REKLAMA

Białołęka

historia »

 

Obóz pracy i masowe egzekucje. Tak powstawał wał wiślany na Białołęce

  24 sierpnia 2020

alt='Obóz pracy i masowe egzekucje. Tak powstawał wał wiślany na Białołęce'
Robotnicy żydowscy z obozu w Buchniku lub Piekiełku
źródło: Archiwum Państwowe w Warszawie

Spacerujący po zielonych terenach wału wiślanego na Białołęce mogą nie zdawać sobie sprawy, że konstrukcja ta wzniesiona została zbrodniczą i niewolniczą pracą. Podczas II wojny światowej w Piekiełku mieścił się niemiecki obóz pracy przymusowej. Do pracy zmuszani byli Żydzi z warszawskiego getta, a pilnowali ich m.in. polscy i ukraińscy ochotnicy, pod dowództwem niemieckiego oficera policji.

REKLAMA

Obóz znajdował się nieopodal współczesnego komisariatu policji. Działał od jesieni 1940 r. do wiosny 1943 r. Na okupowanych terenach Niemcy przyjęli plan szeroko zakrojonych prac wodnych, mających zapobiegać powodziom. Jednym z działań była budowa wału powodziowego Jabłonna-Żerań. Budowa, za którą więzionym Żydom obiecywano wypłaty, choć pieniędzy nigdy nie zobaczyli.

Największa zbrodnia w historii Białołęki

W październiku 1942 władze obozu podjęły decyzję o pozbyciu się 80 więźniów. Tak całą sytuację opisała pani Krystyna Dyszkowska, jedyna żyjąca świadek:

"Do obozu przyjechało ok. 10 niemieckich żandarmów na motocyklach. Przeprowadzili wokół obozu obławę, w wyniku której zgromadzili kilkadziesiąt osób - głównie kobiet i dzieci, członków rodzin pracujących w obozie - a następnie przeliczyli zatrzymanych i polecili żydowskiej policji pilnować zgromadzonych, sami zaś odjechali."

Inne źródła mówią, że przeznaczonych do rozstrzelania było około 80 osób, w tym kilku "nadliczbowych" mężczyzn, którym pozwolono wcześniej pracować w obozie.

"Niemcy, gdy wrócili, byli pijani tak, że ledwo mogli stać na nogach. Robotnikom rozkazali wykopać dół i rozebrać się. Kiedy ukończyli kopanie dołu ustawiono ich nad tym dołem po kilku w szeregu, po ośmiu, a może i więcej (...) Z tyłu stał karabin maszynowy, z którego Niemcy posyłali serie w kierunku ludzi, którzy następnie wpadali do tego dołu. Potem kolejni i następni. (...) Kiedy ucichł karabin, jeden lub dwóch Niemców kręciło się jeszcze wokół tych ludzi z pistoletami dobijając tych, którzy jeszcze się ruszali. Tych Żydów, którzy kopali dół, też Niemcy zabili. Dół zasypali i odjechali do baraku."

Obóz wrócił na krótko do funkcjonowania ponownie na wiosnę 1943 roku, jednak niedługo potem został zamknięty.

Kup bilet

Ekshumacja i pamięć

W styczniu 1949 zwłoki ekshumowano i pochowano na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Okopowej. Łącznie w Piekiełku pracowało 350-400 robotników. Ci, którzy z wycieńczenia umarli przy pracy, byli zakopywani w wale.

27 listopada 2019 w parku przy ul. Picassa odbyła się pierwsza od 1949 uroczystość upamiętnienia oraz odsłonięcia pamiątkowej tablicy, w ramach współpracy Żydowskiego Instytutu Historycznego i Urzędu Dzielnicy Białołęka.

Dzieje obozu w Piekiełku szeroko opisał historyk Krzysztof Gutowski, m.in. na łamach "Mieszkańca".

