REKLAMA

Białołęka

zabytki »

 

Nowe zabytki na Białołęce. "Kocie łby? Tylko fajnie wyglądają"

  9 stycznia 2018

alt='Nowe zabytki na Białołęce. "Kocie łby? Tylko fajnie wyglądają"'

Mieszkańcy Winnicy i Wiśniewa obawiają się, że wpisanie dwóch ulic do ewidencji zabytków uniemożliwi ich remont.

REKLAMA

Czasy, w których wyłożenie drogi kocimi łbami podnosiło jej standard, minęły już kilka dekad temu. Dziś mieszkańcy takich jak ulic, jak Wiklinowa czy Poetów, w większości chętnie oddaliby starą nawierzchnię w zamian za współczesną, asfaltową jezdnię i kawałek chodnika. Innego zdania jest stołeczny konserwator Michał Krasucki, który w listopadzie umieścił dwie białołęckie drogi w gminnej ewidencji zabytków, obok takich ulic jak Ordynacka czy Smolna w Śródmieściu. Nie zabrakło złośliwych komentarzy.

- Jeszcze je ogrodzić, wpędzić okoliczne dziki i zrobić rezerwat przyrody - piszą czytelnicy. - A potem może wpadnie Szyszko i wyrwie wszystkie dęby. Oby razem z resztkami tego bruku, który w połowie pokryty jest równie dziurawym asfaltem.

- Sami sobie jeździjcie po tych zabytkach - dodają inni. - Kocie łby fajnie wyglądają, ale nie da się po tym ani iść, ani jechać rowerem. Samochodem też ludzie nie mają odwagi.

Brakuje brukarzy

Czy decyzja konserwatora rzeczywiście uniemożliwi remont Wiklinowej i Poetów? Poprosiliśmy o komentarz Piotra Smoczyńskiego, wicedyrektora Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych i byłego wiceburmistrza Białołęki.

- Wpis do gminnej ewidencji zabytków jest czymś zupełnie innym, niż wpis do rejestru i nie stanowi dużej przeszkody w remoncie drogi - uspokaja Smoczyński. - Jest jednak inny problem. W naszych czasach znalezienie dobrego brukarza, który ułożyłby nawierzchnię tak, by wytrzymała długie lata, graniczy z cudem. To prawie wymarły zawód.

Kup bilet

A może to nie problem?

Większość naszych czytelników skrytykowała decyzję konserwatora, ale nie zabrakło także głosów poparcia.

- Fajnie, jak dla przyszłych pokoleń zostaje jakieś świadectwo starych czasów - pisze pan Edward. - Połowę życia mieszkałem przy Ząbkowskiej. Były kocie łby. Nic złego mi się nie działo.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# rok wyborczy

09.01.2018 12:34

Smoczyński a jak tam Topolanka?

# racjonalnie myślący

09.01.2018 13:15

Topolanka to bezwartościowa rudera, na którą nie powinna pójść ani złotówka z publicznej kasy.

# rok wyborczy

10.01.2018 08:58

A to nie było tak że Topolanka stala sie bezwartościowa rudera bo Smoczyński i jego kolesie z PO nie kiwneli palcem? Lata temu o tym pisano i co? Ładnie dbaliście o zabytki, nie ma co

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA