Ochroniarze z Wawra odpowiedzą za pobicie
16 stycznia 2012
Wawerscy mundurowi otrzymali zgłoszenie o pobiciu podczas balu sylwestrowego. Ofiara ze złamanym nosem i obitą głową trafiła do szpitala.
REKLAMA
A początek był taki, że pobity wyszedł z sali balowej na fajkę. Kiedy skończył palić, ochroniarze nie wpuścili go do środka. Od słowa do słowa, od wzajemnych złośliwości do wymiany ciosów - ochrona w przewadze liczebnej i jakościowej powaliła mężczyznę i poturbowała.
Świadkowie potwierdzili, że to ochroniarze byli agresorami. 20-letni Robert T. i Sebastian K. trafili do policyjnych cel.
Jeszcze z czasów młodości Fulik zapamiętał, że na masówkach z ochroną zawsze warto trzymać. Dobrze, że tacy mu się nie trafili...
TW Fulik
na podstawie informacji policji