(kb)

 

REKLAMA

Komentarze (13)

# Autor

25.08.2020 10:11

Można by było chociaż podać źródło tej cennej wiedzy, skoro jest to skrót artykułu, opublikowanego 19 grudnia 2018 r. w Mieszkańcu.
Trąci plagiatem, panie redaktorze.
Autor

# Autor

25.08.2020 10:14

A tutaj link do źródła,zapewnie przez niedopatrzenie zapomniany... //mieszkaniec.pl/egzekucjawpiekielku/

# Agata

25.08.2020 10:31

Artykuł w Mieszkańcu nie jest pierwotnym źródłem wiedzy o obozie w Piekiełku. Czytałam o tym w wielu gazetach już w latach 90-tych. Pamiętam artykuł o udziale w budowie wałów firm duńskich. Duńczycy mieli zapłacić odszkodowania robotnikom przymusowym. To było ponad 20 lat temu. Urząd Gminy Białołęka poszukiwał wówczas tych robotników, ich rodzin i świadków tamtych wydarzeń. To wtedy spisano całą masę wspomnień.

REKLAMA

# Autor

25.08.2020 11:30

#Agata napisał(a) 25.08.2020 10:31
Artykuł w Mieszkańcu nie jest pierwotnym źródłem wiedzy o obozie w Piekiełku. Czytałam o tym w wielu gazetach już w latach 90-tych. Pamiętam artykuł o udziale w budowie wałów firm duńskich. Duńczycy mieli zapłacić odszkodowania robotnikom przymusowym. To było ponad 20 lat temu. Urząd Gminy Białołęka poszukiwał wówczas tych robotników, ich rodzin i świadków tamtych wydarzeń. To wtedy spisano całą masę wspomnień.
Pewnie że artykuł nie nie jest pierwotnym źródłem. Ale był wynikiem dosyć długich poszukiwań i ustaleń w kilku archiwach i nie opiera się tylko na wspomnieniach, jak większość owych licznych (naliczyłem bodaj 4) wcześniejszych. Pierwotne są wspomnienia Calela Perechodnika, Chany Ruty Magied, p. Krystyny. Były też oczywiście wzmianki i wspominki o tym że jakiś obóz gdzieś tu był, jacyś Żydzi coś kopali.
Ale ten artukuł jest skrótem (opracowaniem) mojego tekstu, łącznie ze zdjęciem, które przed moim artykułem było baardzo głeboko w archiwum schowane. Proszę sobie przeczytać i porównać...
Jeśli pan (kb) jest historykiem, to powinien mieć pojęcie jak się fakty historyczne weryfikuje i jak się cytuje ustalenia innych. Jako dziennikarz też powinien mieć o tym pojęcie.
A o Duńczykach to równie ciekawa historia, tyle że tych pracowników szukała na ich zlecenie Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie. I nie znaleziono "całej masy", tylko kilka osób, w tym, jak dobrze pamiętam, jedną wyznania mojżeszowego, która miała coś wspólnego z obozem i wałami na Tarchominie.
Nota bene nie udało mi się ustalić źródła legendy o zakopywaniu zmarłych Żydów w wale. Kilku świadków wspominało mi to, ale zawsze były to informacje z drugiej ręki, zasłyszane od kogoś. bez konkretów, niepotwierdzone. Jeśli ktoś coś wie na pewno, chętnie bym się zapoznał. A plagiat jest plagiatem. Nawet zrobiony w słusznym celu.

# (kb)

25.08.2020 13:26

Dodałem źródło. Przepraszam za błąd warsztatowy.

# Pytam

25.08.2020 19:29

Skąd dane o polskich ochotnikach, którzy pilnowali Żydów? Pilnowali zawsze członkowie organizacji zbrojnych, a tych Niemcy z Polaków nie formowali. Granatowa Policja?

REKLAMA

# PatRIOT

26.08.2020 09:04

Co za sku..ki paszkwil jeden z wielu, który ma na celu oczerniać Polaków "...a pilnowali ich m.in. polscy i ukraińscy ochotnicy, pod dowództwem niemieckiego oficera policji." Bujda i nie prawda ale w tekście już zgoła inaczej bo "...a następnie przeliczyli zatrzymanych i polecili żydowskiej policji pilnować zgromadzonych, sami zaś odjechali." Won z Polski czerwona hołoto !

