Oligocenka na jesieni
8 czerwca 2002
W najbliższych dniach podpisana zostanie umowa na budowę ujęcia wody oligoceńskiej przy ul. Mehoffera (w okolicy skrzyżowania z ul. Światowida).
- Jeżeli nie pojawią się żadne nieprzewidziane trudności, to z wody będzie można korzystać we wrześniu, a najdalej w październiku - mówi Krzysztof Masłowski z Zarządu Nieruchomości Komunalnych.
Budynek z kranikami, jak nas zapewniono, został ciekawie zaprojektowany. Spadzisty dach pokryty dachówką upodobni go nieco do małego domku jednorodzinnego. W sezonie będzie można korzystać z kranów zamontowanych na zewnątrz, poza sezonem zaś będzie możliwość nabrania wody po wejścia do wnętrza budyneczku.
Projekt zakłada także wybudowanie płotu okalającego ujęcie wody, podjazdu oraz miejsc parkingowych. - Krany - mówi Krzysztof Masłowski - będą mocne. Gdyby jednak zostały uszkodzone przez wandali, zamontujemy inne, odporne na zniszczenie. Mamy kontakt ze specjalistyczną firmą. Nie sądzę jednak, by taka sytuacja miała nastąpić.
Całkowity koszt inwestycji szacowany jest na 350-400 tys. zł. Ujęcie przy Mehoffera będzie drugim, obok zlokalizowanego przy ul. Porajów, źródłem wody oligoceńskiej na terenie Tarchomina i Nowodworów. To oczywiście nie wszystkie "oligocenki" na terenie Białołęki. Kilka punktów znajduje się w innej części gminy - na wschód od ul. Modlińskiej. Napiszemy o nich w następnym wydaniu "Echa", po sprawdzeniu aktualnego stanu wszystkich źródełek. Z głosów zamieszczanych na forum internetowym "Echa" wynika, że białołęczanie są zainteresowani powstawaniem kolejnych ujęć. Szczególnie w rejonach, gdzie powstają nowe osiedla, a więc przede wszystkim na Tarchominie i na północ od tego osiedla.
Grzegorz Kazimierczak