REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

# Autor

25.08.2020 10:11

Można by było chociaż podać źródło tej cennej wiedzy, skoro jest to skrót artykułu, opublikowanego 19 grudnia 2018 r. w Mieszkańcu.
Trąci plagiatem, panie redaktorze.
Autor

# Autor

25.08.2020 10:14

A tutaj link do źródła,zapewnie przez niedopatrzenie zapomniany... //mieszkaniec.pl/egzekucjawpiekielku/

# Agata

25.08.2020 10:31

Artykuł w Mieszkańcu nie jest pierwotnym źródłem wiedzy o obozie w Piekiełku. Czytałam o tym w wielu gazetach już w latach 90-tych. Pamiętam artykuł o udziale w budowie wałów firm duńskich. Duńczycy mieli zapłacić odszkodowania robotnikom przymusowym. To było ponad 20 lat temu. Urząd Gminy Białołęka poszukiwał wówczas tych robotników, ich rodzin i świadków tamtych wydarzeń. To wtedy spisano całą masę wspomnień.

REKLAMA

# Autor

25.08.2020 11:30

#Agata napisał(a) 25.08.2020 10:31
Artykuł w Mieszkańcu nie jest pierwotnym źródłem wiedzy o obozie w Piekiełku. Czytałam o tym w wielu gazetach już w latach 90-tych. Pamiętam artykuł o udziale w budowie wałów firm duńskich. Duńczycy mieli zapłacić odszkodowania robotnikom przymusowym. To było ponad 20 lat temu. Urząd Gminy Białołęka poszukiwał wówczas tych robotników, ich rodzin i świadków tamtych wydarzeń. To wtedy spisano całą masę wspomnień.
Pewnie że artykuł nie nie jest pierwotnym źródłem. Ale był wynikiem dosyć długich poszukiwań i ustaleń w kilku archiwach i nie opiera się tylko na wspomnieniach, jak większość owych licznych (naliczyłem bodaj 4) wcześniejszych. Pierwotne są wspomnienia Calela Perechodnika, Chany Ruty Magied, p. Krystyny. Były też oczywiście wzmianki i wspominki o tym że jakiś obóz gdzieś tu był, jacyś Żydzi coś kopali.
Ale ten artukuł jest skrótem (opracowaniem) mojego tekstu, łącznie ze zdjęciem, które przed moim artykułem było baardzo głeboko w archiwum schowane. Proszę sobie przeczytać i porównać...
Jeśli pan (kb) jest historykiem, to powinien mieć pojęcie jak się fakty historyczne weryfikuje i jak się cytuje ustalenia innych. Jako dziennikarz też powinien mieć o tym pojęcie.
A o Duńczykach to równie ciekawa historia, tyle że tych pracowników szukała na ich zlecenie Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie. I nie znaleziono "całej masy", tylko kilka osób, w tym, jak dobrze pamiętam, jedną wyznania mojżeszowego, która miała coś wspólnego z obozem i wałami na Tarchominie.
Nota bene nie udało mi się ustalić źródła legendy o zakopywaniu zmarłych Żydów w wale. Kilku świadków wspominało mi to, ale zawsze były to informacje z drugiej ręki, zasłyszane od kogoś. bez konkretów, niepotwierdzone. Jeśli ktoś coś wie na pewno, chętnie bym się zapoznał. A plagiat jest plagiatem. Nawet zrobiony w słusznym celu.

# (kb)

25.08.2020 13:26

Dodałem źródło. Przepraszam za błąd warsztatowy.

# Pytam

25.08.2020 19:29

Skąd dane o polskich ochotnikach, którzy pilnowali Żydów? Pilnowali zawsze członkowie organizacji zbrojnych, a tych Niemcy z Polaków nie formowali. Granatowa Policja?

REKLAMA

# PatRIOT

26.08.2020 09:04

Co za sku..ki paszkwil jeden z wielu, który ma na celu oczerniać Polaków "...a pilnowali ich m.in. polscy i ukraińscy ochotnicy, pod dowództwem niemieckiego oficera policji." Bujda i nie prawda ale w tekście już zgoła inaczej bo "...a następnie przeliczyli zatrzymanych i polecili żydowskiej policji pilnować zgromadzonych, sami zaś odjechali." Won z Polski czerwona hołoto !

# Autor

26.08.2020 13:49

#Pytam napisał(a) 25.08.2020 19:29
Skąd dane o polskich ochotnikach, którzy pilnowali Żydów? Pilnowali zawsze członkowie organizacji zbrojnych, a tych Niemcy z Polaków nie formowali. Granatowa Policja?
Z wielu źródeł. We wspomnieniach Perechodnika są opisani bezpośredni nadzorcy - dobry Ślązak i wredny technik Nowak (ale to byli pracownicy firmy, budojącej wał, nie strażnicy). A w wielu opracowaniach dotyczących pracy przymusowej w GG jest dość dokładnie opisany proces formowania straży pilnującej obozów pracy wodnej (wasserwirtschaft). Łącznie z apelami prasy podziemnej, że wstępowanie do tej formacji jest niepatriotyczne, i powody jej rozwiązania - za powszechną korupcję, alkoholizm i sadyzm...

# Autor

26.08.2020 13:53

#PatRIOT napisał(a) 26.08.2020 09:04
Co za sku..ki paszkwil jeden z wielu, który ma na celu oczerniać Polaków "...a pilnowali ich m.in. polscy i ukraińscy ochotnicy, pod dowództwem niemieckiego oficera policji." Bujda i nie prawda ale w tekście już zgoła inaczej bo "...a następnie przeliczyli zatrzymanych i polecili żydowskiej policji pilnować zgromadzonych, sami zaś odjechali." Won z Polski czerwona hołoto !
Prawdziwy Polski Patriotyczny k.... omenarz. Cudo. No, ale warto docenić że umie pisać mniej więcej po polsku.

REKLAMA

# Autor

26.08.2020 13:59

Wyjaśnienie merytoryczne:
w 1941 roku robotników pilnowała straż, specjalnie w tym celu zrekrutowana z polskich, ukraińskich i innych mętów pod niemieckim policyjnym dowództwem. Z powodu pijaństwa, sadyzmu i łąpówkarstwa została pod koniec roku rozwiązana (konkurs dla dociekliwych, co najbardziej przeszkadzało Niemcom?), a w 1942 w tym obozie do plinowania wykorzystano żydowskich policjantów ze zlikwidowanego getta w Otwocku. Poniał? a piłka do me-ta-lu...

# Pytam

26.08.2020 17:53

Autorze. Ja z kolei czytałem żydowskie wspomnienia o tym, że Polacy uczestniczyli w pogromie lwowskim. Tyle, że o ile udział Ukraińców jest jasno udokumentowany, o polskim udziale są tylko wzmianki bez nazwisk. Ukraincy mają cała masę nazwisk, które uczestniczyły w akcjach eksterminacyjnych, Litwini mają Ponary, Łotysze komando Arajsa. A popatrz Polacy nie. No niestety poza szmalcownikami Polakom można mało zarzucić w kwestii fizycznego wspomagania eksterminacji narodu żydowskiego. Ja nie wypieram z umysłu tego, że byli wśród Polaków złoczyńcy, ale jednak wiem, komu Niemcy dawali władze nad innymi podludźmi. I wiem, jaką nacja poza niemiecka stanowiła wyłączny skład załóg obozów zagłady na terenach polskich.

# Autor

26.08.2020 18:58

Wszystko fajnie, tylko co Lwów i Ponary mają wspólnego z treścią tego artykułu?

REKLAMA

# Czytelnik

03.09.2020 20:05

"Z wielu źródeł. We wspomnieniach Perechodnika są opisani bezpośredni nadzorcy - dobry Ślązak i wredny technik Nowak (ale to byli pracownicy firmy, budojącej wał, nie strażnicy). A w wielu opracowaniach dotyczących pracy przymusowej w GG jest dość dokładnie opisany proces formowania straży pilnującej obozów pracy wodnej (wasserwirtschaft). Łącznie z apelami prasy podziemnej, że wstępowanie do tej formacji jest niepatriotyczne, i powody jej rozwiązania - za powszechną korupcję, alkoholizm i sadyzm... "
Czyli jednak zwykły paszkwil, co zresztą widać w kolejnych wypowiedziach #Autora - ze wspomnień konkretnej osoby znane są dwie osoby - Polacy, które nie były jednak strażnikami, natomiast, o tym że strażnicy mieliby być Polakami, ma świadczyć, że gdzieś INDZIEJ podobno byli.
Dodaj komentarz:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA