utemperować piratów drogowych. Pomogły - od czasu ich zamontowania nikt nie zginął, ale sytuacja jest daleka od normalnej. Kierowcy przejeżdżają środkiem między progami.

- Progi wyspowe, zamontowane na prośbę mieszkańców mają uspokoić ruch, ale nie zablokować go - mówi Smoczyński. - Ponadto na drogach, po których poruszają się autobusy ZTM nie ma możliwości montażu innych urządzeń ograniczających prędkość, jak tylko progi wyspowe.

Dominik Gadomski

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (9)

# Barbaraanna

02.11.2015 21:54

Z 3 głównych ulic ZB Ostródzka i tak wygląda najlepiej ( patrz Białołęcka i Kąty Grodziskie/ Głębocka). Ma chodniki na całej długości, jest oświetlona, ma przejścia dla pieszych, progi zwalniające. Tylko pozazdrościć. Mieszkańcy w/w ulic chcieliby mieć tylko problem z kałużą. Na tych ruchliwych ulicach nie ma chodników, latarni i jak zwykle - niccniedasięzrobić- powtarzane jak mantra przez burmistrza Smoczyńskiego.

# Lewandów

02.11.2015 22:06

Nieszczeście? zajrzyjcie na Głębocką, na Lewandów tam dopiero znajdziecie nieszczęście.
historia lubi się powtarzać - czyżby planowana jakaś obietnica i za chwilę pojawi się "sponsorowany" artykulik jakiego radnego jak to pozbiera podpisy pod modernizacja Ostródzkiej??? :)

# xyz

02.11.2015 22:26

Szkoda, że polskie prawo nie dopuszcza montażu innego rodzaju progów zwalniających niż wyspowe na ulicach obsługiwanych komunikacją autobusową. Na przykład przejście dla pieszych podniesione do poziomu chodnika byłoby jednocześnie bardziej skuteczne jeśli chodzi o zwalnianie, bardziej przyjazne dla samochodów jadących z przepisową prędkością i oczywiście poprawiłoby bezpieczeństwo na takim przejściu. Niestety, wszędzie się da, tylko nie w Polsce.

REKLAMA

# jot

02.11.2015 22:36

Prawo dopuszcza. W Warszawie mamy do czynienia z uporem ztm

# Mariusz

03.11.2015 08:55

Chciałbym mieszkać i poruszać się codziennie po Ostródzkiej. Mieszkam przy Białołęckiej na wysokości przystanku Dobka z Oleśnicy. Tutaj po deszczu z przejścia dla pieszych nie da się skorzystać bo dojście do niego jest zalane. Miejsc w których stoi woda nie ma co wymieniać, po prostu cała ulica przy chodniku i poboczu jest zalana. Brak progów zwalniających i pędzące auta sprawiają, że dojście na przystanek o suchej nitce graniczy z cudem. A na przystanku też potrafią człowieka ochlapać ...

# mamba

03.11.2015 11:04

W artykule porucszono tylko część problemu - ja obserwuję coraz większy ruch na ulicy Ostródzkiej i coraz większe korki w porannych i popołudniowych godzinach szczytu. Kuriozalna jest sytuacja przy skrzyżowaniu Ostródzkiej i Berensona, gdzie powinno być zbudowane rondo a budują się 2 osiedla z wyjazdem tuż przy skrzyżowaniu. A do tego przesunięto przejście dla pieszych jeszcze bliżej skrzyżowania. Do tego miejsce jest słabo oświetlone - tragedia jest kwestią czasu.

REKLAMA

# mamba

03.11.2015 11:07

W artykule porucszono tylko część problemu - ja obserwuję coraz większy ruch na ulicy Ostródzkiej i coraz większe korki w porannych i popołudniowych godzinach szczytu. Kuriozalna jest sytuacja przy skrzyżowaniu Ostródzkiej i Berensona, gdzie powinno być zbudowane rondo a budują się 2 osiedla z wyjazdem tuż przy skrzyżowaniu. A do tego przesunięto przejście dla pieszych jeszcze bliżej skrzyżowania.
Do tego miejsce jest słabo oświetlone - tragedia jest kwestią czasu.
A co robią nasi radni - Roszak pisze coś o jakiejś niby drodze która nie wiadomo kiedy i nie wiadomo za co ma być zbudowana z Berensona w kierunku gimnazjum.
Do tego chodniki - wcale nie ma ich na całej długości a miejscami mają szerokość 1 m. Naprawdę jest coraz bardziej niebezpiecznie szczególnie dla dzieci, które wracają ze szkoły z Zaułka. :(

# abrakadabra

03.11.2015 12:29

mamba ma 100% rację.
Tylko czekać, aż dojdzie do tragedii na skrzyżowaniu Ostródzkiej z Berensona. Tam w godzinach szczytu, jak nie znajdzie się "dobra duszka" to nie da się ani przejść ani przejechać ani wyjechać, NIC. Wszystko zablokowane, a do tego jeszcze pozwolono na budowę 2 osiedli przy samym skrzyżowaniu - trzeba było tych deweloperów zobowiązać do solidarnej przebudowy tego skrzyżowania, a jak nie - to odesłać z kwitkiem!
Kolejna kwestia Panie Burmistrzu (odnośnie odwodnieni) to trzeba było o tym myśleć przy uchwalaniu planów miejscowych - więcej terenu biologicznie czynnego, zakaz całkowitego zasklepiania gleb na osiedlach (pełna kostka czy betonem), itd. Taki zapisy uchwala się w planach, wówczas chłonność gruntu byłaby większa i nie potrzebna by była bardzo droga kanalizacja deszczowa. Trzeba tylko mieć trochę wiedzy i chęci i myśleć "przed" a nie "po" szkodzie.

# husaria

04.11.2015 12:27

Biedny Pan Smoczyński. Wody podskórne wysokie. A developerzy dostają zgody na budowę bloczysk z garażami podziemnymi. Czyżby wody podskórne wiedziały, że tam nie mogą wypływać? GRANDA.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe