Nieustające problemy z zasięgiem. "Bemowo ma przecież 20 nadajników"
18 stycznia 2019
Klienci sieci Orange zgłaszają problemy z zasięgiem na Bemowie. Jak się okazuje dotyczą one też użytkowników innych sieci.
- Mam już po dziurki w nosie sieci Orange, której zasięg na Bemowie jest prawie żaden. Mam z tym problem od dobrych dwóch lat. Jaka sieć na Bemowie działa bez zarzutów? - zapytała pani Magdalena na facebookowej grupie "Bemowo" i zaznaczyła, że mieszka przy Lazurowej.
W innych sieciach bywa różnie
- Jelonki - jesteśmy wszyscy w Orange i zasięg mamy idealny, może to wina telefonu a nie operatora - zastanawia się pani Kasia. - Kiedyś Orange nawet w piwnicy miało zasięg. Teraz słabiutko. Przeszedłem do T-mobile i dalej kiepsko. Mój rejon to Stare Bemowo - narzeka pan Michał. - Mieszkam na Pełczyńskiego i od T-mobile od wielu miesięcy mam jedną odpowiedź: "działamy nad poprawą zasięgu", o internecie już nie wspomnę - dodaje pani Ewa. - Potwierdzam. Okolice WAT, Orange bez zasięgu. T-Mobile bez problemu - dorzuca kolejna osoba. - Ja też mam non stop problem. Zgłaszałam to wielokrotnie jednak w Orange twierdzą, że podobne zgłoszenia są sporadyczne. Mieszkam obok szkoły podstawowej na Szobera - twierdzi pani Iwona.
Orange: prowadzimy dwie inwestycje
Orange Polska dziwi się zarzutom. Na Bemowie ma 20 nadajników, z czego osiem na samym os. Jelonki. - Według naszych testów ewentualne problemy występują tylko punktowo i dotyczą zasięgu wewnątrz mieszkań i domów. Przyczyną utrudnień była konieczność wyłączenia w 2017 roku dwóch stacji bazowych oraz protesty mieszkańców niechętnych budowie nadajników w tej okolicy. Aktualnie prowadzimy na Bemowie dwie inwestycje, które powinny poprawić sytuację - zapewnia pracownik biura prasowego Orange Polska.
(DB)