# Autor

26.08.2020 13:49

#Pytam napisał(a) 25.08.2020 19:29
Skąd dane o polskich ochotnikach, którzy pilnowali Żydów? Pilnowali zawsze członkowie organizacji zbrojnych, a tych Niemcy z Polaków nie formowali. Granatowa Policja?
Z wielu źródeł. We wspomnieniach Perechodnika są opisani bezpośredni nadzorcy - dobry Ślązak i wredny technik Nowak (ale to byli pracownicy firmy, budojącej wał, nie strażnicy). A w wielu opracowaniach dotyczących pracy przymusowej w GG jest dość dokładnie opisany proces formowania straży pilnującej obozów pracy wodnej (wasserwirtschaft). Łącznie z apelami prasy podziemnej, że wstępowanie do tej formacji jest niepatriotyczne, i powody jej rozwiązania - za powszechną korupcję, alkoholizm i sadyzm...

# Autor

26.08.2020 13:53

#PatRIOT napisał(a) 26.08.2020 09:04
Co za sku..ki paszkwil jeden z wielu, który ma na celu oczerniać Polaków "...a pilnowali ich m.in. polscy i ukraińscy ochotnicy, pod dowództwem niemieckiego oficera policji." Bujda i nie prawda ale w tekście już zgoła inaczej bo "...a następnie przeliczyli zatrzymanych i polecili żydowskiej policji pilnować zgromadzonych, sami zaś odjechali." Won z Polski czerwona hołoto !
Prawdziwy Polski Patriotyczny k.... omenarz. Cudo. No, ale warto docenić że umie pisać mniej więcej po polsku.

REKLAMA

# Autor

26.08.2020 13:59

Wyjaśnienie merytoryczne:
w 1941 roku robotników pilnowała straż, specjalnie w tym celu zrekrutowana z polskich, ukraińskich i innych mętów pod niemieckim policyjnym dowództwem. Z powodu pijaństwa, sadyzmu i łąpówkarstwa została pod koniec roku rozwiązana (konkurs dla dociekliwych, co najbardziej przeszkadzało Niemcom?), a w 1942 w tym obozie do plinowania wykorzystano żydowskich policjantów ze zlikwidowanego getta w Otwocku. Poniał? a piłka do me-ta-lu...

# Pytam

26.08.2020 17:53

Autorze. Ja z kolei czytałem żydowskie wspomnienia o tym, że Polacy uczestniczyli w pogromie lwowskim. Tyle, że o ile udział Ukraińców jest jasno udokumentowany, o polskim udziale są tylko wzmianki bez nazwisk. Ukraincy mają cała masę nazwisk, które uczestniczyły w akcjach eksterminacyjnych, Litwini mają Ponary, Łotysze komando Arajsa. A popatrz Polacy nie. No niestety poza szmalcownikami Polakom można mało zarzucić w kwestii fizycznego wspomagania eksterminacji narodu żydowskiego. Ja nie wypieram z umysłu tego, że byli wśród Polaków złoczyńcy, ale jednak wiem, komu Niemcy dawali władze nad innymi podludźmi. I wiem, jaką nacja poza niemiecka stanowiła wyłączny skład załóg obozów zagłady na terenach polskich.

# Autor

26.08.2020 18:58

Wszystko fajnie, tylko co Lwów i Ponary mają wspólnego z treścią tego artykułu?

REKLAMA

# Czytelnik

03.09.2020 20:05

"Z wielu źródeł. We wspomnieniach Perechodnika są opisani bezpośredni nadzorcy - dobry Ślązak i wredny technik Nowak (ale to byli pracownicy firmy, budojącej wał, nie strażnicy). A w wielu opracowaniach dotyczących pracy przymusowej w GG jest dość dokładnie opisany proces formowania straży pilnującej obozów pracy wodnej (wasserwirtschaft). Łącznie z apelami prasy podziemnej, że wstępowanie do tej formacji jest niepatriotyczne, i powody jej rozwiązania - za powszechną korupcję, alkoholizm i sadyzm... "
Czyli jednak zwykły paszkwil, co zresztą widać w kolejnych wypowiedziach #Autora - ze wspomnień konkretnej osoby znane są dwie osoby - Polacy, które nie były jednak strażnikami, natomiast, o tym że strażnicy mieliby być Polakami, ma świadczyć, że gdzieś INDZIEJ podobno byli.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe