Nowy pomysł drogowców. Chodniki z... lastryko
24 września 2020
Hit czy kit? ZDM przekonuje, że wprowadza na ulicach Warszawy "nowe, lepsze standardy".
O przebudowie odcinka al. Jana Pawła II między rondami Czterdziestolatka i ONZ mówiło się do tej pory głównie w kontekście przepustowości jezdni, ale prawdziwą rewolucję widać dopiero z perspektywy pieszego. Chodniki w sąsiedztwie ślepej ściany Złotych Tarasów są teraz zdecydowanie szersze, ale już na pierwszy rzut oka... jest z nimi coś nie tak. Przyzwyczajone do typowego odcienia trotuaru oko szybko notuje ich dziwny kolor i połyskującą fakturę. Chodnik w al. Jana Pawła II jest zbudowany z lastryko.
Jeśli poszukamy frazy "chodnik z lastryko" w internecie, znajdziemy tylko kilka wyników: stronę producenta posadzek z efektem lustra i kilka artykułów prasowych z 2015 roku, w których Zarząd Dróg Miejskich zapowiadał stosowanie w Warszawie materiału kojarzonego powszechnie z płytami nagrobnymi.
- Lastryko, pisane czasem lastriko i znane pod nazwą terazzo, to sztuczny kamień - przypominają drogowcy. - Wykonuje się go z twardego kamienia i białego cementu. Jakość i wygląd produktu końcowego jest zależna od proporcji oraz doboru poszczególnych składników. Może to być bardzo elegancki materiał. Z lastryko wykonywano nie tylko trotuary, ale chociażby schody w przedwojennych warszawskich kamienicach. To materiał bardzo odporny na uszkodzenia i warunki pogodowe.
Wybór lastryko, które drogowcy określają jako "szlachetny materiał", nastąpił w uzgodnieniu z Biurem Architektury i Planowania Przestrzennego a budowę chodników poprzedziły testy trzech różnych odmian. ZDM zapewnia, że nietypowy trotuar w al. Jana Pawła II nie będzie bardziej śliski, niż stosowane powszechnie betonowe płyty.
(dg)