Nowa szkoła karate. Są pierwsze sukcesy
8 kwietnia 2014
Na początku roku na Nowodworach rozpoczęła działalność nowa szkoła karate Masters Dojo, założona przez wicemistrza świata Piotra Moczydłowskiego.
Zajęcia odbywają się w hali Białołęckiego Ośrodka Sportu przy Strumykowej.
- W marcu odbyły się Mistrzostwa Polski Makroregionu Wschodniego, na których dwoje naszych reprezentantów zostało powołanych do kadry narodowej - mówi sensei. - Wezmą udział w mistrzostwach Europy, które odbędą się w maju w Bułgarii. W swojej kategorii bezkonkurencyjna była Aleksandra Sienicka, która pokonała aktualną mistrzynię Europy. Kwalifikację uzyskał również Paweł Wolski. W marcu reprezentacja Masters Dojo przywiozła też 7 medali z międzynarodowego turnieju Masovia Cup.
Co właściwie kryje się pod tajemniczą nazwą "karate kyokushin"?
- To sztuka walki pochodząca z Japonii, stworzona przez Masutatsu Oyamę - opowiada sensei. - Stworzył nowy styl na bazie swoich najlepszych doświadczeń, wybierając najskuteczniejsze elementy z wielu sztuk i sportów walki. Karate kyokushin mogą trenować wszyscy, od 4 do 104 lat. Wpływa pozytywnie na rozwój, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Uczy opanowania, stanowczości, dążenia do osiągania celów, umiejętności koncentracji i nauki, zaspokaja potrzebę przynależności, uczy samoobrony, relacji z rówieśnikami, wzmacnia hart ducha, uczy walki do końca, wytrwałości w dążeniu do celu. Jest jeszcze jedna zaleta, którą cenię szczególnie: niezliczona rzesza wspaniałych ludzi, których poznałem dzięki kyokushin. To przyjaciele na całe życie.
Poza zajęciami karate klub prowadzi także treningi boksu i cross workout, czyli zajęcia wzmacniające.
GD